Komisja w ZUS-ie

[syrenka]

Jestem po komisji w zusie ,,,I tu miłe zaskoczenie ,,,, Dostałam rentę ...bez rehabilitacji ,,,powiedziano mi na następną komisję proszę przynieść nowy rezonans i lekarz prowadzący ma się określić co dalej ,,, Do dzisiaj nie mogę uwierzyć ,,,

[wandzia]

Mam pytanie-czy może był ktoś w zus Zabrze kierowany do sanatorium bez stawania na komisji?
Drugie pytanie to czy ktoś korzystał dwa razy w roku z sanatoriu zus .W innych regionach kraju się to zdarza ,że wysyłają zaocznie.
Mam złożony wniosek i czekam.W sanatorium z zus byłam w marcu /wniosek miałam złożony w grudniu /a w czerwcu znowu złożyłam gdyz lekarka wypisała bez oporów -twierdząc ,że potrzebna mi jest ciągła rehabilitacja a niedawno dostałam umiarkowany stopień niepełnosprawności więc go dołączyłam.

[syrenka]

Moja znajoma ,,,Warszawa ,,,była z zusu w tym roku już 2 razy ,,,jesli ci jest potrzebna rehabilitacja dostaniesz ją ,,,

[wandzia]

Dzięki za odpowiedź ,będę cierpliwie czekała.

[wandzia]

Dostałam wezwanie na komisję w ZUS w dn.12.07.2013r.
Nie nastawiam się na przydział sanatorium ponieważ w tym roku już byłam ale ......

[agunia3]

Wandzia daj znać jak było - ja mam komisję w/s wyjazdu do sanatorium 17.07, myślałam że skoro miałam komisję w lutym o przedłużenie renty to teraz już obejdzie się bez komisji ale niestety...bardzo jestem ciekawa o co tam pytają i czy czymś się różni od tej ''zwykłej'' czyli w/s renty lub zasiłku rehabilitacyjnego?
Na pierwsze sanatorium to lekarz orzecznik na komisji o przedłużenie renty sam skierował wniosek a ja miałam tylko czekać na skierowanie.
Na ten wyjazd kazał mi samej złożyć wniosek.

[wandzia]

Agunia nie ma sprawy-po powrocie zdam relację

[wandzia]

Agunia byłam dziasiaj na komisji w ZUS Zabrze i nie przyznali mi sanatorium ,ponieważ Pani Doktor od razu na wstępie powiedziała mi,że czy potrzebuję rehabilitacje czy nie potrzebuję nie dostanę przydziału bo w tym roku już byłam.Mimo tego,że nie dostałam sanatorium to musiałam się rozebrać do bielizny.
Na koniec Pani Doktor powiedziała mi ,że złożyć mogę wniosek w grudniu a sanatorium jeżeli mi przydzielą to gdzieś na marzec.Kazała mi złożyć do NFZ/co już zrobiłam/ bo ZUS nie jest instytucją charytatywną.W innych placówkach ZUS można wyjechać dwa razy do roku -co kraj to obyczaj.
Pani Doktor poinformowała mnie ,że po założeniu endoprotezy biodra jestem już zdrowa a to,że mam przepukliny kręgosłupa i kolano do naprawy to nic nie jest-jestem jeszcze młoda to mam pracować /ale jak?/
Życzę powodzenia-może Tobie się uda.

[sztani]

Zal słuchać jacy to lekarze są w ZUSIe .Ja trafiłem na człowieka . Ty Wandziu niestety nie . Pierwszy raz byłem w styczniu a teraz jadę w Pażdzierniku . Podobno można co pół roku do sanatorium z ZUSu. Współczuję . Pozdrawiam i głowa do góry

[darek]

Czytając te opinie n/t ZUS zastanawiam się CZY PRACUJĄ tam LUDZIE czy.. "......."
Zdaję sobię sprawę ,że wiele Osob w latch 90 tych uciekało na renty w związku z pierwszą fala bezrobocia , zdaje sobie sprawę ,że "Byli Doktorzy "ktorzy pomagali w uzyskaniu ..renty Słynna sprawa zakladu Medycyny Pracy w Sosnowcu.
Zastanawiam się czy Ci " Lekarze Orzecznicy " posiadaja jaka KOLWIEK WIEDZĘ medyczną.
Jak mozna czlowieka po zawale odrzucic i posrednio nakazac mu pracę na Swym stanowisku -ok mozna jeżeli ta praca spełnia wymogi tak BHP jak i inne
ALE czy słyszeliscie ,aby Młody człowiek 32 lata po zawale serca Wrócil na kopalnie na przodek ..był -Jest cieśla ??
Czy słyszeliście ,aby 38 letni Diabetyk wrócił do swego zawodu kierowca autobusu miejskiego ??
Wydaje Mi się ,że pradopodobnie ZUS-owi zalezy na ograniczeniu przyznawanych świadczeń ..