Strona 1 z 19

Sanatorium Beskid w Krynicy

: 13 mar 2013 15:34
autor: Greta
Jestem obecnie w sanatorium Beskid na turnusie z ZUS, chciałam podzielić się opinią o tym miejscu i ostrzec wszystkich, którzy chcieliby tu z własnej woli przyjechać.
Sanatorium mieści się w starym, niewyremontowanym budynku, na dość wysokiej górce, do wejścia prowadzi 60 schodów w zimie nieodśnieżonych i oblodzonych. (jeden pacjent spadł i mocno się poturbował). Pokoje 2 i 3 osobowe, bardzo ciasne, zagrzybione łazienki, niewygodne, bardzo miękkie łóżka, na korytarzach jest zimno, okna nieszczelne. Przestarzała baza zabiegowa, brak basenu oraz zabiegów borowinowych, o których informuje strona internetowa. Nieuprzejmi lekarz i pielęgniarki, dla których czas chyba się zatrzymał, i nie rozumieją co to znaczy "służba" zdrowia. Wszelkie uwagi są zbywane np. pani doktor twierdzi, ze ona lubi miękkie łóżka, schody są oblodzone bo jest zima, ona chodzi w krótkim rękawku i nie jest jej zimno i tym podobne nonsensy. Wyżywienie bardzo niesmaczne, jednostajne, małe porcje. Jedna z pacjentek złamała rękę podczas wychodzenia z wirówki (brak uchwytów, mat, półek, stanowiska nie są od siebie oddzielone, więc nie można się przebrać!, nie ma na czym usiąść). Inna pacjentka rozbiła okulary, gdyż nie było ich gdzie odłożyć. Bardzo nieprzyjemne panie na recepcji. Wiele osób z tego turnusu wysłało już skargi do ZUS. Odradzam wszystkim to sanatorium, mam nadzieje ze ZUS nie przedłuży im kontraktu, gdyż pobyt tu nie przyczynia się do powrotu do zdrowia a wręcz przeciwnie.

Re: Sanatorium Beskid w Krynicy

: 13 mar 2013 17:52
autor: Roman_45
dziękuje za wiadomość ja mam tam jechać z żoną 9 kwietnia jestem w szoku.

Re: Sanatorium Beskid w Krynicy

: 13 mar 2013 19:18
autor: BeciaN66
Elo. Ja tak jak marek jadę tam od 9 kwietnia i również dziś się załamałam :( .... Byłam już w kilku sanatoriach i zawsze było super, a tu takie niedobre wieści. Mam nadzieję,że skargi kuracjuszy coś pomogą i na naszym turnusie będzie już lepiej.Teraz żałuję,że wybrałam Krynicę :cry:

sanatorium Beskid Krynica-Zdrój

: 13 mar 2013 20:20
autor: Kacper99
Jestem z tego samego turnusu co Greta . Pierwszy dramat jaki przeżyłem to schody do hotelu. Mam problem z kolanami więc 58 schodów do recepcji z bagażami bez możliwości podjazdu to był pierwszy szok. Drugi tuż po przekroczeniu progu hotelu.....wczesny Gierek bardzo nadgryziony zębem czasy. Przecierałem oczy po wejściu do pokoju...pokój 3-osobowy , ale metraż ledwo dla dwóch osób. Klaustrofobia murowana. Ale na tym nie koniec, nasza łazienka była ok , ale u sąsiadów grzyb na ścianie. Kolejny szok to stołówka w tym samym klimacie co reszta hotelu , a jedzenie pozostawia bardzo wiele do życzenia , w szczególności ilość. Odchudzanie murowane lub można nadrabiać pysznym chlebem ze smalcem , ale jak zdążycie bo cieszy się wzięciem. :lol: Z ważeniem może być kłopot bo pielęgniarki ( nie wszystkie) robią uwagi ,że za dużo się z wagi korzysta :( . Sala relaksacyjna tak brzydka i zimna ,że trudno mówić o relaksie jak człowiek się trzęsie z zimna. Na zabiegach wodnych radzę uważać bo można złamać rękę przy wychodzeniu , a personelu jest zbyt mało na tylu pacjentów by można było liczyć na szybką pomoc . Krynica -Zdrój jest uroczym miejscem do odwiedzenia , ale nie w ramach turnusu ZUS w hotelu Beskid.

Re: sanatorium Beskid Krynica-Zdrój

: 13 mar 2013 20:39
autor: Kacper99
Hej tu Rafał z tego samego turnusu , po korzystaniu z kąpieli perełkowej miałem zapalenie pęcherza moczowego i musiałem zażywać antybiotyk . Nadmieniam ,że woda jest wpuszczona rano i cały turnus się w niej kąpie . Chyba powiadomię sanepid , może inni się uchronią przed wymianą bakterii. Dzisiaj na kolację była okropna sałatka ryżowa , mam dietę przepisaną przez lekarza , ale jedzenie jest kiepskie i muszę dojadać na mieście.Na pokój po przyjeździe czekałem 5 godzin , a pani recepcjonistka mega nieprzyjemna , ale tak jak pisze Kacper świetnie się komponuje z tym hotelem i starymi strukturami służby zdrowia jak pisze Greta. Żeby nie miłe koleżanki z turnusu uciekł bym stąd już pierwszego dnia.Ludzie, jeśli możecie zmieńcie sobie sanatorium , chyba ,że ktoś woli dłużej chorować tak tu zimno i przeżyć szkołę przetrwania.

Re: sanatorium Beskid Krynica-Zdrój

: 13 mar 2013 20:43
autor: BeciaN66
Najpierw mnie Greta załamała, a teraz Ty Kacper:(.....Aż boję się tam jechać!

Re: sanatorium Beskid Krynica-Zdrój

: 13 mar 2013 21:07
autor: Kacper99
Hej radzę wszystkie nieprawidłowości od razu zglaszać do ZUS Departament Prewencji i Rehabilitacji Warszawa tel:22/667 10 16 lub 18 bo my czekaliśmy zbyt długo . Mieliśmy nadzieję ,że zgłaszane przez nas uwagi wpłyną na polepszenie sytuacji w hotelu, ale nic to nie dało. Lepiej zabrać ze sobą więcej kasy na dożywianie i uzbroić się w cierpliwość , a najlepsze rozwiązanie to szybko zmienić skierowanie do innego sanatorium. Nigdy tu nie wrócę i siłą mnie też nikt tu nie zaciągnie ....co tam siłą....nawet za dopłatą nie , nie , nie!!!!!!

Re: sanatorium Beskid Krynica-Zdrój

: 13 mar 2013 21:16
autor: margot
Kacper ile jest wszystkich zabiegów zaordynowanych i średnio ile jest dziennie :?:

Re: sanatorium Beskid Krynica-Zdrój

: 13 mar 2013 21:26
autor: Roman_45
Becia może da się zmienić sanatorium??

Re: sanatorium Beskid Krynica-Zdrój

: 13 mar 2013 21:36
autor: BeciaN66
U nas na pewno nie, bo niedawno byłam z moją znajomą na komisji(zawoziłam ją) i najbliższy termin jaki był dostępny do wyjazdu to czerwiec..., więc nic z tego.