Zaburzenia depresyjne
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2409
- Na forum od: 13 mar 2015 22:05
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 1
Re: Zaburzenia depresyjne
Jeśli człowiek po miesiącach,naprawdę udręki,odkrywa,że świat za oknem jednak istnieje to może mógłby uszczknąć kawałek tego świata dla siebie?
tak sobie często myślałam i marzyłam żeby zmienić otoczenie.Finanse nie zawsze pozwałały i tu ZUS mógłby być troszkę pomocny.
- medi
- Przyjaciel forum
- Posty: 8463
- Na forum od: 22 lip 2011 15:26
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Zaburzenia depresyjne
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24605
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Zaburzenia depresyjne
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2409
- Na forum od: 13 mar 2015 22:05
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 1
Re: Zaburzenia depresyjne
Nie chcę,ani uogólniać,ani urazić kogokolwiek.
- sztani
- Przyjaciel forum
- Posty: 7043
- Na forum od: 28 gru 2012 09:59
- Oddział NFZ: Pomorski
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Zaburzenia depresyjne
Mary tylko ludzie mało wrażliwi i bez serca śmieją się z takich spraw . Każdego może to spotkać .
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2427
- Na forum od: 10 lut 2013 07:07
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Zaburzenia depresyjne
Re: Zaburzenia depresyjne
Pozwolę sobie zacytować wprawdzie smutny finał depresji ,ale uczynię to by pokazać ,że pocieszanie nic nie daje ,to strata czasu.
....."" Byłam już u psychoterapeutki, bo obwiniam się. Ona mnie uspakaja bo uważa ze mama miała jednak chorobę afektywna dwubiegunowa, była źle leczona na depresje a wiadomość o raku pogorszyła tylko jej stan..."
Matka tej osoby nie dawała żadnych sygnałów w trakcie wizyty córki ,rodziny ,koleżanek ,ale to były pozory a finał tragiczny.
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2427
- Na forum od: 10 lut 2013 07:07
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Zaburzenia depresyjne
Re: Zaburzenia depresyjne
Ewiko nie wiemy tak masz zupełną racje, ponieważ żyliśmy w czasach gdy nie mówiło się o raku ,o depresji o terapecie ,a psychiatra był tyllko dla "wariatów" .Teraz dobrze ,że mówimy o wielu chorobach bez zażenowania z pełną świadomością skutków ,ale też możliwością wyleczenia.
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24605
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Zaburzenia depresyjne
Na szczęście niczego sobie nie zrobiła ale jest wrakiem człowieka. Pozytywem jest to, że spięła się i zaczęła walczyć o siebie tak sama z siebie. Gdyby dostała porządną pomoc to te dodatkowe 4 lata koszmaru byłyby Jej oszczędzone.
Och życie, życie