Dwa kilogramy za dużo

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
forumowicz

Re: Dwa kilogramy za dużo

Post autor: forumowicz »

Zastanów się do poniedziałku nad tą dietą.
Najlepszą dietą odchudzającą jest dieta "MŻ". Nie musisz sobie niczego odmawiać bo wszystko co zjadliwe jest dla ludzi. Organizm potrzebuje wszystkiego dosłownie ale w małej ilości. Tu nie ma znaczenia co z czym łączysz ale ile jesz. Gdy masz ochotę na kawałek sernika to zjedz, ale nie pół sernika i każdego dnia a mały kawałek raz na dwa tygodnie np. będąc "U cioci na imieninach" :)
Podstawowa zasada to nie robić sobie długich przerw w jedzeniu. Najdłuższa jest przerwa nocna, podczas której możemy "oszukać" nasz mózg gdyż on wtedy odpoczywa (sen). W ciągu dnia należy jadać średnio co 2,5 lub 3 godziny, nie rzadziej. Praca nie jest przeszkodą. Przed pójściem do pracy przygotowujemy sobie i pakujemy w pojemniczki porcje. Surówki i owoce TAK ale też z umiarem. Ja nie "katowałam" się żadnymi dietami. Jadłam to na co miałam ochotę. Układałam sobie menu na każdy następny dzień. Jadłam wszystko. Piłam dużo wody nie gazowanej, prawie w ogóle soków owocowych, bo zamiast soków jadłam owoce, ale minimalnie np. 1/2 średniego jabłka na drugie śniadanie, pół grapefruita na podwieczorek. Do każdego z pięciu posiłków jadłam surówkę ale też nie szalałam z ilością. Kawa i herbata ma się rozumieć bez cukru.
Awatar użytkownika
medi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8463
Na forum od: 22 lip 2011 15:26
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dwa kilogramy za dużo

Post autor: medi »

hania_lee07 pisze:A widzisz, bo to jest tak - w parze ze zdrowym odchudzaniem (ja NIGDY nie mówię, że się odchudzam bo się nie odchudzam tylko zdrowo odżywiam) powinna być kultura fizyczna. Wszystko jedno czy to jest gimnastyka grupowa czy indywidualna, także siłownia, albo basen. Ja stosowałam wszystkie trzy tzn. chodziłam dwa razy w tygodniu na gimnastykę a w pozostałe 3 dni na siłownię. Wszystko popołudniami ale rano a nawet raniutko bo o 07:00 pławiłam się w basenie, oddawałam się masażom wodnym i tym podobnym przyjemnością. Ani cm zbędnej skóry nie miałam i wciąż nie mam, a ciało jest jędrne i napięte. Moje odchudzanie odjęło mi co najmniej 10 lat, ale znajomym które odchudzały się inaczej niż ja jakby lat przybyło. Ktoś kto spotykał mnie na ulicy był pewien że kurację odmładzającą przechodzę a gdy ktoś spotykał moje znajome pytał czy na coś chorują tak wyglądały. Nie chwalę się tylko zachęcam do zdrowego odżywiania. Wiem, że to bardzo trudne, ale coś za coś :)

ćwiczyłam ,pływałam 1h dziennie ,jeździłam na rowerze 60 km dziennie ,wmasowałam kupę kremów ujędrniających i efekt taki sobie :(
forumowicz

Re: Dwa kilogramy za dużo

Post autor: forumowicz »

Zapewne robiłaś to wszystko "po", a nie w trakcie. Gdybyś robiła to równocześnie podejrzewam, że skórę miałabyś jędrną bez "nadmiaru". Sztuką odchudzania nie jest zrzucenie w jak najkrótszym czasie dużej ilości kg. Sztuką jest chudnąć powoli ale tak, aby nasi znajomi, którzy nie widzieli nas od roku zacisnęli zęby na nasz widok z zazdrości, a koleżanki za naszymi plecami plotkowały, iż bogaty kochanek jest sponsorem naszej kuracji odmładzającej. Prawdę znamy tylko my same i nasi najbliżsi :)
Awatar użytkownika
medi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8463
Na forum od: 22 lip 2011 15:26
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dwa kilogramy za dużo

Post autor: medi »

I przed odchudzaniem i w trakcie i teraz też ,ćwiczę pływam i jeżdżę na rowerze bo lubię .A gruba byłam bo kocham słodycze niestety bardzo ,bardzo . :oops:
forumowicz

Re: Dwa kilogramy za dużo

Post autor: forumowicz »

