Czy orzeczenie o stopniu niepełnosprawności coś zmienia?

[Rachel]

Rachel sorki karta daje mozliwośc parkowania tylko osobie ,która ma te uprawnienia.Ja mogę wozic osobę niepełnosprawną ,ale jadąc sama nie mogę zaparkować auta mając legitymację w oknie na "kopercie " niestety ,tak mówią przepisy

Zgadzam się z Tobą. Tylko wówczas gdy przewozimy daną osobę. Tak właśnie myślałam pisząc. Przy okazji dzisiejszej "dyskusji" przyjrzałam się swojemu orzeczeniu a także orzeczeniu męża i ku mojemu zdziwieniu obydwoje mamy uprawnienia aby wystąpić z wnioskiem do wydziału komunikacji o wydanie karty parkingowej. Nie przywiązywałam do tego wagi, gdyż Pani sekretarka, po odebraniu przeze mnie orzeczenia w lipcu tego roku i zapytaniu "co się mnie należy" z tego tytułu odpowiedziała "NIC". Gdy zapytałam czy powinnam złożyć wniosek o legitymację (wiedziałam, że zniżki na bilety do kin, teatrów a także muzeów się należą) odpowiedziała, że to i tak nic mi nie da. Teraz siedzę i czytam co się należy ludziom z moim stopniem niepełnosprawności i okazuje się, że ja sama nie wiedziałam co, a informacji w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie niestety nie uzyskałam, a nawet zostałam wprowadzona w błąd. Dlaczego tak się dzieje? możemy się tylko domyslać. Jeszcze raz apeluję - informujmy się tu na tym forum. Każda informacja jest bardzo cenna, bynajmniej dla mnie tak

[Rachel]

Rachel sprostuje trochę Twoje wypowiedzi , otóż nie ma takiego stopnia niepełnosprawności jak "całkowity". W chwili obecnej są 3 stopnie niepełnosprawności :lekki , umiarkowany i znaczny .
Powiatowe zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności wydają takie orzeczenia dla osób pow 16 roku życia . Przed 16 rokiem życia wydaja orzeczenia o niepełnosprawności.

Orzeczenie ustalające stopień niepełnosprawności stanowi podstawę do przyznania ulg i uprawnień na podstawie odrębnych przepisów.

Natomiast orzeczenie o niezdolności do pracy może wydać:
* lekarz orzecznik ZUS,
* komisja lekarska ZUS.
i wyróżnia się
* całkowitą niezdolność do pracy, czyli utrata zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy,
* częściową niezdolność do pracy, czyli utracenie w znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z posiadanym poziomem kwalifikacji.

Masz rację i ja też to wiem (wiedziałam pisząc), ale tak się "zagalopowałam, że pomyliłam troszkę sformułowania. To dlatego, że dzisiejszy dzień przeznaczyłam na "porady prawne" i czytam tu na forum a także z innych źródeł i oczom nie wierzę, że zostałam nabita w butelkę i to przez kogo? Ano przez osoby, które powinny mi raczej nieść pomoc a nie wprowadzać w błąd. Chwilę temu przeczytałam, że mój stopień niepełnosprawności jak najbardziej kwalifikuje mnie do wystąpienia do wydziału komunikacji o wydanie karty parkingowej (męża także) a my o tym nie wiedzieliśmy. Także nie posiadamy jeszcze legitymacji gdyż Pani sekretarka w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie na moje pytanie o legitymację odpowiedziała "Ale po co to Pani, i tak się Pani nic nie należy". Ot i Polska rzeczywistość. Dobrze, że jest to forum, przynajmniej pocztą pantoflową dowiem się czegoś co spowoduje, że w Nowym Roku odwiedzę PCPR i WK i upomnę się co moje, co mi się należy

[forumowicz]

Brawo Rachel stawiasz szampana ha ha ha .Tylko idzie się z tymi dokumentami do UM a nie do wydziału komunikacji .Tam wydaje się karty.

[anusia153]

Brawo Rachel stawiasz szampana ha ha ha .Tylko idzie się z tymi dokumentami do UM a nie do wydziału komunikacji .Tam wydaje się karty.

kruszynko do UM do wydziału komunikacji .
Rachel a o legitymacje staraj się w zespole o orzekaniu niepełnosprawności.

[Rachel]

Brawo Rachel stawiasz szampana ha ha ha .Tylko idzie się z tymi dokumentami do UM a nie do wydziału komunikacji .Tam wydaje się karty.

Ta, tak, masz rację. Kartę Parkingową w moim mieście wydaje nie kto inny jak mój sąsiad, czyli Starosta hahahahaha. Ostatnio dosyć często odwiedzałam WK i tak jakoś napisałam
A szampana stawiam, a jakże, ale jak napiszę jakiego ja ostatnio piłam i pić będę podczas tegorocznego sylwestra to znów zostanę potraktowana jak jakaś postać co najmniej nieludzka

[Rachel]

To dla koleżanek z forum za rozjaśnienie mi umysłu w temacie NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI

[forumowicz]

Anusia nie wiem jak to jest ale ja widzę taka kartę i tam pisze w skrócie powiem UM przy prezydencie miasta ...... i Starosta W różnych miastach jest róznie?
A jeszcze znalazłam i pozwolę sie podzielić taka interpretacją: waarto wiedzieć:
...""IV. Przywileje wynikające z posiadania karty parkingowej osoby niepełnosprawnej

Uprawniona osoba niepełnosprawna o obniżonej sprawności ruchowej, kierująca pojazdem samochodowym, oraz kierujący pojazdem przewożący taką osobę mogą, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do zakazów wyrażonych znakami:
B-1 "zakaz ruchu w obu kierunkach",
B-3 "zakaz wjazdu pojazdów silnikowych, z wyjątkiem motocykli jednośladowych",
B-3a "zakaz wjazdu autobusów",
B-4 "zakaz wjazdu motocykli",
B-10 "zakaz wjazdu motorowerów",
B-35 "zakaz postoju",
B-37 "zakaz postoju w dni nieparzyste",
B-38 "zakaz postoju w dni parzyste",
B-39 "strefa ograniczonego postoju".
Ta znajomość jest niezmiernie ważna ,miałam okazję to przetestować jadąc z osobą niepełnosprawną i będąć kontrolowaną przez policję .
Policjanci nie zawsze to wiedzą ,warto wydrukować z podstawa prawną i mieć w dokumentach a co....

[forumowicz]

Rachel jesteś hojna kurcze Anusia gdzie jesteś? pijemy a co i zapraszamy włascicielkę trunku

[anusia153]

Kruszynko właśnie piszę to samo , to teraz tyko dodam do twojej wypowiedzi podstawę prawną jest to
ROZPORZĄDZENIE MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 31 lipca 2002 r.
w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
(Dz. U. z dnia 12 października 2002 r.)

[forumowicz]

[ obrazek zewnętrzny ]
jeden temat załatwiony prawie szampana czas otworzyć

[ obrazek zewnętrzny ]

Proszę więc kelner gotowy