Choroba alkoholowa

Tu można porozmawiać o swoich schorzeniach i być może uzyskać porady innych użytkowników forum nasze sanatorium.
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24972
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Choroba alkoholowa

Post autor: Sloneczko »

Każdy z nas ma swoje problemy, każdy bez wyjątku pisząc nieraz te "pierdoły" daje cząstkę siebie.
Tutaj wylewając łzy, opowiadając o swoim życiu nie musimy używać słów poważnych, ciężkich jak ze słownika, możemy wyluzować, możemy "grać" jakąś inną rolę w swoim życiu.....
Właśnie tutaj na NS.... My wszyscy, którzy tu jesteśmy mamy problemy jak większość społeczeństwa, z tym że my umiemy o tym mówić, śmiać się z nich i nieraz drwić z nich.
Myślę, że to wszystkim pomaga przejść nieraz bardzo ciężką i długą drogę w swoim życiu. Problemy mają nie tylko alkoholicy.....
Są inni, nieraz gorzej pokrzywdzeni przez los, którzy chętnie tutaj zaglądają i z nami rozmawiają, śmieją się i dzięki temu żyją dalej.
Więc dajmy sobie "luzu" i śmiejmy się jak najwięcej, rozmawiajmy o problemach humorystycznie bo nigdy nie wiadomo co jutrzejszy dzień nam przyniesie.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :serce: :serce: :serce:
forumowicz

Re: Choroba alkoholowa

Post autor: forumowicz »

Sloneczko pisze:...dajmy sobie "luzu" i śmiejmy się jak najwięcej, rozmawiajmy o problemach humorystycznie...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :serce: :serce: :serce:
Najlepiej rozmawiać i śmiać się na trzeźwo :idea:
Również wszystkim życzę dużo radości :)
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24972
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Choroba alkoholowa

Post autor: Sloneczko »

Hipster :kwiat: to miałam na myśli pisząc zacytowany przez ciebie tekst ;) :D
Pozdrawiam :kwiat:
forumowicz

Re: Choroba alkoholowa

Post autor: forumowicz »

[quote="medi"]Chciałabym kiedyś obejrzeć film :Pod Mocnym Aniołem z Więckiewiczem w roli głównej ,jakoś nie miałam okazji .A tak w ogóle to uważam że terapia odwykowa 7 czy 8 tygodniowa to "psu na budę".Co z tego że odtrują to wszystko za mało

Medi film według mnie przeciętny ,jeśli już to "Tylko strach " z Anną Dymną , "Rozdarte dusze" z Martinem Scheenem i "28 dni" z Sandrą Bullock.
Teraz ten "piesek",Cały cykl leczenia to mniej więcej tak jak piszesz z tym ze odtrucie to maksymalnie tydzień ,wszystko zależy w jakim ktoś jest stanie i tutaj owszem jakieś proszki ,kroplówka ,czasem trzeba kogoś przypiąć pasami do łóżka - to przypadki gdy dana osoba ma już silne objawy odstawienia ,psychozę alkoholową lub derilium.
natomiast potem zaczyna się konkretna terapia ,to spotkania w grupach a także indywidualne zajęcia z terapeutami.Dostaje się masę przeróżnych testów ,pytań .porad.To nie jest stracony czas ,ktoś kto solidnie i uczciwie do tego podejdzie ma dużo łatwiej wychodząc z Ośrodka.W euforię wpadają przeważnie wszyscy ,trzeba nad tym panować bo jest zgubna .Natomiast potem to długi czas gdy na nowo trzeba uczyć się żyć między ludżmi,normalnie rozmawiać ,cieszyć się, ale także złościć bez podpierania się alkoholem.A przede wszystkim trzeba nawiązać kontakt z jakąkolwiek grupa wsparcia ,samemu ma się małe szanse.
Ja sam prawie 5 lat dochodziłem do tej normalności ,co nie oznacza że teraz nie pijąc już tak długo mogę sobie pozwolić na całkowite zapomnienie tego kim jestem.Może to dla innych brzmi niewiarygodnie ale alkoholikiem jest się całe życie tyle że trzeżwym.
Większość ludzi mówi nam że nie możemy już nic wypić ,ale to także mija się z prawdą ,bo kto mi tego zabroni.Ważne jest to że ja już NIE CHCĘ sięgać po alkohol. :)
Awatar użytkownika
medi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8463
Na forum od: 22 lip 2011 15:26
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Choroba alkoholowa

