Sanatoria ZUS

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Awatar użytkownika
sztani
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7035
Na forum od: 28 gru 2012 09:59
Oddział NFZ: Pomorski
Staż sanatoryjny: 10

Re: Sanatoria ZUS

Post autor: sztani »

Moja droga . Ja tez dostalem 700 km od domu ale są to wyjątkowe sytuacje Nie piszesz z Jakiego ZUS jesteś Z Gdańskiego ZUS też jest Kołobrzeg i dla nie których to też 250-300 kilometrów . Zasada jest taka sama jak najbliżej miejsca zamieszkania lub jak kto woli siedziby ZUS i jest to zazwyczaj 200do 250 km . Tłumaczą się kosztami choć powiem ,ze jest to nie prawda . Za 700km razy 2 dostałem 136 złotych zwrotu za przejazd a za 220 razy 2 dostalem 100 złotych im dalej tym mniej płacą
Awatar użytkownika
nika7
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 5501
Na forum od: 04 lut 2014 12:29

Re: Sanatoria ZUS

Post autor: nika7 »

Hej Sztani , no cóż nie mogę się równać z większością osób które się tu wypowiadają , tym bardziej że z ZUSu to będzie mój pierwszy wyjazd, co też nie było moim zamiarem. Chciałam tylko zauważyć iż różnie to bywa z przyznawaniem miejsc, sami kuracjusze też są różni bo niektórzy jeżdżą tylko w jedno miejsce i to blisko domu a inni najdalej jak tylko można i za każdym razem gdzie indziej. Ja osobiście też wolałabym poznać różne sanatoria ale to tylko dlatego , że kocham podróżować i nie stanowi dla mnie problemu daleki wyjazd. A z tego co wiem to mój oddział ma podpisane umowy z wieloma sanatoriami , miałam sporo miejsc do wyboru a Polańczyka wybrałam dlatego , że właśnie wróciłam ze Świeradowa- to był wyjazd z NFZ , więc tym razem wybrałam drugą stronę Polski . Mieszkam w woj mazowieckim i pewnie mogłam dostać coś bliżej jednak pani doktor podała wytyczne co do terminu wyjazdu, zwracano więc uwagę przede wszystkim na to gdzie były wolne miejsca i na moją chorobę. ;) Jeśli chodzi o zwrot kosztów to będę mogła się wypowiedzieć dopiero po powrocie. Pozdrawiam :D
forumowicz

Re: Sanatoria ZUS

Post autor: forumowicz »

Nika, a w którym Zusie taki wybór jest?
Widzę,ze jesteś z mazowieckiego- byłaś na komisji w Warszawie? Na 11-go listopada?
Ja mam komisję jutro, obgryzam palce z niecierpliwości :)
Awatar użytkownika
sztani
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7035
Na forum od: 28 gru 2012 09:59
Oddział NFZ: Pomorski
Staż sanatoryjny: 10

Re: Sanatoria ZUS

Post autor: sztani »

Aga trzymam kciuki za Ciebie jutro a ty za mnie w poniedziałek 17 tego Zgoda?
forumowicz

Re: Sanatoria ZUS

Post autor: forumowicz »

Pewnie :)
Będę trzymała,żebyś dostał w najfajniejszym miejscu i w najfajniejszym towarzystwie
np moim
hyhyhy 8-)
Awatar użytkownika
sztani
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7035
Na forum od: 28 gru 2012 09:59
Oddział NFZ: Pomorski
Staż sanatoryjny: 10

Re: Sanatoria ZUS

Post autor: sztani »

Sorki to poważniejsza sprawa staję na komisji o rentę :lol: :lol: :lol: :lol:
forumowicz

Re: Sanatoria ZUS

Post autor: forumowicz »

ach, rozumiem....
No dobrze- tym bardziej będę trzymała :)
Awatar użytkownika
nika7
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 5501
Na forum od: 04 lut 2014 12:29

Re: Sanatoria ZUS

Post autor: nika7 »

Hej Aga , nie byłam na komisji w Warszawie , tylko w Radomiu. To była moja druga komisja i dostałam kolejne pół roku świadczenia a przy okazji skierowanie do sanatorium z konkretnym terminem . Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
sztani
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7035
Na forum od: 28 gru 2012 09:59
Oddział NFZ: Pomorski
Staż sanatoryjny: 10

Re: Sanatoria ZUS

Post autor: sztani »

No to po powrocie z Sanatorium będą Cię uzdrawiać .Nika . Z Radomia do Polańczyka jest 300 km. :kwiat:
Awatar użytkownika
nika7
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 5501
Na forum od: 04 lut 2014 12:29

Re: Sanatoria ZUS

Post autor: nika7 »

Pewnie tak , a tak poważnie to bardzo chciałabym aby tak było , chętnie oddam komuś moje dolegliwości i wrócę do pracy. Może ktoś chętny? :lol:
ODPOWIEDZ