Najpiękniejszy w życiu maj. Korona w Muszynie

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
marysia kuracjuszka
Posty: 1
Na forum od: 04 lis 2014 16:54

Najpiękniejszy w życiu maj. Korona w Muszynie

Post autor: marysia kuracjuszka »

:D W maju 2014 roku miałam przyjemność gościć przez 21 dni w sanatorium Korona w Muszynie. Nie jestem z rodu Malkontentów i nie mam zamiaru użalać się nad banałami (a gdzie ich nie ma?), i z tego prosty wniosek- będę chwalić. Usytuowanie - rewelacja, na pięknym wzniesieniu,wraz z płynącymi naszymi górskimi rzekami - Poprad i Muszynka otoczone wzgórzami w cudownej wiosennej szacie, tuż opodal Czarodziejskich Ogrodów Sensorycznych (nieliczne w Polsce).Przyjęcie- serdeczne i miłe, Panie w recepcji- urocze. Warunki lokalowe, świetne! Kto ma w zasięgu windy :sypialnię extra (wysprzątane -najcudowniejsza Pani Kasia na 4 piętrze)urządzone), darmowa restaurację z pełną obsługą ślicznych góralek, serwowane posiłki - urozmaicone, wyborne, estetycznie podane, dostosowane do potrzeb wszystkich gości, przygotowywane na miejscu przez urocze Panie z kuchni. Wystarczy dotrzeć na parter, a tam, rozkosz wszelaka dla ciała i ducha- gabinety lekarskie, pielęgniarskie i zabiegowe. Personel medyczny dba o komfort psychiczny i tak ordynuje zabiegi, aby każdy kuracjusz, indywidualnie traktowany uzyskał zdrowie, poprawę kondycji i otrzymał wszystko, czego potrzebuje w danym momencie. Wszystkie osoby pracujące każdego dnia w strefie zabiegowej to - "przyjaciele naszych schorowanych ciał", osoby cudowne, oddane swojej pracy, sumienne, serdeczne i miłe, otwarte, wyrozumiałe,,,,,wspaniałe. Piwnica, jak to w polskiej tradycji jest przyjęte dba o wieczorne uciechy ciała i duszy. Parkieto-terapia wspomagała zabiegi personelu medycznego, zaś wyśmienicie zaopatrzony w rozweselacze bar sprzyjał spędzaniu integracyjnych wieczorów. Wycieczki i wyjazdy organizowane przez zaprzyjaźnione biuro podróży pomogły poznać bliższą i dalszą okolicę. Czas biegł niesamowicie szybko i trzeba było się rozstać. Podziękowanie wszystkich kuracjuszy dla CUDOWNYCH LUDZI W CUDOWNYM MIEJSCU, nie jest w stanie wyrazić mojego i zapewne nie tylko mojego zadowolenia. Było świetnie! Chcemy tu wracać. Prezesi turnusu: Marysia i Ania, zarząd: Bogusia, Irena Dorotka, Edward i Jurek, oraz wszyscy zadowoleni kuracjusze z dwu turnusów.(08.05-29.05 i turnus 11.05-08.06) Pozdrawiamy.
stokrotka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 2572
Na forum od: 23 sty 2012 18:52

Re: Najpiękniejszy w życiu maj. Korona w Muszynie

Post autor: stokrotka »

Czytając Twoje spostrzeżenia miałam wrażenie że byłaś kuracjuszką komercyjną.Tymczasem chyba jednak z NFZ.
Twoje wspomnienia są bezcenne. :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: może kiedyś tam zawitam ,o ile NFZ pozwoli :shock:
Pozdrawiam :serce:
Awatar użytkownika
jurek475
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 613
Na forum od: 29 sty 2014 11:06
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 7

Re: Najpiękniejszy w życiu maj. Korona w Muszynie

Post autor: jurek475 »

Bardzo interesujaca opinia Korony w Muszynie,bylem przejazdem w miesiacu kwietniu br.i jestem pod wielkim urokiem tej miejscowosci.
Przyroda dopiero budzila sie ze snu zimowego ale nastroj strumykow gorskich odpowiednio nastrajal.
Dzieki bardzo sympatycznemu wpisowi ''Najpiekniejszy maj .Korona w Muszynie'' moje wspomnienia z tych okolic nabraly odpowiednich rumiencow.
Pozdrawiam serdecznie kuracjuszy wypoczywajacych w tym rejonie. :kwiat: :serce: :D
ODPOWIEDZ