Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Witam Szanownych Kuracjuszy,
Jak myślicie czy osoba pracująca zawodowo (praca siedząca przy komputerze przez 8 godzin) może starać się o sanatorium z tytułu ciągłych problemów z kręgosłupem lędźwiowym? Problemy te to występujące co kilka miesięcy bóle uniemożliwiające niemalże normalne funkcjonowanie okupione zwolnieniami lekarskimi od 2 do 6 tygodni (tomografy, rezonanse, rehabilitacja) ?
Czy też to może być zakwalifikowane jako choroba zawodowa ? (chociaż teraz wszyscy siedzą przy komputerach)
pozdrawiam

Witaj
Oczywiście że możesz starać się o sanatorium. Poproś swojego lekarz o podpisanie wniosku (najlepiej sobie wydrukuj ze strony ZUS), i złóż we właściwym miejscowo oddziale ZUS. Po około 2 tygodniach dostaniesz wezwanie na komisję ZUS . Lekarzo rzecznik zdecyduje czy kwalifikujesz się do leczenia sanatoryjnego czy nie.

Solarzm, nie łudź się z tą chorobą zawodową, ale przezornie sprawdź w swojej firmie , w ocenie ryzyka zawodowego czy masz wpisane narażenie na choroby kręgosłupa .

Natomiast wniosek o sanatorium możesz złożyć tak w NFZ jak i do ZUS-u na turnus rehabilitacyjny .

Zdrowia i powodzenia

Solarzm do NFZ możesz spokojnie składać wniosek ( również mam problemy z kręgosłupem lędźwiowym i korzystałam już i znów czekam na wyjazd ).....lekarz rodzinny może wypisać lub ten u którego leczysz swój kręgosłup...wyślesz lub zawieziesz osobisście....dostanie odpowiedź z NFZ z przydzielonym numerkiem i czekasz w kolejce na wyjazd

Dziękuję za wszelkie wyjaśnienia.

Jakie macie zdanie odnośnie terapii manualnej na kręgosłup?
Lekarz mi taką proponował. Warto ?

Czy nikt nie miał terapii manualnej?

Trzeba tylko znaleźć odpowiedniego rehabilitanta i przygotować się finansowo.

Terapia manualna, jedna z najlepszych rzeczy jakie można zrobić kręgosłupowi Oczywiście, terapeuta musi być doświadczony i polecany. Prócz tego co taki terapeuta robi manualnie, można się od niego nauczyć co samemu robić, jakie ćwiczenia wykonywać, czemu co boli, czego unikać a co robić i tak dalej. Ja miałam taką terapię w sanatorium, a także na rehabilitacji NFZ. Ważne, żeby po takich zajęciach nie spocząć na laurach, ale wszystko czego się od niego dowiemy wprowadzać w życie. No bo żadne zabiegi stosowane kilka razy nie przyniosą takich skutków, jak to co robimy codziennie, regularnie, już zawsze!

SlawaAnna a terapię manualną miałaś w sanatorium na NFZ czy w czasie pobytu prywatnego? Na rehabilitacji NFZ to trudno znaleźć gabinet, który taką terapię wykonuje. Prywatnie to koszt.