Nałożenie się pobytu w dwóch sanatoriach
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 36
- Na forum od: 25 lip 2017 16:09
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 1
Nałożenie się pobytu w dwóch sanatoriach
Może mi ktoś doradzi, co mam zrobić.
W dniach 28.08-18.09 jestem w jednym sanatorium (a dokładnie, w szpitalu sanatoryjnym, z NFZ, Ciechocinek).
Od 13.09 mam skierowanie do innego sanatorium (z ZUS, Ustroń).
Są to dwa różne skierowania na leczenie dwóch różnych schorzeń.
W drugim ośrodku już mi powiedziano, że nie przyjmą mnie z 6-dniowym poślizgiem. Musiałbym zrezygnować z turnusu, oddać skierowanie do ZUS i potem ewentualnie starać się o przedłużenie zasiłku rehabilitacyjnego (czyli znów wszystko od początku: skierowanie od lekarza POZ, lekarz-orzecznik w ZUS, czekanie na termin, niemożliwość pracy...). W ZUS powiedzieli mi, że to, że znalazł się dla mnie szybki termin, w ogóle jest ewenementem, bo wiele osób jest odprawianych z kwitkiem, bo w okresie przyznanego im świadczenia rehabilitacyjnego nie ma miejsc w żadnym ośrodku. Więc, jeżeli oddam teraz skierowanie, lekarz przedłuży mi okres świadczenia reh., orzecznik to potwierdzi, to wcale nie jest pewne, że dostanę jakieś sanatorium w późniejszym terminie.
Sęk w tym, że z NFZ dyskusje w ogóle nie są możliwe, a i wyjazd jest mniej niż za tydzień. A dopiero tydzień temu dostałem skierowanie z ZUS, więc to z nim próbowałem negocjować, bo z NFZ jest już po prostu za późno.
Co mi zostaje? Próbować odpłatnie urwać się z pierwszego sanatorium, żeby punktualnie rozpocząć turnus w drugim?
Problem w tym, że, jak w drugim sanatorium usłyszeli, co mi dolega, to stwierdzili, że i tak mnie nie przyjmą, bo "panu nie będzie można żadnych zabiegów zaaplikować". Powiedziałem, że oni mnie nie widzieli na oczy, a lekarz orzecznik w ZUS stwierdził o celowości rehabilitacji. Ich odpowiedź: "No ale pan i tak nie może przyjechać w terminie". (Powiedziałem o tym w ZUS i usłyszałem, że ośrodek MA PRAWO nie przyjąć pacjenta na leczenie, jeżeli sanatoryjny lekarz tak uzna. Czyli co, mam cały dzień spędzić w drodze, zapłacić za bilet i odejść z kwitkiem, bo mnie i tak nie przyjmą pomimo skierowania???) W tej więc sytuacji może być tak, że skrócę sobie (np. odpłatnie) pobyt w 1 sanatorium (15 dni zamiast 21), a do drugiego wcale mnie nie przyjmą, i nie będę miał nawet jednej pełnej sesji leczenia... Oczywiście, mógłbym nie dostarczyć im CAŁEJ swojej dokumentacji i utrzymywać, że jestem mniej chory, niż jestem, ale taka wielopiętrowa kombinacja może się nie udać i wszystko się rozsypie niczym house of cards.
Proszę o jakieś rady!!!
PS. Nie jestem na wakacjach, nie przebieram w sanatoriach, nie odbija mi z nadmiaru dobrobytu itp. Po prostu jestem po 3 miesiącach w szpitalu, kilku nieudanych operacjach, sepsie, OIOMie - od długiego leżenia na którym wysiadł mi kręgosłup. Więc w Ciechocinku leczyłbym podstawowe schorzenie, a w Ustroniu - kręgosłup. I nie wiem, na czym zależy mi bardziej zależy - chyba na kręgosłupie (czyli ZUS).