Musisz przemóc "uzależnienie" od słodyczy i ograniczyć pieczywo. Nie więcej niż 4 kromki dziennie i wcale nie jest prawdą, że musi to być pieczywo ciemne. Często to ciemne pieczywo jest sztucznie barwione, a jeśli chodzi o schorzenia wątrobowe to wskazane jest właśnie pieczywo jasne :) Ważne jest też "niepodjadanie" między posiłkami, ale picie wody to wręcz wskazane. Zawsze gdy masz ochotę na jakąś słodycz wypij szklanicę wody aż Cię wykręci :) MOTYWACJA..... to jest podstawa. Gdy będziesz miała silny argument wówczas i słodycze nie będą Tobie smakowały. Ja także lubiłam słodycze, ale gdy stosowałam dietę 1500 kal nie miałam aż takiego parcia na słodycze, powiem więcej, one mi po prostu przestały smakować. NIGDY nie siadaj do serialu z paczuszką czegoś tam - zawsze w towarzystwie innej osoby, a gdy poczujesz, że musisz coś zjeść to napij się wody i po prostu idź spać. Rano obudzisz się szczęśliwa, że wczorajszy dzień zakończyłaś na czczo :)
Awatar użytkownika
medi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8463
Na forum od: 22 lip 2011 15:26
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dwa kilogramy za dużo

Post autor: medi »

Ja to wszystko wiem i stosuję się do tego od dwóch lat bardzo rygorystycznie i jestem szczupła .Ale niestety skóra nie ma ochoty na dopasowanie się do mojej sylwetki :((
forumowicz

Re: Dwa kilogramy za dużo

Post autor: forumowicz »

Może należy jeszcze trochę poczekać? Jak dużo kg i w jak krótkim czasie zrzuciłaś kg? Może zbyt drastycznie podeszłaś, ale na to też jest sposób tylko należy być cierpliwym. Stosuj to wszystko czyli dietę, ćwicz, uprawiaj jakąkolwiek formę aby utrzymać sylwetkę w dobrej kondycji a z czasem skóra się wchłonie. Nie wiem co to znaczy nadmiar skóry bo ja tego nie miałam, ale ja schudłam pierwsze 25 kg w ciągu 10 miesięcy, potem zrobiłam sobie rok przerwy i następne 8 kg zrzuciłam już w ciągu trzy tygodniowego pobytu w sanatorium, ale tego to nic a nic nie odczułam. Po prostu przyjechałam do sanatorium i zważyłam się, po czym zastosowałam dietę 1000 kal. Ostatniego dnia turnusu ponownie się zważyłam i waga była o 8 kg mniejsza. Miałam problem w co się ubrać bo chyba nie muszę opisywać jak na mnie ciuchy wisiały? Mam jedno zdjęcie, gdy stoję w wejściu do budynku głównego sanatoryjnego w krótkich spodenkach jeansowych które na mnie wiszą. Nogaweczki odstają od nogi, że hej :) Może kiedyś wstawię na ten portal do odpowiedniego wątku :)
Awatar użytkownika
medi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8463
Na forum od: 22 lip 2011 15:26
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dwa kilogramy za dużo

Post autor: medi »

Mniej więcej tyle kg co Ty do tyłu w ciągu 1 roku ,Od roku trzymam się wagi kurczowo i trochę tracę cierpliwość .
Rachel
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 1617
Na forum od: 05 kwie 2013 19:16
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Dwa kilogramy za dużo

Post autor: Rachel »

Wiosna jest doskonałą porą roku na zrzucenie kilku zbędnych kg. W grupie zawsze raźniej, efekty są o wiele lepsze, zatem bierzmy się kobietki do "roboty". Jak która ma troszkę za dużo to niech przyłącza do nas, kobiet silnych, cierpliwych, mających poczucie humoru a przede wszystkim zmotywowanych bo bez motywacji to "ani rusz" - razem pokonamy największe "opony" :)
forumowicz

Re: Dwa kilogramy za dużo

Post autor: forumowicz »

Witam :) Z wagą nie mam od wielu lat problemów,jedyny raz gdy stoczyłam istna wojnę ze zbędnymi kilogramami to po dość póżnej ciązy.Ale zawsze uprawiałam rózne sporty, może nie wyczynowo ale naprawdę sporo.Zimą musowo narty,lubie też poszaleć z wnukami na łyzwach.Ostatnio sięgnełam po biegówki bo mieszkam blisko lasu ,mąż mówi mi już ostatnio żartobliwie Kowalczykówna :lol: :lol: :lol: Często bywam na basenie i wtedy musowo ..sauna.Nigdy nie chodziłam na siłownie ani na żadne fitnes , za to wiosna ,lato to prawie codziennie rower.Kiedyś jeszcze wiosłowałam ale to już sobie odpuściłam....wiek jednak co nieco zaczyna wykluczać.A mam już swoje latka..ho,ho ;) Meduza uwierz niewiele sie osiągnie w rok,dwa bo czesto kończy się to efektem jo-jo.Trzeba nabrać nawyku do pewnych zachowań i tak bez względu na pogodę,regularnie aż stanie się to prawie tym co oddychanie.A podstawa to codzienna gimnastyka....nawet po szalonym Sylwestrze.Wiele pań mówi ..ćwiczę a okazuje się że a to dziś mi coś wypadło.a to głowa mnie boli...a dzis mi się nie chce...i dni mijają a nie regularnie to tak jakby wogóle :!: :!: :!: Z czasem ciało robi się sprężyste ,gładkie i leży jak dobrze skrojona sukienka.Cierpliwości ...wieżę że Ci się uda :!: najgorsze się nie poddawać.A od czasu do czasu masażyk taki nie koniecznie leczniczy...wystarczy relaksacyjny.pozdrawiam :)
ODPOWIEDZ