GRYF w POŁCZYN - ZDRÓJ

[forumowicz]

i co, zostawałeś w majtkach?

kiedyś w sanatorium miałam taką sytuację, że pani rehabilitantka zażyczyła sobie abym przy masażu podwodnym była w majtkach a najlepiej w stroju kąpielowym. Trochę mnie to zaskoczyło bo uważam, że jak ktoś pracuje z ciałem ludzkim to powinien być przyzwyczajony do golizny ale w końcu uznałam. że higienicznej będzie jak będę w tej wannie siedziała w majtkach. No i przy którymś z kolejnych zabiegów do sali w której stała ta wanna rehabilitacyjna ze mną w środku weszła grupa studentów. Młoda wtedy byłam bardzo, młodsza od tych studentów i poczułam się mało komfortowo.
Takie wizyty powinny być konsultowane, nie każdy lubi gołą pupą świecić przy obcych ludziach.

A tak ogólnie uważam,że im mniej ciuchów masz na sobie przy zabiegu mokrym tym lepiej. Chyba że jest wanna, wtedy ze względów higienicznych warto bieliznę mieć. Badań teraz w sanatoriach nie robią.

[Mirstan]

Witam serdecznie tych co byli w Gryfie i tych co obecnie tam są ,a i tych co będą w niedługim czasie.Byłem już w tym sanatorium i przepraszam,że dopiero teraz chcę trochę informacji przekazać,ale to z lenistwa chyba dopiero teraz,a i też zachęciły Mnie te ostatnie wpisy.Zacznę od dnia przyjazdu,a byłem około godziny 9.40 .Zostałem zaraz zauważony przez przemiłe recepcjonistki i odpowiednio poinstruowany co mam zrobić,gdzie się udać,czyli przede wszystkim Pani kelnerka z stołówki przypisała odpowiedni stolik do odpowiedniej diety jaką mam,potem wizyta w pokoju pielęgniarek,a był tam też pielęgniarz,wiadomo badania podstawowe i wywiad przeprowadzono ustny,a następnie wizyta u lekarza i miłe zaskoczenie,że zabiegi zostały wybrane odpowiednio do Moich dolegliwości,pozwolę sobie je wymienić;kąpiel solankowa-15,zawijanie borowinowe całkowite-10,masaż wirowy z obręczą biodrową-10,masaż ręczny podwodny całego ciała-15(te zabiegi odbywają się nago,a informacja o tym jest na tabliczkach przed każdym gabinetem,gdzie te zabiegi wykonują bardzo profesjonalni i życzliwi rehabilitanci/rehabilitantki)poza tym ćwiczenia w basenie-12 i masaż pasa barkowego oraz mięśnie czwórgłowe ud -10. Z wszystkich tych zabiegów byłem bardzo zadowolony i poinformowany ile czasu należy się zrelaksować w pokoju.Co prawda było kilka zgrzytów małych dotyczących zbyt chłodnej borowiny użytej do zawijania,ale rada dla tych co mają i będą je mieli-lepsza i gorętsza jest z samego rana.Poza tym sprawdzajcie gdy macie kąpiel solankową czy solanka jest dla Was nie za chłodna czy nie za gorąca(nie ma termometrów)Czasy wykonania zabiegów zostały skrócone,a najbardziej masaż podwodny do 10 min tylko,gdzie powinno być od 15 do 20 min,ale to można sobie spokojnie o kilka minut wydłużyć po konsultacji z wykonującą je Panią rehabilitantką lub Panem rehabilitantem(zawsze wszystko dokładnie wyjaśnią) .Potwierdzam teraz tylko to co już chociażby Sztani opisywał i inni,ZABIEGI wykonywane przez bardzo dobrze wykwalifikowany personel i na wysokim poziomie.
Co do tych bardziej przyziemnych spraw,jak dobór pokoju,wyżywienie czy czas wolny,mogę tylko z swojego doświadczenia napisać.Pokój dwuosobowy,czysty,miłe Panie sprzątające ,jeden MAŁY RĘCZNIK szok,ale zabrałem swoje 4 szt plus 2 wypożyczone,pościel nie wymieniana,osobiście miałem wymienioną dwa razy po konsultacji decyzji pielęgniarki (radze spróbować porozmawiać). Stołówka na dwie tury,miałem pierwszą,a co do posiłków nie jestem zbyt wybredny,wystarczało w zupełności,zwłaszcza jak się obiecało trochę tłuszczu zgubić.Dodatkowo wykupiłem karnet na basen (oczywiście za zgodą lekarza,problem z kręgosłupem ) by sobie wieczorem popływać i poćwiczyć dodatkowo.Do tego wszystkiego oczywiście ważne jest miłe i przyjemne towarzystwo,a pobyt w sanatorium upłynie bardzo szybko.Życzę ,każdemu takich miłych i przyjemnych dni,a sam zrobię wszystko by tam wrócić znów.

