do sanatorium z defibrylatorem?
Re: do sanatorium z defibrylatorem?
Powód: usunięto nr tel i email
- jan19557
- Przyjaciel forum
- Posty: 7753
- Na forum od: 15 sie 2012 13:01
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 22
Re: do sanatorium z defibrylatorem?
- darek
- Przyjaciel forum
- Posty: 7843
- Na forum od: 16 lut 2012 20:21
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: do sanatorium z defibrylatorem?
Te Osoby co Miały Nie Odpiszą
Jest wiele Osób ,które mają wszczepiony nie pierwszy ,ale któryś .
To nie JEST OPERACJA
Należy w przypadku mężczyzn chyba że Kobiety też .
Wydepilować klatkę piersiową łącznie z pachami .
Zabieg trwa około 60 minut z narkozą w Moim przypadku tyle trwała wymiana ostatniego Kardiowertera , fakt Pierwszy to około 90 minut ,ale były problemy bo stół zabiegowy ...był Mały a Ja mam 120 kg i 190 cm i dali mnie na malutki bo na dużych wcześniej były takie "Duże Dziewczyny " po 160 .
Czy polepszyło się .
Jeżeli urządzenie jest KONTROLOWANE na poczatku co 3 miesiace oraz Dobrze Ustawione , PLUS regularnie zażywane są Leki plus wykonywane analizy Krwi ,Morfologi i Echa serca
To Stan zdrowia powoli polepsza się oczywiście Nie od razu ale kwartał do kwartału jest postęp o 1-2%
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 434
- Na forum od: 27 lut 2013 00:16
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 6
Re: do sanatorium z defibrylatorem?
Ja miałem w maju 2017r. CRT-D ze stymulacją resynchronizującą - trzyelektrodowy. Wszystko robią bez usypiania pacjenta. Znieczulenie miejscowe. Pierwszy zabieg nie do końca się powiódł i następnego dnia jeszcze coś robili. Co - nie wiem, bo w karcie informacyjnej słowa nie ma na ten temat. Było też pobudzanie nerwu przeponowego czy jak to tam się nazywa - coś w stylu czkawki uniemożliwiającej zmianę pozycji, ale wszystko naprawili.
Resynchronizacja miała pomóc podnieść frakcję wyrzutową lewej komory. Niestety, nie widać tego u mnie. Obecnie mam około 25% (wcześniej było około 30%). Co kwartał kontrola w poradni stymulatorowej w miejscu wszczepienia. Wizyta trwa krótko ok.10-15min. w czasie której lekarz odczytuje zdarzenia które zarejestrowało urządzenie. Nie pomaga w przypadku migotania przedsionków. U mnie trzeba wtedy robić kardiowersję. Urządzenie oczywiście zabezpiecza przed artefaktami komorowymi zagrażającymi życiu. Bateria powinna wystarczyć u mnie jeszcze na co najmniej 7 lat.
W razie pytań pisz.