szczawnica
Re: szczawnica
sanatoryjne życie to nie pokoik "dwójeczla" tylko wszystkie inne atrakcje kurortowe
ja wracam późnym wieczorkiem, toaleta, jakaś ciekawa książka przez chwilkę..... i lulanko !!!
a wstaję około 5,30--- znów toaletka iiiiii kijeczki i w "trasę"
potem śniadanko .... zabiegi iii znów "trasa" ..... byle zdążyć na obiadek
itd itp. i byle znów do "ciszy nocnej"
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24608
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: szczawnica
Ale na kijeczki czasami szłam w towarzystwie
Przez las samej to jakoś nie teges
Re: szczawnica
Franuś ! tak myślę czy aby w przyszłym roku zamiast Ustronia nie wybrać Szczawnicy.Ale to na potem i powędruję do Nauczyciela.Pozdrawiam i zyczę słoneczka na najbliższe dnifranciszek pisze:Witam z zachmurzonej Szczawnicy !!!! dla pań a dla panów <piwko>
Re: szczawnica
- Lewek
- Przyjaciel forum
- Posty: 8581
- Na forum od: 22 lip 2012 20:17
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 4
Re: szczawnica
Stokrotko, co prawda nie do mnie ten post, ale odmień sobie. Jedź do Szczawnicy, ja jestem nią zauroczonastokrotka pisze:Franuś ! tak myślę czy aby w przyszłym roku zamiast Ustronia nie wybrać Szczawnicy.Ale to na potem i powędruję do Nauczyciela.Pozdrawiam i zyczę słoneczka na najbliższe dnifranciszek pisze:Witam z zachmurzonej Szczawnicy !!!! dla pań a dla panów <piwko>
Re: szczawnica
Po tym piwku uważaj -bo wiesz? różnie to bywafranciszek pisze:Witam z zachmurzonej Szczawnicy !!!! dla pań a dla panów <piwko>
Re: szczawnica
ale to wszystko zalezy od nas .... jak to wszystko widzimy, czego oczekujemy itd.
Re: szczawnica
Byłam tam jeden raz ,ale pogoda nie dopisała dlatego mało co zwiedziłam.Wyciąg na Palenicę był nieczynny ,dlatego teraz jak już to o wyjeździe trzeba myśleć od maja gdy ciepełko i warunki lepsze na wędrówki.Pozdrawiam