RWA BARKOWA

Rehabilitacja narządu ruchu. Sanatoryjne leczenie chorób stawów, kręgosłupa, ograniczenia ruchowe, stany pourazowe stawów i kości.
Awatar użytkownika
nika7
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 5501
Na forum od: 04 lut 2014 12:29

Re: RWA BARKOWA

Post autor: nika7 »

To wcale nie jest śmieszne :cry: Wiecie co ja już byłam w takim stanie, że było mi wszystko jedno co ze mną zrobią byle by przestało boleć. Nie pomagały już środki przeciwbólowe a żołądek odmawiał posłuszeństwa :evil:
Jednak teraz diagnozuję kolejny odcinek kręgosłupa i dobrze się zastanowię czy poddam się operacji :kwiat:
Awatar użytkownika
Princi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 27697
Na forum od: 17 cze 2014 16:28
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 8

Re: RWA BARKOWA

Post autor: Princi »

Nika :kwiat: nikt nie śmieje się z Ciebie :kwiat: ja wyśmiewam się tylko ze swoich przypadłości :roll: po tylu latach inaczej nie umiem i jest mi z tym dobrze :) wiem jak może boleć,że człowiek wtedy myśli o różnych głupich rzeczach :roll: ja też właśnie wtedy wyraziłam zgodę na operację i pomimo tego co potem się wydarzyło nie żałuję :)
Awatar użytkownika
nika7
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 5501
Na forum od: 04 lut 2014 12:29

Re: RWA BARKOWA

Post autor: nika7 »

Princi, ale ja wcale nie odebrałam tego w ten sposób że śmiejecie się ze mnie :lol: :lol: :lol: .
Mimo wszystko ja też nie żałuję, bo tak naprawdę to nie wiem jaki by był mój stan dziś. Być może że nie ruszałabym żadną częścią ciała. Gdyby nie ten zerwany nerw to pewnie całkiem nieźle bym funkcjonowała. No cóż przypadki chodzą po ludziach i trafił akurat na mnie. Nie użalam się nad sobą, tylko próbuję odzyskać formę różnymi sposobami. Staram się też nie pokazywać moich niedoskonałości i chyba nawet nieźle mi się to udaje skoro ludzie się dziwią że nie pracuję ze względu na stan zdrowia :lol: :lol: :lol:. Być może powinnam siedzieć w kącie i zalewać się łzami, bo jakby nie patrzeć proste czynności sprawiają mi trudność, nawet zwykłe zjedzenie obiadu jest dla mnie trudną barierą do pokonania. Jednak ja nie potrafię narzekać czy użalać się nad sobą. Wolę cieszyć się życiem, tym że jeszcze mogę nacieszyć oczy pięknymi widokami czy spędzić miłe chwile w gronie przyjaciół. Taka niepoprawna optymistka ze mnie ;)
Awatar użytkownika
ewasz
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24524
Na forum od: 10 mar 2014 20:44
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: RWA BARKOWA

Post autor: ewasz »

Bardzo dobrze Nikuś, tak trzymaj :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Zbigniew- I
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1176
Na forum od: 20 sie 2013 12:53
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 11

Re: RWA BARKOWA

Post autor: Zbigniew- I »

Od około dziesięciu lat jestem pacjentem magistra rehabilitacji, który jest kręgarzem. Znam ludzi z rwą barkową i rwą kulszową, których z tego wyprowadził. Tłumaczy to tym, że rwy powstają przy przesunięciach dysków i kręgów kręgosłupa przez ucisk na nerw i naczynia krwionośne, które doprowadzają do jego krew z tlenem i pokarmem, oraz odprowadzają metabolity. Niedotlenione, głodne, gnijące w swoich obchodach komórki nerwu cierpią katusze, a my wraz z nimi.On po prostu masuje, nastawia kręgi i zadaje ćwiczenia, które wzmacniają mięśnie przykręgosłupowe zapobiegając nawrotowi choroby. Porozmawiajcie z mądrymi kręgarzami, tylko unikajcie znachorów.Zastrzyki i prochy nie nastawią kręgosłupa. Rozmawiałem też kiedyś z lekarzem operującym kręgosłupy. Powiedział mi, że gdyby miał wypadek i tracił głos, to ostatnimi słowami, które by wypowiedział,były by słowa: Tylko nie ruszajcie mi kręgosłupa. :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20089
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: RWA BARKOWA

