Stres i konsekwencje dla zdrowia
- medi
- Przyjaciel forum
- Posty: 8463
- Na forum od: 22 lip 2011 15:26
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Stres i konsekwencje dla zdrowia
Re: Stres i konsekwencje dla zdrowia
Przytulajmy się tak często jak możemy.Tulimy...
Re: Stres i konsekwencje dla zdrowia
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 200
- Na forum od: 16 maja 2014 21:17
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Stres i konsekwencje dla zdrowia
Mieli zajęcia manualne ,wycinanki z papieru ,hawtowanie,serwetki na szydełku itp.
Ja do tego nie miała bym cierpliwości ,ale oni robili to w grupie,
może uczyli sie wsparcia ,pomocy wzajemnej,rozmowy ze sobą .
Mieli też pogadanki z psychologiem grupowe i indywidualne .
Widziałam pewnego razu jak z gabinetu psychologa wychodziła kobieta cała roztrzęsiona i zapłakana.
DEPRESJE TRZEBA LECZYĆ - wazne też jest z kim sie mieszka w pokoju,no i nasze nastawienie,
Sama decyzja ,że pojadę to juz jest pewnym sukcesem.
Dobrze ,że ludzie z takimi schorzeniami też mogą pojechać ,
wyrwać sie ze środowiska ,które niejednokrotnie nas do tej depresji doprowadza.
Życzę ci wszystkiego dobrego ,głowa do góry.
Gdy ci bedzie smutno ,zaśpiewaj sobie -
UPARCIE I SKRYCIE ,ECH ,ZYCIE KOCHAM CIE,KOCHAM CIE NAD ZYCIE
Naprawde warto życ
Re: Stres i konsekwencje dla zdrowia
Pozdrawiam
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20089
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Stres i konsekwencje dla zdrowia
Mnóstwo zabiegów 6-7 dziennie,psycholog,terapeuta zajęciowy,relaksacja.Nie narzekali,ale naprawdę zajęć mieli multum.
Re: Stres i konsekwencje dla zdrowia
I tak bywa w życiu.
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24524
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Stres i konsekwencje dla zdrowia
Jednak można z depresją jechać do sanatorium
Mój lekarz przykazał mi bym nie pokazywała ostatniego wypisu ze szpitala (TIA) bo mnie nie przyjmą i wrócę do domu bo tam jest m.in. wpisana depresja i opinia psychologa.
Jednym słowem wprowadził mnie w błąd