Rezygnacja jak uzasadnić ?🤔
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20164
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Rezygnacja z wyjazdu
Księgowi byle nie w styczniu, nauczyciele najlepiej w wakacje… stąd decyzja NFZ, że nie brane jest to pod uwagę.
Ja życzę jak najlepiej i powodzenia w przełożeniu terminu.
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2427
- Na forum od: 10 lut 2013 07:07
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Rezygnacja jak uzasadnić ?🤔
Re: Rezygnacja z wyjazdu
Odnośnie tych ostatnich. Mam najbliższych przyjaciół z okolic Oławy. W dolnośląskim nie ma np. zwrotów piszesz pismo, dzwonią ( albo nie bo zwroty z dłuższym terminem niż dwa tygodnie trafiają do puli ogólnej). Nie przyjmiesz oferty to pani już nie dzwoni. Nie przełożyli im terminu pomimo, że ten zbiegł się z narodzinami pierwszego wnuka. Złożyli ponownie podanie i czekają na przydział. Notabene też mają dom, też jeżdżą w zimie nawet prywatnie a zimy obecnie są takie, że naprawdę nagrzanemu lokum przez trzy tygodnie nic się nie stanie. Dla mnie osobiście to żaden powód bo ludzi w tej konkretnej sytuacji jest mnóstwo, jeżeli stanowi to problem to rozwiązaniem jest wyjazd osobno ( no chyba, że jedno z Was wymaga ciągłego wsparcia wtedy to inna sytuacja). Naprawdę Was nie oceniam ale nie można liczyć na ciągłe wyjazdy w ciepłym okresie. Też bym bardzo chciała... Musimy mieć z tyłu głowy, że to nie są wczasy gdzie wybieramy miejsce i czas.
Życzę Wam ugodowych urzędników i zamiany terminu na późniejszy okres. Pomyślcie również o osobnych podaniach wtedy skorzystania ze zwrotu. Pozdrawiam.
Re: Rezygnacja z wyjazdu
Przepraszam ale nie do końca się zgodzę, jeżeli wyklucza się z wyjazdu minimum cztery miesiące na okres grzewczy, jest to problem w przypadku nie przewidywalności jeżeli chodzi o terminy ( po pandemii jest mało stabilnie też miałam jechać w marcu, kwietniu dostałam listopad) to owszem można liczyć na dobrą wolę urzędnika czego Państwu naprawdę życzę ale problemu fakt faktem nie byłoby w przypadku osobnych podań. Zakładając, że jest to jedyny problem dom) ja osobiście bym skorzystała z wyjazdu.Kleinehexe pisze: ↑26 gru 2023 22:36 I znów to samo. Kobieta prosiła o radę odnośnie rezygnacji, a nie czy ma jeździć wspólnie z małżonkiem. O tym to już zdaje się zdecydowała.
Zbiibri, pomiń te mało empatyczne komentarze milczeniem i jeśli nie masz odwagi zrobić jak Mazrena, to posłuchaj rady Adrzeja1958. Szczerze przedstaw swoją sytuację, może akurat spotkasz się ze zrozumieniem, czego serdecznie Ci życzę.
Nie oceniam decyzji małżonków chociaż jeżdżę sama.
Dajcie znać czy przychylili się do prośby.
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 473
- Na forum od: 04 lip 2021 22:24
Re: Rezygnacja z wyjazdu
Ja rezygnowałam parę razy z gorących miesięcy letnich dzwoniąc
o zamianę na te chłodne .
Gdyby był system dopracowany i z mojej rezygnacji można było
by zaproponować komus ten termin w innym NFZ np byłoby wszystko ok .
A tak bywa ,że miejsce jest wolne -przepada .
Bo jak można trzymać w danym NFZ np miejsce w b dobrym obiekcie
do ostatniego dnia i nie przydzielić nikomu ? Tak nie przydzielić ,mało jest takich
sytuacji ?
Sama to przeżyłam 24 godz ,a nawet mniej by stawić się
w Kołobrzegu ze wszystkimi sprawami do załatwienia ,po drodze .
Lubelskie - Kołobrzeg.
Niedopracowany system niestety ,zaraz ktoś napisze ,ale przecież poszczególne
NFZ się rozliczają i nie mogą tak
Potrzeba więcej wieków jeszcze by dopracować przepisy ?i całą logistykę ,
ujmując najprościej ?
A kto z kim jedzie, to na pewno to sprawa tego kogoś
Edit nikt tego wyjazdu niestety nie chciał wtedy ,zdecydowanie było to za mało czasu na załatwienie
wszystkich spraw ,ja się uparłam i zdążyłam ot to
- malgonia
- Super Kuracjusz
- Posty: 890
- Na forum od: 05 lut 2012 09:15
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Rezygnacja z wyjazdu
Re: Rezygnacja z wyjazdu
nad morzem ale szczerze pojechałabym mając do wyboru terminy od listopada do lutego. Zwyczajnie źle się w tych miesiącach czuję. Ale takie wyjazdy miałam, przeżyłam. Teraz styczeń, liczę na nieco dłuższy dzień i chociaż trochę słońca. Pozostałe miesiące biorę w ciemno
I to wyrzucanie w jednych NFZ oraz bezproblemowej przesuwanie w innych, nie wiem może to brak jednolitych przepisów.
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20164
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Rezygnacja z wyjazdu
Lato lubię w opustoszałej w tym czasie Warszawie … taka ze mnie dziwaczka
- ka_jak_kazimierz
- Super Kuracjusz
- Posty: 3814
- Na forum od: 13 mar 2016 14:48
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Rezygnacja z wyjazdu
Art. 68 - Prawo do ochrony zdrowia
Ust2.
Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa.
Z wyjaśnienia Rzecznika PO...
"Ustęp 2 ustanawia zasadę równego dostępu obywateli do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych oraz dostępu niezależnie od sytuacji materialnej.
Chociaż gwarantuje obywatelom równy dostęp do świadczeń, nie formułuje jednak jakichkolwiek gwarancji bezpłatności – choćby podstawowych świadczeń. Pojęcie „dostępu” nie jest jednoznaczne. Konstytucja nie określa także zakresu świadczeń opieki zdrowotnej dostępnych dla obywateli na równych zasadach, odsyłając to zagadnienie do uregulownia w ustawie"
No właśnie. Nie dziwmy sie zatem, że w każdym Oddziale NFZ mogą być inne zasady dotyczące zwrotów, przekładania terminów, czasu oczekiwania... Widocznie ustawa tego nie zabrania. (Przynajmniej ja to tak rozumiem...)
A szkoda, bo to jest irytujące
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 367
- Na forum od: 06 lut 2012 18:53
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Rezygnacja jak uzasadnić ?🤔
Dzisiaj wyslalam prośbę o przesunięcie terminu ale napewno NFZ to odrzuci