Drogi Andrzeju czuję ,że nie Administrator a ja zostałem wywołany do tablicy . Aby wszystkim (już teraz ) było wiadomo sprawa dotyczy podziękowania za info na PW które mi napisałeś na temat Wysowej a konkretnie Glinika . Przeczytałem Twoją wiadomość na telefonie wróciłem do pracy. Niestety
zapomniałem podziękować Tobie. Gdybym wiedział jakie to reperkusje przyniesie pewnie nie prosił bym Ciebie o info lub od razu podziekował. Życie nauczyło mnie ,że trzeba pomagać bezinteresownie ,nawet jeśli ktoś nie podziękuje mi za to , to czuję się świetnie . Jesteśmy oboje na forum już parę ładnych lat i nigdy nie dochodziło miedzy nami do spięć (choć i teraz tak uważam ) Podziękowałem i przeprosiłem na PW i oficjalnie w temacie Stróże . Gdzie pozwoliłeś zrobić mi reprymendę z wychowania (dobrych manier Jak profesor ucznia) ,że skoro innym z opisy dziekuję to powinienem i Tobie. Zrobiło mi się zwyczajnie przykro z tego powodu . nie spodziewałem się ,że jesteś aż tak uczulony na podzięki. Podziękowałem Ci w temacie Stróże uderzyłem się w piersi a resztę napisałem na PW aby tematu publicznie nie prać.sprawę uznałem za zakończoną. Ty jednak drążysz . Nie ja bylem wnioskodawcą usunięcia naszych dwóch postów . Nie wiem kto do glowy mi to nie przyszło . Pewnie ktoś uznał,że osoby takie jak my nie powinny się spierać ,i wytykać sobie publicznie( jest to mój punkt widzenia ) . brniesz Andrzeju a po co
Znają nas na forum i pewnie dziwią się co po nie którzy ,że my oboje zaczynamy ze sobą tak wymieniać zdania . Wobec tego jeszcze raz PRZEPRASZAM MOja wina ,wielka wina...... ,że nie podziękowałem i Jeszcze raz STOKROTNIE DZIEKUJĘ (bez sarkazmu) Życie uczy ,że w najmniej spodziewanym momencie można się pomylić . Na pewno nie zapytam Ciebie już o nic i temat uważam za zakończony.(z mojej strony) Choć dalej jest mi przykro z tego powodu.
Nie wiem doprawdy co mam jeszcze zrobić aby przekonać ,że właśnie tak było Andrzeju jak piszę . Pozdrawiam
P.S.
Myślę,że Administrator pomyślał podobnie (choć nie wiem co nim kierowało)
resztę pozostawiam Forumowiczom (ocenę) skoro publicznie odnosisz sie do sprawy.