Po drugie czy ja jestem Duch Święty żebym wiedział do kogo jest adresowane pytanie?
Jeśli pytanie nie jest skierowane osobowo do kogoś to jest skierowane do wszystkich.
Po trzecie kolejny już raz odwracasz "kota do góry ogonem" W poście na który odpowiadałem napisałaś:
więc na to pytanie Ci odpowiedziałem, a Ty z kolei w następnym:Casandra pisze:(...)ps. jakie to ma znaczenie na tym forum?
to w końcu się zdecyduj czy chodzi o znaczenie tego pytania dla Forum czy dla Ciebie?Casandra pisze:(...)Pytam, bo mnie zaciekawiło jakie ma znaczenie w jakiej sytuacji wypłaca ZUS zasiłek chorobowy,(...)
W wielu przypadkach próbując komuś odpowiedzieć na "wrzucone tu pytanie" nawet jeśli
robisz to dobrze to jesteś nieuprzejma, a czasem wręcz opryskliwa. A to ktoś napisał coś
nieładnie, a to niegrzecznie, a to ktoś coś insynuuje, a sama robisz dokładnie tak samo.
Jeśli nawet źle wstawiłaś emotkę to na miejscu byłoby słowo; przepraszam, a u Ciebie jest:
pewnie pomyliłam, no bo co innego możesz w takiej sytuacji napisać? Przyznać się - nigdy.
Ja akurat uważam, że nie "naskakuję" na Ciebie (po prostu w wielu kwestiach mam inne zdanie jak Ty)
Ale jeśli tak to odbierasz to może zastanów się nad kolejnym swoim wpisem zanim spróbujesz
kogoś "postawić kolejny raz do pionu" odpowiadając mu na jego pytanie.