[forumowicz]

Sztani oczywiście że spora ilość osób udaje się na zabiegi w szlafrokach ale ja wolę obsłużyć zabiegi mokre i suche w jednym stroju. Mniej ciuchów do wożenia, przechowywania.

Casandra, jednak wolałem świecić gołym tyłkiem Tak jest wygodniej np. przy całkowitym zawijaniu borowinowym lub kąpieli solankowej.

Dwa zabiegi w/g mnie są do bani, gimnastyka grupowa oraz masaż podwodny mechaniczny. Jedno wyjście na tańce daje chyba więcej dla zdrowia niż kilka gimnastyk grupowych z użyciem kijka, chociaż widziałem osoby o ograniczonej sprawności ruchowej które miały problemy z wykonywaniem ćwiczeń więc chyba im to pomagało. Podwodny masaż mechaniczny chyba niewiele się różni od popryskania swojego ciała strumieniem z prysznica. Są to jednak moje subiektywne odczucia więc inni kuracjusze mogą mieć inne zdanie.

Około 400 m od sanatorium jest sklep biedronka w którym również znajduje się bankomat PKO BP. Jeżeli ktoś zamierza podczas pobytu w sanatorium udać się na jednodniową wycieczkę do Berlina ( 130 zł ) to proponuję wziąć z domu trochę euro. Euro można również kupić w Połczynie. Na deptaku znajdują się 2 kantory.

[kuty]

kris88 jak możesz wrzuć parę fotek z pokoju i z miejsc ciekawych w budynku - mogą być nawet z komurki !!

[forumowicz]

W poprzednim poście napisałem że ćwiczenia na sali gimnastycznej są do bani. Cofam to, trafiłem chyba na panią której niespecjalnie się chciało stąd moja krytyczna opinia. Dzisiaj zajęcia prowadziła młoda dziewczyna, dużo mówiła, wyjaśniała, muzyczka podczas ćwiczeń, i jutro może będą u niektórych osób zakwasy

Polecam również wyjścia na tańce. Nie ma się co wstydzić. Ludzie przychodzą różnie ubrani i w różnym obuwiu, od dresów po suknie. Nikt nie reprezentuje również jakiegoś wysokiego poziomu tanecznego. Ważne aby wyjść, poruszać się, oderwać się od myśli o chorobach, wypić lampkę wina czy innego trunku ( bar jest dobrze zaopatrzony ). Można spróbować piw z lokalnego połczyńskiego browaru.

Na korytarzu koło stołówki rozstawiane są stoły z różnym asortymentem do kupienia. Widziałem tam sukienki, dresy, leginsy, męskie koszule, damską bieliznę, biżuterię i tym podobne rzeczy. Głównie panie grzebały w tych ciuchach, ale panowie również mogą sobie kupić jakąś koszulę ( może przyda się na tańce Chciałbym zaznaczyć że nie są to handlarze którzy wciskają starszym ludziom cudowne kołdry czy garnki po dziesięć tysięcy a przynajmniej ja takich nie widziałem podczas tych kilku dni pobytu.

