Przesunięcie terminu
Re: Przesunięcie terminu
- chorowitks
- Pomocny Kuracjusz
- Posty: 54
- Na forum od: 26 gru 2011 11:16
Re: Przesunięcie terminu
Re: Przesunięcie terminu
Poza tym proszę czytać moje posty ze zrozumieniem. Jak jest jakiś problem z tym,to napisać, wtedy wyjaśnię.
Nie chcę tutaj wywoływać żadnego sporu, ale nie pozwolę sobie zarzucać, że wypisuję tu na forum bzdury.
Tak jak napisałem wcześniej są jeszcze inne możliwości jak wyjazd w miesiącach wakacyjnych, ale tak się utarło,
że nauczyciel nie może w innym terminie, bo tak najlepiej i najwygodniej. Równie dobrze można wyjechać np. w czasie ferii
zimowych. Ale nie; pogoda nie ta, trzeba poprosić dyrektora o zastępstwo na kilka dni, więc po co, lepiej narzekać
jak to nauczyciel ma źle i niedobrze. Wyjazd z ZUS-u w ramach prewencji też tylko w wakacje mimo tego, że przysługuje
zwolnienie L4. Więc rzeczywistość i możliwości wyjazdu są troszkę inne. Napisałem wcześniej i jeszcze raz powtórzę:
Proszę więc nie "utyskiwać" nad swoim losem "pokrzywdzonego nauczyciela" tylko zastanowić się nad innymi możliwościami wyjazdu.Dzia_dek pisze:(...)Ja nie mam nic przeciwko nauczycielom i temu, że próbują wyjeżdżać na kurację w letnich miesiącach.
(...) "Zaplanowanie" wyjazdu w miesiącach letnich (lipiec - sierpień) jest o tyle utrudnione,
że praktycznie z roku na rok wydłuża się czas oczekiwania na wyjazd.
Niektórzy, mając taką możliwość, korzystają z urlopu bezpłatnego lub innego, inni rezygnują z wyjazdu i to jest przykre.
Po trzech lub czterech latach oczekiwania okazuje się, że musimy z tego wyjazdu, z przyczyn bardzo często niezależnych
od nas, zrezygnować. Jakże często taki wyjazd zależy od tego jak układa się nasza współpraca z przełożonym, a czasami
zależy wręcz od jego "widzimisię". (...)
A i jeszcze jedna mała uwaga; o tym jakie możliwości wyjazdu ma nauczyciel wiem nie z teorii tylko z praktyki i to na co dzień.
Re: Przesunięcie terminu
Masz rację, popieram Ciebie w 100%. I po co tyle się uczyłeś? Nawet nie masz teraz kiedy pojechać do sanatorium. A ja jeżdżę prywatnie i całe wakacje wypoczywam - biorę w pracy bezpłatny a potem głoduję cały rokchorowitks pisze:Dziadku, trzeba było zostać nauczycielem to zobaczyłbyś jak chętnie zmieniają Ci terminy na miesiące letnie i jakie są możliwości pójścia na urlop bezpłatny czy dla poratowania zdrowia w ciągu trwającego roku szkolnego. Może wtedy nie wypisywałbyś bzdur na forum.
Re: Przesunięcie terminu
Mógłbym być równie ironiczny, co Ty, Mario i napisać, że głodówka jest czasem wskazana dla zdrowia i sylwetki.Maria777 pisze: Masz rację, popieram Ciebie w 100%. I po co tyle się uczyłeś? Nawet nie masz teraz kiedy pojechać do sanatorium.
A ja jeżdżę prywatnie i całe wakacje wypoczywam - biorę w pracy bezpłatny a potem głoduję cały rok
Oczywiście najprościej i najłatwiej jest komuś przyklasnąć albo ironizować i naśmiewać się z czyjejś wypowiedzi.
Trochę trudniej podać, od siebie, racjonalne powody swojej opinii, w dyskusji na jakiś sporny temat, na forum.
Re: Przesunięcie terminu
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20127
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Przesunięcie terminu
Re: Przesunięcie terminu
Re: Przesunięcie terminu
Felice po części masz rację, że temat dotyczy przesunięcia terminu, ale nauczyciele akuratFelice pisze:Temat z tego co w tytule dotyczy przesunięcia terminu wyjazdu,a nie dyskusji na temat zawodu nauczyciela...tak mi się wydaje
stanowią taką grupę zawodową, która jeśli tylko ma możliwość to "często" z tego korzysta.
Re: Przesunięcie terminu
Poprawnie: osoby niegramotne - dobrze, że ty jesteś gramotnapeonia56 pisze:Felice znane nam z forum p. nauczycielki świetnie dają sobie radę w tej kwestii , a te osoby są trochę niegramotni