kto złożył wniosek w grudniu 2015 roku?

Formalności związane z wyjazdem do sanatorium - wnioski, skierowania, koszty, terminy, zwolnienia, itp.
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: kto złożył wniosek w grudniu 2015 roku?

Post autor: Fionka »

Żyję, ale też cały czas w pracy albo w rozjazdach.Teraz właśnie w pociągu.Ostatnio w domu w środę byłam.
Awatar użytkownika
gosiam
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 665
Na forum od: 01 mar 2013 18:28
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 16

Re: kto złożył wniosek w grudniu 2015 roku?

Post autor: gosiam »

Jestem...jestem. :) Właśnie 2 godziny temu wróciłam do domu. Ogólnie jestem zadowolona...towarzystwo trafiłam fajne, zabiegi też mogą być, wyżywienie także. Jedyne na co narzekałam...to fakt, że na zabiegi trzeba było biegać...co prawda nie było daleko, ale w takich miesiącach jak byłam trzeba było się ciepło ubierać. I to było najgorsze, że w ciągu dnia ubierałaś się po kilkanaście razy dziennie, bo zabiegi w rożnych porach były. Sporo osób złapało jakieś infekcje i nawet rezygnowały z zabiegów. Na co jeszcze narzekałam na warunki w pokoju....do tej pory trafiałam na dużo lepsze. No coż nie zawsze można trafić to co by się chciało. :( Do wiadomości...Ośrodek Radość i Zakład Przyrodoleczniczy funkcjonują tylko do końca tego roku. Potem idą do remontu....i nie wiadomo co będzie dalej. Z informacji od rehabilitantów i obsługi wiem, że właściciel zamierza zrobić po remoncie ośrodek - hotel :?: z bardzo dobrą bazą noclegową, gdyż to mu się lepiej opłaca i zarobi zdecydowanie więcej. Halinko Hotel Ustka..jest bardzo fajnie wyposażony, z tego co widziałam zdecydowanie lepszy komfort niż uzdrowisko Radość. Jedyny minus...to odległość. Hotel Ustka usytuowany jest blisko plaży, w lesie, ale co centrum miasta to jakieś 2,5 - 3km. Aby iść na spacer, do Portu, czy zwiedzić Latarnię, pomnik Syrenki, czy nawet zaliczyć smaczną rybkę w smażalni....trzeba trochę maszerować. Do głównej ulicy miasta, Kościoła, do sklepu Biedronki, czy nawet do Restauracji Syrenki (w której przeprowadziła kuchenne rewolucje Magda Gessler) też ok. 3 km. W tej restauracji jadłam pyszny placek po portugalsku z rybą wędzoną. Pychotka. Do Usteckiej Laguny na tańce też jest ok. 2 km. Bliżej na "balety" można iść do Perły, ale jak tam jest nie wiem, bo nie byliśmy. Na wieczorki chodziliśmy właśnie do Usteckiej Laguny,...no i kilka wieczorków...u nas w Radości, ale w Radości nam się nie podobało. Na razie tyle...resztę odezwę się po niedzieli. Pozdrawiam... :kwiat:
Awatar użytkownika
Halynka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 316
Na forum od: 02 sie 2017 12:58
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 7

Re: kto złożył wniosek w grudniu 2015 roku?

Post autor: Halynka »

Bardzo dziękuję Gosiulku za informację :kwiat: . Chyba jest tam jakaś komunikacja miejska ,w przypadku gdyby nóżki bolały ,a czas naglił. :lol:
Buziaki
Awatar użytkownika
gosiam
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 665
Na forum od: 01 mar 2013 18:28
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 16

Re: kto złożył wniosek w grudniu 2015 roku?

Post autor: gosiam »

Halynka pisze: 20 lis 2017 21:12 Bardzo dziękuję Gosiulku za informację :kwiat: . Chyba jest tam jakaś komunikacja miejska ,w przypadku gdyby nóżki bolały ,a czas naglił. :lol:
Buziaki
Halinko..faktycznie kursują autobusy, sama widziałam, jednakże na jakiej trasie nie mam zielonego pojęcia.
Awatar użytkownika
Halynka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 316
Na forum od: 02 sie 2017 12:58
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 7

Re: kto złożył wniosek w grudniu 2015 roku?

Post autor: Halynka »

gosiam pisze: 21 lis 2017 16:49
Halynka pisze: 20 lis 2017 21:12 Bardzo dziękuję Gosiulku za informację :kwiat: . Chyba jest tam jakaś komunikacja miejska ,w przypadku gdyby nóżki bolały ,a czas naglił. :lol:
Buziaki
Halinko..faktycznie kursują autobusy, sama widziałam, jednakże na jakiej trasie nie mam zielonego pojęcia.
No i po problemie ,......a tak w ogóle, czy podobała Ci się Ustka :?:
Serdecznie pozdrawiam :serce:
Awatar użytkownika
Halynka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 316
Na forum od: 02 sie 2017 12:58
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 7

Re: kto złożył wniosek w grudniu 2015 roku?

Post autor: Halynka »

wiesniaczkaela pisze: 18 lis 2017 12:05 Żyję, ale też cały czas w pracy albo w rozjazdach.Teraz właśnie w pociągu.Ostatnio w domu w środę byłam.
Elu pracusiu.... odezwij się wreszcie :!:
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: kto złożył wniosek w grudniu 2015 roku?

Post autor: Fionka »

Jestem, jestem . Taki na maxa czas do d...y miałam . Po woli wszystko sie stabilizuje ale :twisted:wie w jakim kierunku. Caly czas o Was mysle :serce:
Awatar użytkownika
Halynka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 316
Na forum od: 02 sie 2017 12:58
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 7

Re: kto złożył wniosek w grudniu 2015 roku?

Post autor: Halynka »

Gosiu a Ty co..... wróciłaś z nieba na ziemię :?: :lol:
Bożenka wiadomo co ;)
Pozdrawiam Was :serce:
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: kto złożył wniosek w grudniu 2015 roku?

Post autor: Fionka »

Dziewczyny , pozdrowienia przesyłamy. Halo ziemia do bazy :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
gosiam
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 665
Na forum od: 01 mar 2013 18:28
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 16

Re: kto złożył wniosek w grudniu 2015 roku?

Post autor: gosiam »

Witajcie,...ale od powrotu do domu, to nie wiem w co mam ręce włożyć. W pracy siedzę po 9 - 10 godzin i jeszcze "papierzyska" do domu biorę. A tu jeszcze i obowiązki domowe i święta niebawem i jeszcze przede mną wyjazd na szkolenie. Koszmar..już nie czuję, że bylam na takim długim urlopie. Cały ten "kocioł" dopiero zakończy mi się ok. 10 - 15 stycznia. Niestety muszę to przeżyć. Halinko, czy Ustka mi się podobała? Jest to malutka mieścinka, ktorą można zwiedzić przez 1, góra 2 dni. Gdyby była inna pora roku...lato i słoneczko, to można w wolnych chwilach wylegiwać się na plaży, ale w czasie kiedy ja byłam...owszem były spacery, ale na pewno krótsze niż latem. Ponadto było dużo dni deszczowych, gdzie lało, lało i lało. By też huragan Orkan. I taka pogoda, niestety nie nastraja pozytywnie. Ogólnie nie było źle, bo towarzystwo było fajne, ale byłam na fajniejszych wyjazdach. Jedno wiem....nigdy nie chcę jechać nad morze w listopadzie. ;) Pozdrawiam
ODPOWIEDZ