Rymanów Zdrój Stomil
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 446
- Na forum od: 09 kwie 2010 21:52
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 14
Rymanów Zdrój Stomil
Bietka
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 212
- Na forum od: 26 kwie 2014 15:59
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Rymanów Zdrój Stomil
Byłam w Stomilu w 2003r. i prawdę mówiąc pojechałabym tam jeszcze raz. Jest usytuowane na wzgórzu. Trudno się podchodzi. Po nas na przystanek autobusowy wyjechał busik (może nadal wyjeżdżają po kuracjuszy). Warunki jak w większości sanatoriów. Od osób trzecich słyszałam, że wielkich zmian nie ma, że nawet już nie ma tańców w kawiarence. No, cóż! Stomil, to dwa budynki - główny, gdzie recepcja, lekarz, stołówka i kawiarnia i drugi obok mały jednopiętrowy, gdzie na parterze były zabiegi, woda do picia i gabinet pielęgniarki (na zdjęciach chwalą się tylko budynkiem głównym), zaś pokoje znajdują się na piętrze. Ja mieszkałam w tym małym budynku w pokoju trzyosobowym i nie narzekałam. Nawet fajnie tam było. Towarzystwo z całego piętra się zintegrowało i tworzyliśmy zgraną "pakę". Nie martw się! Wszędzie da się wytrzymać, tam też! Ogólnie wówczas nie było źle, to i teraz nie będzie gorzej. Pozdrawiam i życzę miłego pobytuBietka pisze:Proszę o opinie o sanatorium Stomil w Rymanowie Zdrój. Wybieram się tam od 12 lipca. Jakie są warunki mieszkaniowe, zabiegi na jakim poziomie i czy da się wytrzymać, jedzenie czy zjadliwe. Będę wdzieczna za opinie.
Bietka
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 446
- Na forum od: 09 kwie 2010 21:52
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 14
Re: Rymanów Zdrój Stomil
- Ewusia
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 121
- Na forum od: 23 lut 2011 08:25
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 13
Re: Rymanów Zdrój Stomil
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 212
- Na forum od: 26 kwie 2014 15:59
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Rymanów Zdrój Stomil
Re: Rymanów Zdrój Stomil
Codziennie od 18;30 do 22;00 za 5 zeta, a w soboty do 24;00 za 10 zeta. Muza od DJ.
Może jeszcze kilka słów dla Bietki o "Stomilu".
Budynek jest oddalony od centrum Zdroju około 1,5 km za drogą. Przez park ciut bliżej.
Dojeżdżając komunikacją publiczną lepiej wysiąść na przystanku Rymanów Zdrój - Góra
(jeśli dojeżdża); stamtąd jest zdecydowanie bliżej niż z przystanku głównego.
Obiekt jest po przebudowie i remoncie; na ukończeniu budowa łącznika między budynkami,
budowany jest też basen, którego budowa może zakończy się do końca br.
Pokoje dwuosobowe od strony pn. z widokiem na zalesione wzgórze, od strony płd. trzy i
czteroosobowe z balkonami i widokiem na rzeczkę Tabor i Rymanów. Wyposażenie pokoi
w meble - standard, plus szklaneczki talerzyki sztućce i jeden mały ręcznik na osobę.
Możliwość jego wymiany za 2 zł, poszewka też 2 zł, poszwa, prześcieradło - 3 zł.
Można doposażyć pokój w czajnik za 30 zł od pokoju (ewentualnie bezpłatny na korytarzu),
TV - w chwili obecnej 31,5 zł od osoby i dostęp do WiFi 50 zł. To ceny za turnus 21 dni.
Deska do prasowania na korytarzu, żelazko do wypożyczenia na dyżurce za 2 zł/godz.
Wyżywienie przygotowywane we własnej kuchni (rzadkość w Rymanowie), stołówka,
zwana w chwili obecnej restauracją w budynku głównym. Posiłki wydawane w II turach.
