Krynica Zdrój - moje spostrzeżenia

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Basia69
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 22
Na forum od: 14 mar 2013 12:04

Krynica Zdrój - moje spostrzeżenia

Post autor: Basia69 »

Chciałabym podzielić się swoimi uwagami i spostrzeżeniami dotyczącymi Krynicy Zdroju.
Otóż byłam w Krynicy w tym roku od 10 lipca do 04 sierpnia i nie po raz pierwszy, bo był to mój już 14 –ty pobyt w tym jakże pięknym kurorcie.
Ale to, co zobaczyłam i czego doświadczyłam wprawiło mnie w duże zdziwienie i zarazem rozczarowanie.
Otóż poczynając od samej „Pijalni Głównej”, która jeszcze przed modernizacją służyła wszystkim kuracjuszom i tym ze skierowaniami i tym komercyjnym. Pijalnia poza możliwością kuracji pitnej wody była miejscem spotkań towarzyskich, w Sali koncertowej odbywały się koncerty orkiestry zdrojowej i wiele jeszcze innych imprez artystycznych tych biletowanych i tych darmowych ogólnodostępnych.
A co się stało z pijalnią główną obecnie, otóż lecznicze wody mogą spożywać turyści, kuracjusze komercyjni jak również osoby pragnące posiedzieć w kawiarnio - restauracji głównego holu pijalni ze wszelkiego rodzajami napojami alkoholowymi ( dla jasności, nie jestem przeciwniczką spożywania alkoholu, ale nie w takim miejscu)
Pijalnia ta została skomercjonalizowana i nie służy w pełni kuracjuszom, bo jak widać liczy się tylko mamona. Odbywają się tu również i koncerty, gdzie na czas ich organizacji rozsuwana zostaje część zabudowy ( ściany) i ustawiane są krzesła. Dolny pasaż pijalni świeci pustkami, brak dotychczasowej mini galerii z pamiątkami czy miejscowymi wyrobami.
Zadaję sobie pytanie, czy wobec tego, że pijalnia główna została zmodernizowana z dotacji unijnych nie powinna ona służyć przede wszystkim kuracjuszom, nie tylko tym komercyjnym. Odwiedzałam kilkakrotnie w trakcie ostatniego pobytu tę pijalnie i zauważyłam, że jest tak jakoś smutno, pusto a co będzie jak skończy się lato i turystów będzie mniej?
Natomiast oddzielnym tematem o którym chcę wspomnieć to pijalnia w Starych Łazienkach Mineralnych, niewielkich rozmiarów gdzie czasami panuje duchota a nawet i smród. Panie wydające tam wodę, ( bo tak należy to nazwać) muszą podpisywać zlecenia lekarskie, jako jeden z zabiegów kuracji pitnej. Oprócz tego odbierają karteczki, sprzedają samą wodę i plastikowe kubeczki tym samym wydłużając czas na podanie wody. A gdzie te czasy, że większość kuracjuszy piło wody z różnego rodzaju dzbanuszków? Dla pomysłodawcy z NFZ, co wymyślił racjonowanie wody ( tak racjonowanie, bo panie wydające wody odmierzają jej ilość jak w aptece) należy przyznać nagrodę o nazwie szczyt głupoty do potęgi entej. No ale cóż, Krynica pomału zmienia się w centrum byle jakiej rozrywki ( poza festiwalem J. Kiepury i może jeszcze innych zasługujących na uznanie imprez).
Zauważyłam również, że wszelkiego rodzaju grajkowie, uliczne zespoły grają w różnych miejscach na deptaku zakłócając się nawzajem, a nawet nie przerywają swojego grania w trakcie koncertu orkiestry zdrojowej czy iluminacji grającej fontanny. Jestem za rozrywką, ale za taką, która nawzajem by się nie zakłócała i za taką, która nie drażniłaby naszego poczucia dobrego smaku i piękna.
Patrząc na obecną Krynicę, dochodzę do wniosku, że obecne władze Krynicy nie wiedzą, co to jest kurort uzdrowiskowy i nie wiele robią, aby kultywować tradycje tego kurortu łącząc stare tradycje z postępującym nowym czasem.
To, o czym piszę nie jest zwykłym biadoleniem, ale głosem może w dyskusji jak my, jako kuracjusze postrzegamy Krynicę, jako tę perłę polskich uzdrowisk. Może włodarze Krynicy oraz urzędnicy NFZ przeczytają ten post i wyciągną z tego jakieś wnioski? Zachęcam do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami i uwagami dot. samej Krynicy również i tymi pozytywnymi.
forumowicz

Re: Krynica Zdrój - moje spostrzeżenia

Post autor: forumowicz »

A koncerty operowe i muzyki poważnej nadal są? Bo to był duży atut tego uzdrowiska.
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20089
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Krynica Zdrój - moje spostrzeżenia

Post autor: Felice »

