Sanatorium "Książe Józef" w Nałęczowie

[krasonka]

Witam wszystkich serdecznie:)
Proszę o opinie o sanatorium. Nie posiadają strony internetowej, a i w sieci niewiele jest o nim informacji.
Każda opinia będzie bardzo cenna.
Pozdrawiam:)

[Selene]

Witaj!

W Nałęczowie byłam prywatne w Termach Pałacowych
i nie nam tego obiektu o którym piszesz.
Nie mniej zajrzyj na stronę może znajdziesz coś więcej.

Życzę udanego pobytu.

Pozdrawiam
Selene

[krasonka]

Witam,
w tej chwili mogę już podać wstępne informacje o sanatorium Książe Józef. Z informacji, które znalazłam w internecie, ze pokoje są 1 i 2- osobowe z łazienkami. Owszem, ale w zasadzie dotyczą one komercji. Natomiast dla kuracjuszy z NFZ mogą być 2 lub 3 - osobowe z pełnym węzłem lub wcale. Pomimo tych " uniedogodnień" są oczywiste plusy. Sanatorium położone w centrum Parku Zdrojowego. Baza zabiegowa częściowo na miejscu. Na zajęcia na basenie trzeba dochodzić, ale jest to raptem kwestia 20- 30 metrów. Basen wynagradza wszystko. Sauny, jacuzii, rwaca rzeka. masujące leżanki w basenie.
Jeżeli chodzi o wyżywienie - to jest go pod dostatkiem i smaczne. Także problem dożywiania na mieście odpada jak to bywa w innych sanatoriach. No chyba, że mała czarna i ciacho:)
Generalnie nie można powiedzieć złego słowa.
Pozdrawiam i życzę kuracjuszom udanego pobytu.

[skladix]

Całemu Personelowi Sanatorium "Książe Józef" z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia składam najserdeczniejsze życzenia zdrowia, pomyślności, uśmiechu na każdy dzień, oraz Dosiego Nowego roku 2014. Byłam kuracjuszką Sanatorium "Ksiąze Józef" w Nałęczowie w okresie od 13.11.13 do 04.12.13. Pomimo jesiennego okresu -listopad-pogoda jak na tą porę roku sprzyjała spaceru po pięknym parku. Wspaniała praca-opieka Personelu Medycznego, Hotelowego, stołówki jak również zlecone zabiegi przez Panią lekarz przyczyniły się do wypoczynku psychicznego i fizycznego. Fachowa i przyjazna obsługa Zespołu Pań i Panów zatrudnionych w tym sanatorium stworzyły miłą atmosferę sprzyjającą regeneracji zdrowia za co bardzo serdecznie dziękuję.

[radoand]

Przebywałem w Książe Józef na turnusie 23.10-13.11.13r. jedyne utrudnienie to przemieszczanie się miedzy: Książe Józef-Werandki-Szpital Kardiologiczny-Stare Łazienki-Atrium basen... jak pogoda dopisuje to jest OK:). Odnośnie wyżywienia mimo, że nie jestem za bardzo wybredy;)... to mielone w różnych postaciach może sie znudzić!, a i herbata fatalna:( oczywiście w szklance;) jest przygotowywane w pobliskim szpitalu kardiologicznym. Generalnie wrażenia i pobyt udany dzięki super pogodzie i towarzystwu jakie miałem przyjemość poznać. Spotkania odbywały się w kawiarence w Rolniku i Pałacowej:) super ciasteczka i herbatka...w szczególności w tej drugiej. Pozdrawiam Kuracjuszy:)

[stada-52]

No taaaak ostatni post ponad rok temu.Może jednak ktoś tam był, a może dostał skierowanie na marzec/kwiecień br.

[stada-52]

Obiecuję,że po powrocie z Nałęczowa opiszę swój pobyt w tym pięknym,tajemniczym budynku

[Wacman]