Baza zabiegowa na miejscu i w budynku obok do przejścia +/- 50 m.
Parkingi dwa i niestety płatne. Ten obok budynku 12 zł/ doba. Ten w uliczce poniżej 7 zł/ doba.
Przy opłatach trzeba uwzględnić opłatę klimatyczną w wysokości 3,50 za dobę.
Najlepiej dotrzeć tutaj rano wtedy mamy większą możliwość wyboru pokoju i towarzystwa.
W budynku funkcjonuje kawiarnia, która trzy razy w tygodniu (wtorki, czwartki i soboty)
zaprasza na wieczorki taneczne przy muzyce na żywo. Wstęp 5 zł - od lat niezmiennie gra
zespół "Braciaki". Przy ładnej, ciepłej pogodzie wieczorki taneczne odbywają się na deskach
zadaszonego amfiteatru obok sanatorium. Wtedy wstęp jest bezpłatny.
Jeśli chodzi o baseny, to na odkryty można było przejść, z sanatorium na skróty, kładką nad Taborem,
ale ostatni raz woda w tym basenie była latem 2002 roku i nie jest to pomyłką. Od tamtej pory mimo
różnych przetargów nie udało znaleźć się inwestora i zarządcy tego obiektu. (podobnie jest w Iwoniczu Zdroju).
Można skorzystać z basenu krytego w "Kasztanowym Dworze". Karnet 10 wejść to wydatek bodajże 70 zł.
Jest jeszcze basen w "Szajna-Spa", ale zdecydowanie droższy. Wejście ponad 20 zł.
To tak z grubsza chyba tyle. Pozostaje życzyć owocnej kuracji, dobrego towarzystwa, pięknej pogody
i miłego pobytu, a później czekamy na jeszcze bardziej szczegółowy opis Twojego pobytu.
Wyszło więcej niż kilka, ale to nic. Mam nadzieję, że Bietka tylko na tym skorzysta.
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 446
- Na forum od: 09 kwie 2010 21:52
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 14
Re: Rymanów Zdrój Stomil
.Myślę że dobrze mi zrobi cisza i spokój a przyroda będzie antidotum na zmęczenie pracą i warszawskie tempo życia.
Pozdrawiam Bietka
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 212
- Na forum od: 26 kwie 2014 15:59
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Rymanów Zdrój Stomil
Okazuje się, że miałam sprzeczne informacje . To dobrze, że jest nadal tak samo , a z opisu o samym Stomilu, widać, że jest jeszcze lepiej jak było. Dobrze wiedziećDzia_dek pisze:hala5102 nic bardziej mylnego o "Zielonym Domku". Grają jak za starych dobrych czasów.
Codziennie od 18;30 do 22;00 za 5 zeta, a w soboty do 24;00 za 10 zeta.
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 446
- Na forum od: 09 kwie 2010 21:52
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 14
Re: Rymanów Zdrój Stomil
Pozdrawiam
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 212
- Na forum od: 26 kwie 2014 15:59
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Rymanów Zdrój Stomil
Radzę stawić się w ośrodku jak najwcześniej. Około 12-tej, to już pokoje poprzydzielane i możesz już tylko być "dokoptowana" do pokoju, gdzie jest jeszcze wolne miejsce. RANO!!!!!!!!!!!!!!Bietka pisze:Jeszcze małe pytanie czy wystarczy przyjechać do Stomilu ok godz. 12 aby mieć w miarę dobry pokój, czy wybrać się na godzinę 6 rano.Jest to ważne dla mnie bo jadę z Warszawy albo na noc albo wcześnie rano, a to zasadnicza różnica.
Pozdrawiam
PS.
Jechałam w ub. roku z W-wy do Muszyny nocnym autobusem i było dobrze. Prawie cały autobus pusty. Można było sobie nawet pospać. Jedź nocnym. Nie taki diabeł straszny jak go malują.