[alka50+]

Kriss88. Witam i mam prośbę jeśli mogę Ciebie o to poprosić. Miałam być na turnusie rehab.dla dorosłych/28 dni/ w Gryfie od 6 stycznia ale musiałam zrezygnowac i ponownie czekam z NFZ na termin. Proszę sprawdz...czy jest wyznaczone piętro. jakie pokoje / czy możliwość 1 osob./.ile zabiegów. i do obiadu czy i po obiedzie są planowane...ile ręczników..ewentualna zmiana pościeli.. czy jest czajnik../będę autkiem więc przy braku mogę zabrać swój jak nie ma w pokoju/...doczytałam ,że baza zabiegowa dobra i na tym mi zależy reszte mogę przetrwać licząc na dobre towarzystwo.Pozdrawiam i życzę dobrej rehabilitacji i radosnego czasu. alka

[forumowicz]

Wystarczyło przeczytać poprzednią stronę i miała byś odpowiedź na kilka pytań.

Skoro NFZ nie wyznaczył terminu to skąd w sanatorium maja wiedzieć o Tobie ? Mam sprawdzić czy wyznaczone jest dla Ciebie piętro i pokój ? Nie będę tego komentował.

Przyjechałem do sanatorium w porannych godzinach bo chciałem mieć pokój jednoosobowy. Pan w recepcji poinformował mnie że takie pokoje przyznawane są osobom które na skierowaniu mają adnotację o konieczności takiego zakwaterowania, ja takiego nie miałem więc przydzielone zostało mi miejsce w pokoju dwuosobowym. Trafiłem na fajnego współspacza więc sobie chwalę.

Zabiegi są przed i po obiedzie. Jam mam 54. Kilka razy dzwonili do mnie rehabilitanci i prosili abym przyszedł na zabieg. Dzięki temu zabieg który miałem zaplanowany np. na godzinę 15.20 odbywał się o 14.00 i miałem całe popołudnie dla siebie.

Weź kilka ręczników, w pokoju jest tylko 1 mały. Czajnik jest - koszt wypożyczenia 10 zł. Dostęp do TV na okres 21 dni - 95 zł. Parking strzeżony, płatny chyba 120 zł za cały turnus, ale wiele osób trzyma swoje samochody na bezpłatnym parkingu naprzeciwko bramy wjazdowej.

W pokoju jest 2 łóżka, lustro, stolik kawowy, biurko, szafki przyłóżkowe, lampki, czajnik, TV na ścianie, telefon, szafy z 3 wieszakami, w łazience plastikowa miska i szafka na kółkach, na podłodze wykładzina. Zdjęć nie dodam bo nie potrafię ich umieścić na forum.

[alka50+]

Kris88...dzięki. Miałam tylko prośbę o sprawdzenie czy...rehabilitacja 28dni jest na osobnym np.pietrze i jak wyglądają planowania zabiegów....nie prosiłam żebyś sprawdził co mają dla mnie. Dziękuję za informacje. Życzę miłego pobytu.pozdrawiam.alka

[forumowicz]

Tutaj jest mieszanka. Przy stoliku na stołówce siedzę z osobami które mają różne długości pobytu, rozrzuceni są po cały budynku , po różnych pietrach. Zabiegi wykonywane są na parterze, pierwszym i drugim piętrze.

Zabiegi planowane są po konsultacji z lekarzem. Po kilku dniach, jeżeli komuś nie pasuje jakiś zabieg, to jest możliwość zmiany. Była o tym mowa na spotkaniu informacyjnym które odbyło się zaraz po przyjeździe. Na stołówce są 2 tury wydawania posiłków. Jestem na pierwszej czyli : śniadanie g.08.00, obiad g.13.00, kolacja g.17.00

[alka50+]

Do..grazynamaćkowiak. Serdecznie dziękuje za dopisane /priv/ informacje dotyczące mojego zapytania o pobyt 28 dniowy. pozdrawiam.alka