Post autor: Felice »

Zbigniew,ale nie we wszystkich przypadkach można nastawiać.Czasem może się zrobić tym krzywdę.Mnie specjalista terapii manualnej,neurolog wysłał na operację....i całe szczęście,bo dziś bym miała paraliż czterokończynowy.
Awatar użytkownika
Zbigniew- I
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1176
Na forum od: 20 sie 2013 12:53
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 11

Re: RWA BARKOWA

Post autor: Zbigniew- I »

Alice, masz rację, dlatego ostrzegam przed znachorami. Jak pierwszy raz poszedłem do mego kręgarza, to mnie spytał o zdjęcie. Nie miałem. Odpowiedział, że się do mnie nie dotknie, może mnie ewentualnie pogłaskać ( tak się wyraża o lekkim masażu). To odpowiedzialny i znający się na rzeczy kręgarz na podstawie wyników badań decyduje czy jest jakaś inna szansa na pomoc, przed skalpelem. Kolega po jednej operacji kręgosłupa lędźwiowego cztery lata temu już był nieodwołalnie kierowany na powtórną, trafił w jego ręce i dziś rąbie sobie drzewo na opał. Lekarze nigdy nie polecą kręgarza, ale sami do niego chodzą. :lol:
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20089
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: RWA BARKOWA

Post autor: Felice »

A kto to dla Ciebie jest kręgarz? Nazwa ta wywodzi się z medycyny ludowej i tak jest utożsamiana.Według mnie nie ma nic wspólnego z chiropraktyką,która zdecydowanie jest metodą terapii manualnej.
Awatar użytkownika
Zbigniew- I
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1176
Na forum od: 20 sie 2013 12:53
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 11

Re: RWA BARKOWA

Post autor: Zbigniew- I »

Alice,podając za wikipedią:
Chiropraktyka – dziedzina medycyny niekonwencjonalnej, utożsamiana z kręgarstwem. Rodzaj terapii manualnej opartej na diagnozie, leczeniu oraz zapobieganiu mechanicznym zaburzeniom i dysfunkcjom narządu ruchu. Została stworzona pod koniec XIX w. w Stanach Zjednoczonych przez D.D.Palmera.
Jak zwał tak zwał, według mnie. to Palmer, tylko ją inaczej nazwał, a nie stworzył, na tej samej zasadzie ja mogę "stworzyć" koło.Techniki kręgarskie , znane są od tysiącleci. Mój kręgarz ( chiropraktyk)ukończył rehabilitację na AWF-ie i przez wiele lat pracował w szpitalach jako terapeuta zajęciowy. Był masażystą sportowców, między innymi Jacka Wszoły. Równocześnie od ponad 20. lat zgłębiał niekonwencjonalne metody uzdrawiania, ustawiania kręgosłupa, terapii manualnych, homeopatii. Dzięki temu, dotykając ciała, wyczuwa, gdzie leży przyczyna choroby, bo jak opowiada - organizm poprzez napięcie mięśni sam mówi, co i gdzie mu dolega. Teraz, przynajmniej dwa razy do roku uczy swojego fachu na kursach dla fizjoterapeutów w Anglii. Wcześniej, robił to samo na Florydzie. Możesz poszukać w necie danych na temat Włodzimierza Henrykowskiego z Łodzi. Wiele mu zawdzięczam, dzięki niemu nie jestem dziś inwalidą.
forumowicz

Re: RWA BARKOWA

Post autor: forumowicz »

Jest może jakaś grupa niewielka rehabilitantów znających sie na kregosłupach i potrafiących sie z nimi obchodzić.Ale bywa że w 100 tyś miescie takiego nie ma i w pobliskich też.Reszta nie powinna się dotykać :evil: nie mając o tym pojecia ,a mając tylko chęć na zarobienie dużej kasy.Nie wszystko da się nastwiać !.Ratunku.Boli mnie barek ,od niego ręka tam nic nie ma do nastawiania i ustawiania,mam osteofity w lędżwiowym odcinku ,jak by jakiś idiota zaczął dusić to by je połamał,uświadomił mi takie niebezpieczeństwo własnie neurochirurg mający setki już operacji na kregosłupach.Ludzie nie dajcie się zwariować :( Zawsze zabiegałam o masaż suchy w sanatoriach i to był wielki błąd . :evil:
ODPOWIEDZ