Rymanów sanatorium "Maria"
Rymanów sanatorium "Maria"
Re: Rymanów sanatorium "Maria"
Najpiękniejszy budynek- architektonicznie, przepiękna, stylowa jadalnie, z galerią spacerową dookoła- cudo.
Niestety, na zabiego chyba trzeba chodzić - do Eskulapa( kąpiele, borowina).
Wokół wspaniale trasy spacerowe, piękny park.
Jeśli lubisz tańczyć - polecam Zielony Domek - niedaleko, klimatycznie.
Re: Rymanów sanatorium "Maria"
Re: Rymanów sanatorium "Maria"
Re: Rymanów sanatorium "Maria"
- basiat
- Przyjaciel forum
- Posty: 11042
- Na forum od: 27 kwie 2014 17:00
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Rymanów sanatorium "Maria"
Tak, tak, to wszystko prawda. Ja tam też byłam To było moje pierwsze sanatorium. Przywiozłam stamtąd same najlepsze wspomnienia i wrażenia.Rzeczywiście Maria jest piękna. Na zabiegi trzeba chodzić, ale nie tylko z Marii. Jest w Rymanowie sporo małych sanatoriów i wszyscy spotykają się na zabiegach w Eskulapie. Z Marii idzie sie przez piękny park. Ja byłam wiosną Ty Johas będziesz jesienią- Też pięknie! Sama Maria jest bardzo klimatyczna. Kuracjuszy niewielu, bo ok 60 chyba. Jedynym mankamentem było wtedy ( nie wiem jak teraz) brak kawiarenki, czy po prostu miejsca, gdzie można by posiedzieć, pogadać...Organizowano wiele wycieczek bliższych i dalszych- zagranicznych też. Sam Rymanów jest małą mieściną. Ale jak jest towarzystwo, to na nude nie mozna narzekać. Miłego pobytu w Rymanowie i MariiJagoda1 pisze:Witam Byłam na przełomie czerwca-lipca w sanatorium "Maria" Przemiła pani oddziałowa i reszta personelu, warunki mieszkaniowe i socjalne bardzo dobre, atmosfera wśród kuracjuszy rodzinna posiłki wydawane są na jednej zmianie, pięknie położenie budynku. Nastrój panujący w sanatorium ''Maria'' pozwala w pełni wypocząć. Jestem bardzo zadowolona z pobytu i wszystkim polecam to miejsce. Mam nadzieje, że jeszcze raz uda mi się tam pojechać.
Re: Rymanów sanatorium "Maria"
Ale myslę sobie, że bardzo ważny jest termin pobytu...
ja po 26 miesięcznym oczekiwaniu
mam termin od 18 listopada do 9 grudnia
czyli realizacja odbędzie sie po 28 miesiącach od złożenia wniosku.
Smuci mnie to bardzo, ponieważ bieszczadzka bardzo pózna jesień jest
jak wiadomo bardzo nieodpowiednia na wszelkie kuracje klimatyczne,
a dodatkowo z Marii trzeba chodzić na zabiegi.
Od dwóch tygodni , od kiedy wiem o tym,
zastanawiam sie nad rezygnacją .
Traktuję to skierowanie jak jakąś karę, niestety:(
Sorry... za wygadanie się i chyba nie na temat.
przesyłam serdeczności:)
może Ktoś odpowie ....
Re: Rymanów sanatorium "Maria"
Po pierwsze to nie jest kara. To jest okazja do podreperowania Twojego zdrowia.
Po drugie czy "stać" Cię na rezygnację? Sama piszesz, że czekałaś prawie dwa i pół roku. Zrezygnować i czekać kolejny okres?
Z "Marii" na zabiegi, które odbywają się w SU "Eskulap" lub w zakładzie fizykoterapii, masz do przejścia raptem około 400 m przez park. Fakt, że pora późnojesienna zmusza do ubierania się odpowiednio, ale te spacery też można potraktować jako dodatkowy, bezpłatny zabieg. Dlaczego piszesz, że bieszczadzka jesień to nieodpowiednia pora na kuracje klimatyczne? Fakt, że powietrze w tym regionie jest "ostrzejsze", ale to jest teren podgórski więc można się tego spodziewać. Specyficzny mikroklimat Rymanowa Zdroju zawiera dużą ilość jodu i bromu, ale trzeba uważać na przeziębienia, o które w tym okresie łatwo.
Zastanów się jeszcze czy tak naprawdę taki ważny jest termin pobytu.
Masz w miarę dobrą bazę zabiegową (fakt - trzeba na nią dojść, ale jest dobra, rehabilitanci w większości mili i uprzejmi traktujący poważnie swoje obowiązki), będziesz zakwaterowana w pięknym, kameralnym obiekcie (około 70 miejsc), który na pewno zapamiętasz i będziesz wspominać. Posiłki w "Marii"(wydawane na jednej zmianie) jak w całym uzdrowisku dostarcza firma cateringowa, ale da się bez problemu "przeżyć". Rymanów Zdrój to mała miejscowość, ale jest gdzie wpaść na kawkę i jest gdzie (jeśli ktoś lubi) potańczyć. Ważne więc jest towarzystwo, z którym mieszkamy, chodzimy na zabiegi, spacery, jednym słowem, z którym spędzamy czas. Na samym końcu tej listy wstawiłbym termin wyjazdu. I teraz pada pytanie. Czy, aby ten termin na pewno jest najważniejszy?
Bywam tutaj (pobyty krótsze lub dłuższe) wiele razy w ciągu i w każdej porze roku. Od zimy z mrozem -20 i śniegiem po kolana, przez wiosnę, piękną, zieloną, lato upalne, kapryśne czasem deszczowe i jesień piękną, złotą polską, ale też mokrą. Zawsze wyjeżdżam stąd zadowolony i zastanawiam się kiedy tutaj wrócę.
Tak naprawdę decyzja będzie należała tylko i wyłącznie do Ciebie. Mam nadzieję, że podejmiesz właściwą i będziesz z niej zadowolona, tak jak z pobytu jeśli się na niego zdecydujesz. Ze swej strony życzę Ci wspaniałej kuracji i równie wspaniałej pogody i towarzystwa. Pozdrawiam.
Re: Rymanów sanatorium "Maria"
Wiesz co Ci powiem ? Bardzo żałuję ,że odmówiłam Rymanowa jak mi ZUS przydzielił.Zgadzaam się z kolegą Zbyszkiem ,Rymanów jest piekny ,a park przez który bedziesz chodziłą na zabiegi cudowny po prostu.Przestrzeń, ,powietrze ,cisza cudna ,rewelacja.
Jesli kiedys dostanę Rymanów nawet sie nie zastanawiam,tylko jadę.
Pozdrawiam
Re: Rymanów sanatorium "Maria"
Pozdrawiam