Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.
Forum kuracjuszy, wyraź opinie o sanatoriach, poznaj opinie innych kuracjuszy nawiąż znajomość. Planujesz wyjazd do sanatorium, wysyłasz tam dziecko? Sprawdź informacje na temat swojego uzdrowiska. Porozmawiaj na tematy związane z leczeniem w sanatorium.
Nie całkiem. Zgodnie z k.p.a. wniosek można cofnąć do czasu wydania decyzji. Potem pozostaje już tylko walka z decyzją, żeby się nie uprawomocniła. Oczywiście trzeba mieś świadomość każdego finału, łącznie na przykład z takim, że orzecznik uśmiechnie się i uzna potrzebę rehabilitacji z prewencji rentowej, która rokuje powrót do pracy osobie całkowicie niezdolnej do pracy na stałe. W Polsce nie takie rzeczy się zdarzają Wątek jest o tym, aby opisywać swoje doświadczenia, ale też porady. Czasem można czegoś nowego dowiedzieć się z forum, bo o to przecież chodzi. Sam korzystam czasami z porad na forach.
Violet, zgadza się jestem osobą aktywnie zawodową, wszystkie składki są odprowadzane jak się należy. Pożyje, zobaczę. Nie uda się to trudno, uda się to ok
Agula,jeżeli pracujesz to nie masz się o co martwić.Należą Ci się świadczenia jak każdemu innemu odprowadzającemu składki.Masz normalnie płacone zwolnienie i wszystkie inne świadczenia .
Nie można zapominać Alice, że jest osobą całkowicie niezdolną do pracy na stałe, pobiera z tego tytułu rentę i pracuje. Wszyscy wiedzą co dzieje się w ZUSie ostatnimi czasy. Trzeba więc mieć nadzieję, że będzie OK. Gdyby nawet była draka, aqula wypracowuje lata składkowe, a więc gdyby komuś przyszło do głowy "uzdrowienie", będzie w przyszłości szansa na wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy, która jest finansowo korzystniejsza, tak więc pozostaje poczekać na finał.
Robeo, lata mam już wypracowane jako że niepełnosprawność i "niezdolność do pracy" powstała przed ukończeniem ukończeniem 20 roku życia , mój wymagany staż ubezpieczeniowy wynosi tylko 1 rok, a ja już troszkę pracuję ... Jeśli o mnie chodzi to wcale nie byłaby korzystniejsza, dowiadywałam się już w ZUSie. Już kiedyś miałam wypisany N10 i Rp7, ale jakoś rozeszło się po kościach. Do 8 stycznia tylko 3 tygodnie i będę mądrzejsza
aqula, to znaczy, że jeszcze kilka latek pracy potrzebujesz, żeby mieć pełne 10 Ze zdjęcia wyglądasz na 21 lat, więc jeszcze całe 9 musisz popracować Alice, nie masz racji z tą pracą i całkowitą niezdolnością do pracy. Można być całkowicie niezdolnym do pracy na stałe i pracować
Te 21 lat to komplement dla mnie .. ale to było dawno i nieprawda
Nie wiem czy liczą się okresy nieskładkowe ( studia) czy sama praca .. Jeśli praca to zostało mi jeszcze kilka lat, ale mniej niż 9
Studia, to okres nieskładkowy, a więc liczy się do stażu i potem jako 0,7% podstawy, ale nie wlicza się do średniej 10-letniej pensji w stosunku do średniej krajowej. To jest w sumie najważniejszy czynnik - mieć ciągłość 10 lat pracy z odpowiednim wynagrodzeniem, najlepiej przewyższającym średnią krajową. Jak już będziesz miała 10 lat ciągłości zatrudnienia - wtedy na pewno korzystniejsza będzie renta z tytułu niezdolności do pracy. Lata studiów i czas chorobowego przydadzą się dopiero po tym, jak przekroczysz łącznie 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych i dalej będziesz pracować. Do 25 lat okresów - nic to nie daje, bo okresy i tak z automatu dolicza się do pełnych 25-ciu w tym samym wymiarze (0,7%).
Hmm... dawno... to znaczy, że masz jakieś 26 lat (5 lat temu, to już dawno)