NFZ-DOLNOŚLASKI

[serendipity]

Też pozdrawiam z dolnośląskiego:) 13 września w piątek dotarł mój wniosek, a teraz sobie czekam;)
Ponad rok czasu zastanawiałam się, czy znowu chcę jechać z nfz, bo mój ostatni wyjazd nie był taki, jakbym chciała (opinia tutaj: http://www.forum.nasze-sanatorium.pl/vi ... tyn#p20263), ale trochę okrzepłam i postanowiłam, że spróbuję jeszcze raz;)
Szkoda tylko, że nfz traktuje wyjazdy do sanatorium jako dobro niespodziewanie dodane człowiekowi czynnemu zawodowo, nie patrząc na to, że człowiek ten musi wykorzystać na ten wyjazd prawie cały swój urlop, a przyznany termin nie zawsze da się zgrać z pracą.
Wydaje mi się, że w przypadku osób, które pracują, nie powinno być tak, że nfz wyznacza termin i miejsce, to MY powinniśmy powiedzieć, kiedy możemy wziąć urlop i gdzie chcemy jechać (tu oczywiście za zgodą lekarza balneologa).

[julinka601]

Jestem już szczęśliwą posiadaczką skierowania do Arki w Kołobrzegu od 29 pażdziernika. Czy ktoś jeszcze ma to miejsce i ten sam termin?

[antygona28]

Witaj Julinka Mam ten sam termin 29 pażdziernika ale niestety do Szczawna Zdrój. Ale życze Ci miłego towarzystwa i pięknej jesieni nad Bałtykiem oraz super zabiegi pozdrawiam

[antygona28]

Też pozdrawiam z dolnośląskiego:) 13 września w piątek dotarł mój wniosek, a teraz sobie czekam;)
Ponad rok czasu zastanawiałam się, czy znowu chcę jechać z nfz, bo mój ostatni wyjazd nie był taki, jakbym chciała (opinia tutaj: http://www.forum.nasze-sanatorium.pl/vi ... tyn#p20263), ale trochę okrzepłam i postanowiłam, że spróbuję jeszcze raz;)
Szkoda tylko, że nfz traktuje wyjazdy do sanatorium jako dobro niespodziewanie dodane człowiekowi czynnemu zawodowo, nie patrząc na to, że człowiek ten musi wykorzystać na ten wyjazd prawie cały swój urlop, a przyznany termin nie zawsze da się zgrać z pracą.
Wydaje mi się, że w przypadku osób, które pracują, nie powinno być tak, że nfz wyznacza termin i miejsce, to MY powinniśmy powiedzieć, kiedy możemy wziąć urlop i gdzie chcemy jechać (tu oczywiście za zgodą lekarza balneologa).

Oj dużo byśmy chcieli ale niestety na to nie mamy wpływu. Tak to już jest w naszym NFZ. No to poczekarz sobie troszkę załapiesz się na 2015 rok. i może uda się lipiec albo sierpień....powodzenia

[serendipity]

wydaje mi się, że właśnie powinniśmy mieć wpływ, bo nfz funkcjonuje z naszych składek.
Ale wiem, że poczekam;) Tymczasem.

[serendipity]

Mam już nr w kolejce: 64044;) hahaha, to sobie poczekam;)

[forumowicz]

To Ja mam jeszcze w dalszym czasie kosmos na dziś mój numer 41481 i spada powoli.

[Kondi44]

Witam.
Mam numerek z Dolnośląskiego NFZ.
I czekam na swą kolejkę.
Piszcie jakie wy macie numerki i jak długo oczekiwaliście na sanatorium.

W moim przypadku bite 24 miesiące :/ Mamy w Dolnośląskim chyba największą ilość sanatoriów... i największą kolejkę :/

[elmigo]

Witam,
Może to nie na temat, ale nie wiedziałam pod jakim tematem napisać. Mój mąż od lat leczy się na kręgosłup. Lekarz rodzinny wypełnił mu druki do sanatorium. Dostał skierowanie, ale nie na leczenie reumatologiczne tylko na choroby układu nerwowego(neurologia). Nigdy nie leczył się na choroby układu nerwowego. Nie wiem jak można to zmienić na leczenie reumatologiczne. Czy może ktoś wie jak tę zmianę załatwić?

[Kondi44]

Faktycznie troszkę nie to miejsce... ale to nie problem.
Na Twoim miejscu udałbym się z tym skierowaniem, do lekarza rodzinnego, który kierował męża. On powinien wiedzieć co z tym zrobić. Za pewne nie obędzie się też bez wizyty w NFZ. Przypuszczam, że to jakiś urzędniczy błąd i można to odkręcić. Takie jest moje skromne zdanie... Może się wypowie jeszcze ktoś, z większym doświadczeniem. Życzę powodzenia!