chrapanie ...
- jacky6
- Przyjaciel forum
- Posty: 7130
- Na forum od: 05 mar 2014 14:39
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
chrapanie ...
Cie choroba - jak powiadał sołtys z ....
...
w innym wątku się zaczęło ...
...
hr... hrrrr... hrrrrrrrr....
...
słyszycie to ...
możecie to przeżyć bez stresu ?
Re: chrapanie ...
Jak zauważyłam nie występuje tylko u osób otyłych,jak powszechnie uważa się Jest to bardzo niebezpieczne jeśli występuje razem z bezdechem w trakcie snu.
Na pewno jest to uciążliwe ,szczególnie podczas pobytów sanatoryjnych. Znam to z autopsji,kiedy nie można zasnąć.Nocka "z głowy"-nawet gwizdanie nie pomoże . Małżonkowi darujemy,jesteśmy do tego przyzwyczajeni . Pogłaszczemy po buzi i będzie cichutko spał,aniołek.
- jacky6
- Przyjaciel forum
- Posty: 7130
- Na forum od: 05 mar 2014 14:39
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
chrapanie nie tylko na sianie ...
z uwagi na notoryczne katary zaliczyłem ( 7 lat temu ) operację poprawy ( skrzywione) przegrody nosowej.Suzen pisze:Chrapanie to bardzo uciążliwa dolegliwość.Może być spowodowana skrzywieniem przegrody nosowej.
guzik pomogło...
ani na katary ani na bardzo rzadkie ciągotki do zachrapania sobie...
a wspomnienie niesamowitego bólu podczas operacji pozostało do dzisiaj...
gdybym wiedział, że skutek będzie zerowy nie dałbym się namówić na taką operację...
....hr...hrrrr...
to już lepiej zaliczyć raz na rok bodiczka od małżki...
bynajmniej jej też z podobną częśtotliwością - nie oszczędzając...
a co ?
a już...