Moje spostrzeżenia o Sanatorium w Nałęczowie „Książe Józef”
Pokoje 2-3 osobowe, wyposażone w czajnik (5zł/os) i telewizor 14”(25-30zł/os). Jedzenie jest dość przyzwoite i wg mnie nie potrzeba dodatkowego dożywiania. Na czystość nie należy narzekać, ręczniki są wymieniane na żądanie, a pościel po 10 dniach pobytu. W samym sanatorium nie można liczyć na żadną rozrywkę. Do dyspozycji jest duża sala wyposażona w krzesła i tylko krzesła. Jeżeli ktoś liczy na jakieś pomieszczenie umożliwiającą wykonywanie ćwiczeń to może zapomnieć. Takiego czegoś po prostu nie ma. Parking dla samochodów jest po obu stronach wjazdu do Sanatorium. Dla kuracjuszy jest zniżka i za 3 tygodnie opłata wynosi TYLKO 150 zł.
W pobliżu jest basen kąpielowy z wszystkimi udogodnieniami jak jacuzzi, 2 x sauna, rwąca rzeka, zatoczki z bąbelkami, oraz trzy tory do pływania. Na ratownika raczej nie można liczyć bo na moje 7 wizyt w ramach zabiegów był aż 2 razy z czego 1 raz przespał na łóżku stojącego przy basenie. Na przepisanym zabiegu miałem napisane „Zbiorowe ćwiczenia w basenie z wodą leczniczą”, a prawda jest taka, że to jest tylko wstęp na basen i rób co chcesz. Drugi basen jest w Sanatorium „ROLNIK” po 7 zł/h, ale tylko w określonych godzinach. Tam też znajduje się kawiarenka bezalkoholowa z możliwością potańczenia. Zabawić można się także w Pałacyku Małachowskiego (jest alkohol) ale część stołów stoi na korytarzu.
W pobliżu znajduje się duży sklep „ALIBI”, w którym można robić zakupy.
W czasie pobytu jest organizowane dość sporo występów w Pałacu Małachowskich różnych artystów na które warto się przejść ,bo to jest jedyna rozrywka. Bilety są po 15-20 zł za występ. Organizowane są też wycieczki po okolicy.
W samym Nałęczowie są 3 ścieżki dla Nordic walking i 3 rowerowe. Niestety oznakowanie jest w fatalnym stanie i niejednokrotnie ścieżka się kończy na bramie gospodarstwa i nie wiadomo co dalej robić. Jeżeli jednak uda ci się trafić na właściwą drogę to po deszczu ani się nie wybieraj, utoniesz po kostki w błocie. Pozostaje chodzenie lub jeżdżenie na rowerze po alejkach parkowych. Jak przywieziesz swój rower można go trzymać w szatni.
Dostęp do Internetu darmowego jest tylko koło pielęgniarek.
Moja rada – jak możesz to przyjedź wcześniej tak żeby na posiłki chodzić z pierwszą zmianą (8:00, 13:00, 18:00).

[stada-52]

Wacman,wielkie dzięki za prawie szczegółowy opis w/w sanatorium,ale najbardziej interesują mnie pokoje.Wiem,ze na parterze są ciemne,wilgotne,a na piętrze jak jest?tam chyba w ogóle nie ma balkonów?a jakieś pranko trzeba gdzieś wysuszyć,kostium kąpielowy też.Program pobytu mam mniej więcej opracowany tj.2 x w tyg.jaskinia solna,prawie codziennie basen(dokupię sobie),nordig walking(mam swoje dróżki),może siłownia jak starczy czasu,no i zabiegi.Post nie post,wybiorę się poskakać w Pałacowej i w Rolniku.Rozmawiałam ze spowiednikiem,tańce w sanatorium to żaden grzech Dzwoniłam w sprawie rezerwacji,ale nie ma takowej,trzeba przyjechać wcześniej-a ja przyjadę około 16.Proszę,odpisz

[Wacman]

Ja mieszkam na 1 piętrze w starej części i oprócz tego że kaczki mogą przelecieć przez zamknięte drzwi to nie mogę narzekać. Łazienka jest w pokoju. W nowej części jest znacznie lepiej bo jest po remoncie, są tam nawet podobno lodówki. Pranie wysycha dosyć szybko bo kaloryfery jeszcze grzeją. Z przodu są 2 pokoje z balkonami, widać je na zdjęciach w google map. Do końca marca 2014 basen z siłownią jest nieczynny - jest remont. Jaskinia solna jest blisko i można z niej korzystać. Jak ktoś nie ma samochodu to w pobliższe miejscowości można dojechać busikami (5zł do Kazimierza w jedną stronę od osoby). Stada-52 jak masz towarzystwo to możesz się świetnie bawić na zabawach dla kuracjuszy.
W starych łazienkach na zabiegi jak będziesz chodzić to po prawej stronie Panie obsługujące zabiegi są otwarte na potrzeby kuracjuszy, natomiast z lewej strony jest porządek i musisz przyjść o określonej porze i nie ma dyskusji.
Co do kijków moje próby przejścia wg map, (które można dostać w informacji na terenie parku) zawsze kończyły się niepowodzeniem. Szlak się kończył i nie wiadomo gdzie było dalej iść.