Post autor: medi »

Nie wiem czy masz rację czy nie co do wartości filmu ,wiem natomiast jak mną wstrząsnął sam zwiastun filmu .Szok ,obrzydzenie później żal i współczucie nawet litość .Czasami jak wchodzimy do sklepu jakiś pijak na głodzie prosi nas o złotówkę czy dwie (wiadomo co zrobi z kasą ),zawsze myślałam "na alkohol nie dam ....Ale czuję się przy tym jakbym odmówiła pomocy cierpiącemu człowiekowi .A Wy ??
forumowicz

Re: Choroba alkoholowa

Post autor: forumowicz »

Oczywiście film sama ocenisz ,ja go tak odebrałem ,czytałem książkę może dlatego film już mnie tak nie ruszył.
A sytuacje pod sklepem ,ja sam zawsze w takich wypadkach kupuję jakieś jedzenie,co z tym zrobią to już inna sprawa. Oczywiście nie zawsze ,może inaczej to postrzegam i wyczuwam czy ten ktoś jest głodny czy potrzebuje na jakiś alkohol.Nie jesteś w stanie pomagać wszystkim,ważne że jesteś tam gdzie ta pomoc przynosi efekty :) :kwiat:
mary jo
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 2409
Na forum od: 13 mar 2015 22:05
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 1

Re: Choroba alkoholowa

Post autor: mary jo »

Ale"chłosta"mi się dostała :oops: przepraszam,nie sądziłam,że te dwa zdania są aż tak niezrozumiałe i będą opacznie przyjęte przez innych.
Ale na pewno nie sugerowałam"nabierać wody w usta i siedzieć cicho",ani nie podpowiadałam"płaczu i smutku" o nie! :)
Może zbyt emocjonalnie traktuję temat,ale cóż,tak już jest gdy problem dotyka bliskich.I nie tylko wirtualnie trzymasz za rękę..
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Awatar użytkownika
sk_ar
Pomocny Kuracjusz
Pomocny Kuracjusz
Posty: 97
Na forum od: 09 sie 2015 21:59
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 3

Re: Choroba alkoholowa

Post autor: sk_ar »

osoby które nie maja problemu z alkoholem nie potrafią zrozumieć osób które podjęły walka z choroba alkoholowa Każdy dzień dla osoby uzależnionej to walka z samym sobą z swoimi emocjami uczuciami itd na każdym kroku muszą się pilnować ze by nie zrobić tego pierwszego łyka bo pójdą z powrotem na dno Pozdrawiam
Awatar użytkownika
medi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8463
Na forum od: 22 lip 2011 15:26
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Choroba alkoholowa

Post autor: medi »

mary jo pisze: Może zbyt emocjonalnie traktuję temat,ale cóż,tak już jest gdy problem dotyka bliskich.I nie tylko wirtualnie trzymasz za rękę..
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Myślisz że jak wirtualnie to już nieprawdziwie ? Myślisz ,że mniej się przejmuję ...że ten ktoś tam po drugiej stronie nie jest mi bliski ? Ech Mary nie sądź a nie będziesz sądzona .....
Awatar użytkownika
maria123
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 1596
Na forum od: 04 lis 2013 21:03
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 4

Re: Choroba alkoholowa

Post autor: maria123 »

Pięknie Janusz63 :D Abyś w tej trzeźwości wytrwał jak najdłużej tego tobie życzę. Pozdrawiam cieplutko.
Zablokowany