No ale cóż, Krynica pomału zmienia się w centrum byle jakiej rozrywki ( poza festiwalem J. Kiepury i może jeszcze innych zasługujących na uznanie imprez).
Byłam tam w czasie festiwalu Kiepury.To jest dopiero szczyt komercjalizacji.Nie dość,że cały deptak zastawiony jest dzwiękoszczelnymi obrzydliwymi namiotami,bilety na koncerty w koszmarnych cenach to nawet władzom miasta i Pani Węgorzewskiej nie przyszło do głowy by choć jeden mały koncert zafundować kuracjuszom,którzy z powodu festiwalu mają same niedogodności i żadnej przyjemności.NIGDY więcej w czasie festiwalu i szczytu do Krynicy :!:
Awatar użytkownika
andrzej1955
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 19424
Na forum od: 27 sty 2011 16:52
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 10

Re: Krynica Zdrój - moje spostrzeżenia

Post autor: andrzej1955 »

Czytam i własnym oczom nie wierzę-czyżby władze miasta zapomniały z kogo i z czego mają główne dochody :?: Przykre :( traktowanie turystów jak przysłowiową..stonkę,już przerabialiśmy-widocznie nie wszyscy wyciągnęli odpowiednie wnioski z tej lekcji :!: :!: :!:
Awatar użytkownika
Alicja1691
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1262
Na forum od: 30 kwie 2015 20:12
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Krynica Zdrój - moje spostrzeżenia

Post autor: Alicja1691 »

To przykre informacje . Byłam w Krynicy 3 razy , ostatnio w 2013 , akurat był remont pijalni i woda była podawana w Starym DZ i Starych Łazienkach praktycznie bez ograniczeń - oczywiście na kartę kuracjusza .
Być może w przyszłym roku znów tam zawitam i mam nadzieję, że coś pójdzie ku lepszemu . Pozdrawiam :)
Basia69
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 22
Na forum od: 14 mar 2013 12:04

Re: Krynica Zdrój - moje spostrzeżenia

Post autor: Basia69 »

Pisząc o Krynicy Zdroju miałam na myśli zwyczaje jakie zaczęły panować przy wydawaniu wody ( kartkowe za podpisem wydających je pań ) i w dodatku nie w zmodernizowanej pijalni tylko w ciasnej mieszczącej się przy deptaku w starych łazienkach mineralnych. Być może już niebawem do zabiegów wliczone zostaną kąpiele słoneczne i spacery? :lol: Myślę że o tym wszystkim powinniśmy głośno krzyczeć,bo kuracjuszy z NFZ czy z ZUS zaczyna się traktować jako obywateli drugiej, czy nawet trzeciej kategorii. Liczą się obecnie kuracjusze komercyjni.
alka50+
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1340
Na forum od: 02 sty 2015 11:50
Oddział NFZ: Zachodniopomorski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Krynica Zdrój - moje spostrzeżenia

Post autor: alka50+ »

Ooooooo jakim smutkiem powiało za kurortem....który był dla nas ,dla kuracjuszy gdzie wszyscy dobrze się tam czuliśmy. Sama byłam kilka razy /i komercja i NFZ/ i to miejsce miało swoją,,duszę,, . Koncerty, spacery z dzbanuszkiem wody,galerie, tak i spotkania i dyskusje. Cieszyłam się,że trwa remont ale nie przewidywalam takiej zmiany w przeznaczeniu tego miejsca . Pijalnia była i powinna zostać z takim przeznaczeniem z jakim została wymyślona,zaprojektowana i gdzie kuracjusz miał swoje miejsce. :( :( :( temat a może Włodarze to przemyślą. :!: :!: :!: Nie widziałam jeszcze tych zmian ale wierzę ,że nim przyjadę to , w nowym wydaniu , ale z właściwym przeznaczeniem Pijalnia bedzie nam służyła.Chcemy wracać do Nowego Domu Zdrojowego, do Lwigrodu, Panoramy, MSWiA, Leśnika i wielu innych sanatoriów ale kurort musi być kurortem. Pozdrawiam miłośników Krynicy. :serce: :serce:
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24937
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Krynica Zdrój - moje spostrzeżenia

Post autor: Sloneczko »

A ja następnym razem pojadę jednak do........ Iwonicza :serce: :serce: :serce: :D
alka50+
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1340
Na forum od: 02 sty 2015 11:50
Oddział NFZ: Zachodniopomorski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Krynica Zdrój - moje spostrzeżenia

Post autor: alka50+ »

Sloneczko pisze:A ja następnym razem pojadę jednak do........ Iwonicza :serce: :serce: :serce: :D
Sloneczko. Czyli jest tak w Krynicy jak w opisach,ze my Kuracjusze to niewiele w kurorcie znaczymy :!: :!: :!: smutne.

No cóż ,nie zawsze możemy wybierać miejscowość tylko jechać tam gdzie wyznaczą......ale dobrze wiedzieć jak tam jest.
Pozdrawiam ze słonecznego Kołobrzegu. :serce: :serce:
Awatar użytkownika
Maria K
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 692
Na forum od: 18 maja 2015 14:34
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 7

Re: Krynica Zdrój - moje spostrzeżenia

Post autor: Maria K »

Słoneczko,zniechęciłaś się jednak do Krynicy. :(
Ja prywatnie na pewno bym tam nie pojechała. :lol:
ODPOWIEDZ