NFZ - czas oczekiwania na rehabilitację...

Rehabilitacja narządu ruchu. Sanatoryjne leczenie chorób stawów, kręgosłupa, ograniczenia ruchowe, stany pourazowe stawów i kości.
smakija1
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 200
Na forum od: 16 maja 2014 21:17
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 3

Re: NFZ - czas oczekiwania na rehabilitację...

Post autor: smakija1 »

witam .
u nas w przychodni powiatowe miasteczko w Łodzkim ,pierwszy wolny termin kwiecień 2018,
zapisałąm sie w listopadzie ,teraz pewnie to juz maj.
Nie wiem czy to dobre ,ale jedna osoba jest kilka razy zapisana ,
byle miedzy zabiegami byla przerwa 3 miesiace ,w roku 2017 tez jestem zapisana ,
Przy najblizszej wizycie u neurologa poprosze o skierowanie i zapisze sie na jesień 2018.
Prosze sie nie dziwic ,ale mam niepelnosprawnosc narządów ruchu w stopniu umiarkowanym ,
i musze korzystac z dobrodziejscw NFZ ,żeby jakos funkcjonowac samodzielnie
forumowicz

Re: NFZ - czas oczekiwania na rehabilitację...

Post autor: forumowicz »

byle miedzy zabiegami byla przerwa 3 miesiace
dlaczego ma być 3 miesiące? pierwszy raz słyszę o takim ograniczeniu.
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7120
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

NFZ - czas oczekiwania na rehabilitację...

Post autor: jacky6 »

Między kolejnymi zabiegami laserowymi musi być 3 miesięczna przerwa.
:mrgreen: :ugeek:
forumowicz

Re: NFZ - czas oczekiwania na rehabilitację...

Post autor: forumowicz »

Rozumiem, że piszecie o wskazaniach/przeciwskazaniach medycznych, tak?
w przychodni rehabilitacyjnej, do której poszłam dowiedziałam się, ze są osoby, które korzystają i sześć razy do roku z zabiegów, czyli wychodzi na to, że częściej niż co trzy miesiące. No ale może maja różne zabiegi a nie ciągle laser. A poza tym laser raz na trzy miesiące ale w jakiej ilości? bo jak jest ciągłość zabiegów zalecona przez lekarza to można i trzy serie pod rząd przyjąć.

A magnetroniki? miałam w listopadzie, teraz wybieram się w styczniu. Tez jest przeciwskazanie? pytam o medyczne oczywiście. Bo w sumie mi aż tak bardzo się nie spieszy, mogę odczekać.
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7120
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

NFZ - czas oczekiwania na rehabilitację a częstotliwość...

Post autor: jacky6 »

Casandra pisze:Rozumiem, że piszecie o wskazaniach/przeciwskazaniach medycznych, tak?
A magnetroniki? miałam w listopadzie, teraz wybieram się w styczniu. Tez jest przeciwskazanie? pytam o medyczne oczywiście. Bo w sumie mi aż tak bardzo się nie spieszy, mogę odczekać.
Personel fizykoterapii jest w posiadaniu wiedzy tajemnej - należy tylko się spytać.
Ja pytałem się niedawno o minimalny odstęp czasowy między zabiegami laserowymi bo jestem zmuszony skorzystać z wcześniejszej opcji komercyjnej zanim nadejdzie październik 2017.
Muszę podtrzymać sprawność ruchową, wyeliminować bóle ale z drugiej strony nie chcę "przegiąć pały" z częstotliwością.

:mrgreen: :ugeek:
forumowicz

Re: NFZ - czas oczekiwania na rehabilitację...

Post autor: forumowicz »

no właśnie personel fizykoterapii nie jest w posiadaniu wiedzy tajemnej i ostatnio się o tym przekonałam. Nikt nie pyta, kiedy ostatnio zabiegi były wykonywane. Przynajmniej nie nikt do tej pory nie pytał.

Niestety też nie zawsze interpretacja przepisów jest właściwa . Czyli tutaj wiedza tajemna tez zawodzi. Wyjaśniając problemy, które mnie interesowały w NFZ okazało się że nie wszystkie POZ właściwie stosują się do wytycznych NFZ-tu. Nie twierdzę że wynika to ze złej woli personelu, raczej są to niewłaściwie zinterpretowane wyjaśnienia NFZ-tu, które może rzeczywiście nie do końca są przejrzyste.

Ale ja pytając o magnetronik pytałam o stronę medyczną - po prostu nie chcę sobie zaszkodzić. A personel kieruje się raczej przepisami a nie stroną medyczną i za bardzo w aspekty medyczne nie wnika. Nie twierdzę ze wszędzie tak jest, ale w wielu placówkach - mają napisane jaki zabieg zrobić i robią. Pewnie raczej powinnam spytać lekarza o przerwy pomiędzy zabiegami ale nie pomyślałam o tym. A w najbliższym czasie do lekarza się nie wybieram tylko właśnie pójdę po tych zabiegach.

Nadmienię że z komercji korzystać nie chcę - mam prawo do preferencyjnych terminów. Tylko te mogą się okazać.... zbyt szybkie :shock: A jak ustawię się w "normalnej" kolejce - październik przyszłego roku czyli za późno.
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7120
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

NFZ - czas oczekiwania na rehabilitację a...

