Sanatorium Uzdrowiskowe "CHROBRY" w Kamieniu Pomorskim

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Awatar użytkownika
Kaczorek
Posty: 2
Na forum od: 11 mar 2013 18:13

Sanatorium Uzdrowiskowe "CHROBRY" w Kamieniu Pomorskim

Post autor: Kaczorek »

- wrażenia uczestnika grupy samozwańczej „KACZKI z NASZEJ PACZKI” :lol:

I ja dorzucę kilka słów o Sanatorium "CHROBRY" w Kamieniu Pomorskim.
Byłem na turnusie 28 dniowym (luty 2013r) a więc było sporo czasu (choć pogoda nie zawsze dopisywała) i przy tym moc wrażeń.
Przedstawię je krótko :D :
1.Przyjazd i pierwsze rozczarowanie :shock: . To co jest opisane w Internecie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Pokoje brudne nie malowane od kilku lat. Wyposażenie tylko na fotkach w Internecie wygląda pięknie. TV jak wykupisz to dostarczą telewizor i włączą sygnał do gniazdka. Programów niewiele i słaby odbiór. Internet WiFi - po wykupieniu dostępu otrzymuje się w recepcji hasło. Pokoje wieloosobowe, atmosfera zależna od współlokatora (ów). Współlokatorzy dobierani przypadkowo – stąd dało się zauważyć że atmosfera nie we wszystkich pokojach była wspaniała. Wiadomo – wiek, różne charaktery a także różne schorzenia ;) .
2.Przyjęcie przez Panie Pielęgniarki a szczególnie przez Panią Marzenkę wspaniałe. I to się na tym kończy (poza Panią Marzenką). Zołzy - bo tak nazywaliśmy „biały personel medyczny” były opryskliwe na co dzień. Broniły dostępu do lekarza jak niepodległości. Dr. A.Siecichowski – człowiek miły, uprzejmy, dociekliwy. Badania lekarskie co tydzień, po nich zmiana diety czy zabiegów. Około godz.22 „biały personel medyczny” robi obchód – wizytuje pokoje. Czasem bywa dociekliwy :lol:
3.Stołówka- gotowanie i przyrządzanie posiłków na miejscu. Posiłki monotonne i niezbyt urozmaicone. Szefowa kuchni, kucharki, kucharze oraz panie podające do stołów chyba zatrudnione z „łapanki”. Blade pojęcie o gotowaniu – kto ich zatrudnił przy takim bezrobociu? ;) Niskie stawki żywieniowe nie mogą być pretekstem do tak beznadziejnego karmienia ludzi. O zielonych sałatkach (i nie tylko) można sobie pomarzyć – no chyba że przy stoliku jest zgrana paczka i przygotowuje zielone sałatki na bieżąco :D . Ciasta nigdy nie podano choć kuchnia polecała własny wypiek i można było sobie kupić. Z opinii smakoszy wynikało że ciasta były gumowate i mało smaczne :cry: .
4.Baza zabiegowa- każdy po badaniach otrzymuje kartę z wykazem zabiegów. Jest ich w całym turnusie 96. (4 lub 5 zabiegów dziennie oprócz niedziel). Zabiegi są w większości poza "CHROBRYM" a więc w "FENIXIE", "MIESZKU|, Basenie kąpielowym czy Grocie Solnej. Jest więc okazja by zaliczyć równocześnie szybki spacerek tym bardziej iż czas między zabiegami jest wyśrubowany. Personel zabiegowy: – Borowina i wspaniała, zawsze uśmiechnięta jak słoneczko pani Wiesia :D . Kąpiele solankowe przygotowane przez tryskającą humorem i miłą panią Jadzie :D , masaże podwodne, czy ćwiczenia w basenie solankowym lub sali gimnastycznej to czysta przyjemność :D . Prowadzące je panie Rehabilitantki zaangażowane i widać lubiące tę pracę. Zabiegi to chyba jedyny atrybut przemawiający za wybraniem się do Kamienia Pomorskiego. :D
5.Życie kulturalne – W "CHROBRYM" jest kawiarnia czynna po południu do godz.22 gdzie przy lampce wina, szklance piwa lub soku i muzyce granej z komputera przez „BARMANA” można miło spędzić czas również na parkiecie. Miły pan „BARMAN” z siwym wąsem lubi często w przerwach grania opowiadać „sprośne” kawały rozbawiając tym towarzystwo :lol: . Wiele osób bawiło się w "STEŃCE" gdzie na żywo grała orkiestra. Zgrane grupy organizowały sobie czas indywidualnie na spotkaniach przy kawce i ciastku np. przy stolikach pod palmami w hollu :lol: . Wycieczki i zwiedzania - grupy organizowały sobie same. Wypad na smaczną smażoną lub wędzoną rybkę do Portu Rybackiego pozostawiał miłe wspomnienia. Spacery na przystań, dokarmianie kaczek i łabędzi to również forma rekonwalescencji. Dobry humor i dużo śmiechu towarzyszyło nam na każdym kroku – stąd nazwa grupy „KACZKI Z NASZEJ PACZKI”. Zabawa i wieczorek pożegnalny w tym nietypowe wspólne tańce to również niezapomniane wrażenia z pobytu :lol: .
6.Zwiedzanie Kamienia Pomorskiego – miasto mało ciekawe choć dużo zieleni, może dlatego że taka pora roku? :x Godne polecenia jest Muzeum Kamienia i eksponaty jakie prezentuje. Dla zmotoryzowanych warte polecenia są Trzęsacz, Niechorze, Dziwnów z pirackimi stateczkami, Wolin, Międzyzdroje i t.d.
7.Osobiście jestem zadowolony - podczas tego turnusu straciłem ok. 4kg :roll: – ale jest to wynik nie tylko odżywiania lecz i zabiegów (borowina, basen, solanki i ćwiczenia wyciągają z człowieka nie tylko całą energię) :roll: .
Na zakończenie pozdrawiam wszystkich uczestników turnusu a szczególnie z nieformalnej grupy „KACZKI z NASZEJ PACZKI” :lol: . W takim towarzystwie zapomina się o schorzeniach i nabiera apetytu na życie :lol:
ODPOWIEDZ