z rowerem do sanatorium

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7809
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: z rowerem do sanatorium

Post autor: darek »

Do roweru jeszcze można sie przyzwyczaić w kurortach
Choć różnie to bywa
Najbardziej irytujący są Panowie Szurkowscy
Który MUSI oczarować swą Oblubienicę jazdą czy też prowadzeniem w najbardziej uczęszczanych deptakach.
Pomijam FAKT asowania oraz hamowania przednim hamulcem
Cóż nie każdy ma kulturę jazdy na rowerach .
Nie pojedzie ścieżką tylko tam gdzie najwięcej ludzi
Fakt nieraz refleks zawodzi i dochodzi do WYPADKÓW.

Ale to nie Rower w Kurorcie jest największym zagrożeniem
HULAJNOGA ELEKTRYCZNA w rękach Moich kolegów
To jest największy problem
Plus Problem z ładowaniem
Teraz właśnie kolega jest w jednym z sanatoriów w Kołobrzegu i w jednym obiekcie jest około 10 Hulajnóg na prąd i jest delikatna zadyma
Dyrekcja podczas spotkania stwierdziła że zwiększył sie pobór prądu w każdym pokoju są średnio 2-3 laptopy po 2-3 telefony plus hulajnogii

Obawiam się ,żeby nie wprowadzono opłaty za Graż na rowery i opłaty za prąd do lapków i telefonów
Awatar użytkownika
MarkStan
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 240
Na forum od: 15 lut 2017 13:17
Oddział NFZ: Wielkopolski

Re: z rowerem do sanatorium

Post autor: MarkStan »

Byłem wielokrotnie w uzdrowiskach z rowerkiem.Nie umiem bez niego żyć.Używam tego sprzętu przez cały rok.Zimą pauza ale tylko w dni kiedy zalega śnieg lub jest jakikolwiek opad. Kiedyś w Świnoujściu w grudniu robiliśmy wypady do strefy niemieckiej.Tam ścieżki są bardzo fajne. Będąc w Cieplicach robiłem np.:wycieczki do Przesieki.Było trochę wspinaczki ale powrót to tylko szum w uszach. Używałem bicykla także w Jarosławiu, Dąbkach i Darłówku.Teraz zabieram rower do Ciechocinka.Mam nadzieję, że poza basenem (pływaniem), jazda rowerem da mi najwięcej przyjemności. Polecam rowerek.Wląsny jest najlepszy.Często te z wypożyczalni nie są w dobrym stanie i przez 3 tygodnie to trochę kosztuje.
Awatar użytkownika
lawenda
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 1552
Na forum od: 29 cze 2014 15:01
Oddział NFZ: Opolski
Staż sanatoryjny: 5

Re: z rowerem do sanatorium

Post autor: lawenda »

Również zabieram tym razem swój rower do sanatorium i bardzo się cieszę z przydziału do Połczyna, bo trasy wokół Połczyna piękne.😀
Oby tylko pogoda dopisała i zabiegi były sensownie rozpisane.😉
Pietka 50+
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 580
Na forum od: 28 lut 2017 14:04
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: z rowerem do sanatorium

Post autor: Pietka 50+ »

No to widzę Lawendko, że w tym roku uzdrowiska na dwóch kółkach nasze :D :kwiat:
Awatar użytkownika
MarkStan
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 240
Na forum od: 15 lut 2017 13:17
Oddział NFZ: Wielkopolski

Re: z rowerem do sanatorium

Post autor: MarkStan »

Zastanawiam się gdzie będę garażował swojego rumaka w Orionie w Ciechocinku?Może ktoś praktykował posiadanie własnego roweru podczas turnusu właśnie w Orionie w Ciechu? Do tej pory trzymałem rower na balkonie lub w bagażowniach lub innych schowankach.
Pietka 50+
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 580
Na forum od: 28 lut 2017 14:04
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: z rowerem do sanatorium

Post autor: Pietka 50+ »

Orion miał od strony podwórza, a dokładnie wyjścia na parking, zadaszoną wiatę na rowery do wypożyczenia ( nie wiem, czy coś się nie zmieniło), więc na pewno i swojego rumaka będziesz tam mógł garażować :D
Awatar użytkownika
MarkStan
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 240
Na forum od: 15 lut 2017 13:17
Oddział NFZ: Wielkopolski

Re: z rowerem do sanatorium

Post autor: MarkStan »

To już za chwilę, za 4 dni spotkamy się w Ciechocinku. Czy jeszcze jakiś miłośnik jazdy rowerem - kuracjusz zgłosi się tutaj? Czekamy.. ;)
ODPOWIEDZ