Post autor: jacky6 »

Wiadomo, co za dużo to niezdrowo.
Jednakże gabinety z laserem są oznaczone ostrzegawczym żółtym trójkątem a to już coś mówi.
Obręcze pola magnetycznego nie mają takich oznaczeń.
Wydedukowane na chłopski rozum.
Aczkolwiek podobno "leci" z nami "Lekarz" :lol:

:mrgreen: to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi... :ugeek:
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20089
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: NFZ - czas oczekiwania na rehabilitację...

Post autor: Felice »

Casandra,nie wiem czy to Ciebie zadowoli - znalazłam w publikacji dotyczącej magnetoterapii.
" Magnetoterapia z kolei, nie może być stosowana
w przypadku pewnej grupy chorób, a parametry leczenia, częstotliwość
stosowania zabiegów, wskazywane są w przypadku każdego pacjenta indywidualnie.
O możliwości stosowania pulsującego pola magnetycznego decydują
w każdym przypadku lekarze. "

Wniosek z tego że nie ma jednoznacznie określonych zasad dotyczących częstotliwości.
smakija1
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 200
Na forum od: 16 maja 2014 21:17
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 3

Re: NFZ - czas oczekiwania na rehabilitację...

Post autor: smakija1 »

witam ,nie wiem jak to jest z częstotliwoscia od strony medycznej ,
i pewno rechabilitanci tez nie sa od tego ,zeby decydowac ,
chodzi tu chyba bardziej o strone organizacyjną i kolejki bo jest duzo chetnych.
Ja poszlam z dwoma skierowaniami od dwoch lekarzy i pani zapisala mnie na 2 terminy w odstepie 3 miesięcy
,tak ze jedna osoba ma nie czesciej i wiem ,ze tak u nas w przychodni zapisuja .
Napewno sa jakies wyjątki jezeli jest taka koniecznosc,
ale normalnie nikt sie nie kłóci -uwazam osobiscie ,ze jest to dobre rozwiazanie .
Ja staram sie korzystać z dobrodziejstw NFZ 2 razy do roku plus jakies tam sanatorium i mysle ,ze to wystarczy
forumowicz

Re: NFZ - czas oczekiwania na rehabilitację...

Post autor: forumowicz »

smakija powiem Ci tak - czasami są to indywidualne pomysły przychodni, warto dopytać się w swoim funduszu.

jak pisałam w którymś wątku w tym miesiącu wyjaśniałam z NFZ-tem wątpliwości, które mi się nagromadziły podczas wizyt w przychodniach rehabilitacyjnych. Od razu powiem,ze nie chodziło mi o składanie skarg tylko zwykle zasięgnięcie informacji.

I dowiedziałam się różnych ciekawych rzeczy, między innymi tego, że jeżeli są dwa skierowania od dwóch lekarzy na różne jednostki chorobowe (no bo rozumiem że na takie masz, chyba nie latasz z jednym organem po wielu lekarzach) to zabiegi MOGĄ być realizowane nie tylko bezpośrednio po sobie ale nawet w jednym terminie.
Zrobiłam wielkie oczy bo wszędzie gdzie byłam na rehabilitacji kazali mi podpisywać oświadczenie, że nie rehabilituje się w tym samym czasie w drugiej przychodni.
Okazuje się,że jest możliwość pobierania zabiegów na podstawie dwóch skierowań jednocześnie, jedynym przeciwwskazaniem w takiej sytuacji są względy medyczne tzn. np nie można brać jednocześnie kilku zabiegów na kilka części ciała jeżeli się one wykluczają albo mogą mieć zły wpływ na cały organizm. Wiadomo, chodzi o to żeby sobie nie zaszkodzić.
Ale jeżeli masz gimnastykę, kąpiel i laser na kręgosłup to np. na nogę możesz brać inne zabiegi jednocześnie - jeżeli nie kolidują medycznie z pozostałymi i jeżeli wszystkie razem nie obciążą za bardzo organizmu.
Ale przecież jak wiadomo na prewencji ZUS jednego dnia jest 5-6 zabiegów i jakoś przeciwwskazań nie ma. To dlaczego w przychodni ma być inaczej?

Nie do końca mi wyjaśniono kto te względy medyczne będzie oceniał - czy lekarz kierujący przy rehabilitant w przychodni - jeżeli będzie to rehabilitant to oceni pewnie zgodnie z polityka przychodni. No cóż - życie.
Ale i tak uważam, że ten temat warto wyjaśnić, bo jest dla jest on bardzo istotny.

Dowiedziałam się też, że takie są wyjaśnienia z departamentu.

Wiecie, taka możliwość jest dosyć istotna bo czasami są szczególne sytuacje życiowe - ja teraz miałam rehabilitację po urazie i musiałam zrezygnować z długo oczekiwanej rehabilitacji kręgosłupa, na który miałam zapisaną gimnastykę, natryski i masaże (uznałam,że rehabilitacja pourazowa jest ważniejsza) A teraz się okazuje że niepotrzebnie zrezygnowałam, bo prawnych przeciwwskazań nie ma i medycznych raczej też nie.
ODPOWIEDZ