Przesunięcie terminu

Formalności związane z wyjazdem do sanatorium - wnioski, skierowania, koszty, terminy, zwolnienia, itp.
forumowicz

Re: Przesunięcie terminu

Post autor: forumowicz »

:kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: Miłego wieczoru :kwiat: Marcelina
emik
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 403
Na forum od: 11 sty 2012 18:48

Re: Przesunięcie terminu

Post autor: emik »

Jak tak dalej pójdzie, to się pokłócicie. :D Mojej mamie nie udało się przełożyć terminu (pracowała w przedszkolu) i zrezygnowała. Dziadku, w ferie niby można (chociaż przedszkola nie mają ferii), ale nawet ze szkoły, to są 2 tygodnie, trzeci trzeba brać bezpłatny, o ile dyrektor się zgodzi. Trzeba to jeszcze wziąć pod uwagę, że turnus musiałby dokładnie wstrzelić się w termin czyichś ferii. Piszesz, że nauczyciele nie chcą innych terminów ze względów finansowych. A czy ktokolwiek by chciał iść na 3 tygodnie bezpłatnego? Ktokolwiek? Jeśli są osoby, które na to stać, to zapewne stać ich również na to, żeby sobie jechać na prywatny turnus w dowolnym miejscu i czasie. A wtedy nie trzeba przesuwać terminu.
emik
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 403
Na forum od: 11 sty 2012 18:48

Re: Przesunięcie terminu

Post autor: emik »

I jeszcze do peonii. Nie zawsze w tak prosty sposób można wyliczyć wyjazd. Próbowałam tak kiedyś i nic z tego nie wyszło, bo kolejka się wydłużyła. Dostałam skierowanie prawie 2 miesiące później niż wstępnie wyliczyłam z terminu oczekiwania podanego przez NFZ. Jeśli twój oddział NFZ-u jest tak precyzyjny, to tyko pozazdrościć.
forumowicz

Re: Przesunięcie terminu

Post autor: forumowicz »

Witam NFZ poda termin wyjazdu przybliżony a konkretnie miesiąc ,jeśli zdzwonimy .ZUS natomiast podaje zaraz po decyzji orzecznika w tym samym dniu,jeśli jest inaczej to trzeba być stanowczym i naciskać wszak to nie jest dowolność w ich powiedzieć lub nie ,ponieważ ludzie leczenia tez muszą planować .A nie jedziemy dostając wyjazd jako prezent tylko słono za te wyjazdy płacimy tym bardziej mamy prawo wiedzieć kiedy nam je planują.
Pozdrawiam z rana :D
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Przesunięcie terminu

Post autor: Fionka »

Przez prawie dziesięć lat pracy z nauczycielami nigdy nie słyszałam aby musieli rezygnować z wyjazdu , zawsze to był sierpień albo wrzesień .Dotyczyło to wyjazdów z NFZ-tu jak i z ZUS-u jak wspominałam w innym temacie .Jakoś dziwnym trafem nikt nie przekładał nikt nie rezygnował.Wiem bo muszę to wszystko okiełznać :lol: Widać mają prawo wyboru lub przesunięcia terminu, w przeciwieństwie do mnie , gdzie są miesiące że choćby skały pękały nie wolno mi nawet zachorować a co dopiero myśleć o sanatorium .Takim miesiącem jest np. lipiec i luty.
Awatar użytkownika
chorowitks
Pomocny Kuracjusz
Pomocny Kuracjusz
Posty: 54
Na forum od: 26 gru 2011 11:16

Re: Przesunięcie terminu

Post autor: chorowitks »

wiesniaczkaela pisze:Przez prawie dziesięć lat pracy z nauczycielami nigdy nie słyszałam aby musieli rezygnować z wyjazdu , zawsze to był sierpień albo wrzesień .Dotyczyło to wyjazdów z NFZ-tu jak i z ZUS-u jak wspominałam w innym temacie .Jakoś dziwnym trafem nikt nie przekładał nikt nie rezygnował.Wiem bo muszę to wszystko okiełznać :lol: Widać mają prawo wyboru lub przesunięcia terminu, w przeciwieństwie do mnie , gdzie są miesiące że choćby skały pękały nie wolno mi nawet zachorować a co dopiero myśleć o sanatorium .Takim miesiącem jest np. lipiec i luty.
Jesteś niezastąpiona :roll: A nauczyciele wyjeżdżają zawsze w lipcu i sierpniu bo mają urlop tylko w czasie wakacji :lol: Więc w tym terminie sanatorium im się należy jak psu buda. Koniec dyskusji.
Awatar użytkownika
Chmurka07
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 2132
Na forum od: 21 sty 2015 21:43
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 7

Re: Przesunięcie terminu

Post autor: Chmurka07 »

Tej grupie zawodowej to zawsze wszystko się należy.
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Przesunięcie terminu

Post autor: Fionka »

Nie neguję specyfiki pracy nauczycieli i nie twierdzę że nie jestem niezastąpiona.Pewnie troszkę to zajmie ale tłumaczę....drukowanymi.Nauczyciele mają prawo mimo że też nie są niezastąpieni , nawet wręcz przeciwnie (dotyczy pewnych kierunków).Wielokrotnie asystenci prowadzili zajęcia w zastępstwie.Mnie też może ktoś zastąpić .Tylko mała różnica polega na tym że kiedy proponowano mi termin wyjazdu z ZUS a był to luty Pani w ZUS-ie stwierdziła że nie jestem przecież wykładowcą .Dopiero jak wytłumaczyłam jej na czym polega moja praca dostałam inny termin i przyznała mi rację.Nauczyciele akademiccy mają urlop tylko w sierpniu.Na koniec chcę Ci uświadomić że Twój post był delikatnie ujmując niegrzeczny.Czy to będzie koniec tematu :?: Wolność słowa :!: Jeszcze jedno zawsze ładniej brzmi słowo przysługuje a nie należy.Pełna podziwu dla całej Braci Pedagogicznej z wyrazami szacunku dla ich ciężkiej pracy , kłaniam się i pozdrawiam, życząc zdrowia i wytrwałości.Wieśniaczkaela :kwiat:
Awatar użytkownika
Hana51
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 469
Na forum od: 09 sty 2015 22:17
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Przesunięcie terminu

Post autor: Hana51 »

Nie wiem po co toczy się ta cała dyskusja. Jak widzę każdy ma swoje własne zdanie na ten temat. Nie miałam zamiaru brać udziału w tej debacie, ale to co niektórzy tu piszą woła o pomstę do nieba. Jest przecież coś takiego jak zwroty o czym każdy tu wie. Ja z tego skorzystałam. Jestem pracownikiem oświaty ( nie pedagogiem). I co? Zlinczujecie mnie teraz za to? Przecież każdy ma prawo do wyjazdu w terminie najbardziej dogodnym dla siebie. Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.
Awatar użytkownika
Maria777
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 131
Na forum od: 08 lip 2014 17:38
Staż sanatoryjny: 2

Re: Przesunięcie terminu

Post autor: Maria777 »

Anka_K pisze:Tej grupie zawodowej to zawsze wszystko się należy.
Zastanawiam się, dlaczego większość osób nie cierpi nauczycieli? A to oni przecież nauczyli nas czytać i pisać..... :kwiat: Szacun dla ich pracy!!! Ja nie wytrzymałabym w szkole nawet 5 minut :!: :!: :!:
ODPOWIEDZ