Bożenko, Halinko cieszę się razem z Wami, że jesteście i że wszystkie mamy już przydziały.
Aczkolwiek, ja zdecydowanie bardziej zadowolona byłabym gdyby mój wyjazd był wspólnie z Zosią. Gdy rano zadzwoniłam o zwroty, usłyszałam, że zwrotów nie ma i nie będzie, a gdy zadzwoniłam ok. 15-tej to usłyszałam, że zwrotów już nie ma. Został tylko jeden a wyjazd jutro. Miejscowość w góry, dokładnej miejscowości Pani nie sprawdziła a że nie byłam zainteresowana to i nie nalegałam. Bożenko byłam w Kołobrzegu i widziałam Twoją miejscóweczkę. SUPER.
. Halinko, Ty to już, już wyjazd. Zapewne siedzisz na walizce, e tam jakiej walizce... na walizkach. Bo w jedną to nie sposób się zapakować. Baw się dobrze, odpoczywaj i relaksuj.
Ja bardzo żałuję, że ten mój wyjazd zarezerwowałam taki krotki, ale czasami tak mam, najpierw coś zrobię a potem pomyślę. No cóż...przede mną jest jeszcze jeden i ten będzie dużo dużo dłuższy. Uważam, że 3 tygodniowy wypoczynek to właśnie taki akurat. Pierwszy tydzień klimatyzacja, drugi rozkręcenie i relaks, a trzeci to już przestawienie się na powrót do domu.