Re: Nałożenie się pobytu w dwóch sanatoriach
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 39
- Na forum od: 29 gru 2016 12:15
Re: Nałożenie się pobytu w dwóch sanatoriach
Re: Nałożenie się pobytu w dwóch sanatoriach
Dołączyłbym do tego kserokopię tego nowego skierowania. Nie dyskutowałbym tam z nikim tylko zwrot skierowania z prośba i tyle.
Powinieneś to zrobić od razu jak dostałeś skierowanie z ZUS - u. Moim zdaniem ten wyjazd "zusowski' ze względów formalnych jest
trochę ważniejszy. Poza tym sam twierdzisz, że późniejszy wyjazd z ZUS - u jest niemożliwy, a z funduszu może się czasem udać.
Poza tym jak pisze Ci bodana wyjazd "zusowski" pod względem ilości zabiegów jest bardziej "wartościowy" i z tego bym skorzystał
w pierwszej kolejności. Może znajdzie się na Forum jakaś "tęga głowa", która jeszcze coś podpowie. Jeśli nie to na Twoim miejscu
jutro zwróciłbym skierowanie do NFZ - tu. Próbuj i powodzenia.
Re: Nałożenie się pobytu w dwóch sanatoriach
Może zdarzyć się w każdym sanatorium , że lekarz po wywiadzie medycznym odmawia leczenia . Zastanawia mnie czy w Twojej historii choroby (ZUS) są wszystkie karty informacyjne tzn. czy jest wzmianka o chorobach, to jest mimo wszystko istotne.
Myślę , że wybrałabym turnus ZUS i jak najszybciej zwróciła skierowanie do NFZ, między innymi właśnie dlatego , że jesteś na zasiłku rehabilitacyjnym.
Rezygnacja z NFZ-tu jest jak najbardziej uzasadniona, zwracając skierowanie napisz prośbę o przesunięcie terminu.
powodzenia
no proszę powtórzyłam post Dziadka
- Sloneczko
- Przyjaciel forum
- Posty: 24972
- Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Nałożenie się pobytu w dwóch sanatoriach
Jadę w październiku do sanatorium z ZUSu.
Z NFZ wypada mi sanatorium w styczniu 2018 roku.
Uważam, ze nie powinam jechać w tym terminie, gdyż bedzie to za krótki
okres pomiedzy pobytem w jednym a drugim sanatorium.
Zadzwoniłam do NFZ i opisałam całą ta swoja sytuację.
Bardzo miła pani poinformowała mnie, ze najlepszym wyjściem będzie o tym fakcie poinformować NFZ
i poprosić o przesunięcie terminu do przodu o kilka miesięcy
a po przyjeździe z sanatorium zusowskim dostarczyć do nich wypis z sanatorium,
z którego wróciłam. Myślę, że moja prośba będzie uwzględniona
Ps. Musze to opisać w drugim temacie ....w poczekalni na 2018 rok
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 36
- Na forum od: 25 lip 2017 16:09
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 1
Re: Nałożenie się pobytu w dwóch sanatoriach
Tak więc w tej chwili jadę do NFZ
A w sanatorium od ZUS planuję nie pokazywać całej mojej szpitalnej historii choroby, a ograniczyć się do okazania rezonansu, rentgena itp. - tych konkretnych rzeczy związanych tylko z kręgosłupem.
Swoją drogą, jak mnie wypisywano ze szpitala, to powiedziano: "Jest pan zupełnie zdrowy". A jak pierwszy raz startowałem do ZUS (w sumie załatwiłem skierowanie do sanatorium za drugim razem), to orzecznik mi powiedział: "jest pan zupełnie chorym człowiekiem - tak chorym, że nie jesteśmy w stanie skierować pana na rehabilitację" z czego wnioskowałem, że leczenie jest zasadne, jak się jest zdrowym
No i też wiem, że nie jestem "zupełnie" ani chory, ani zdrowy...
Re: Nałożenie się pobytu w dwóch sanatoriach
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 36
- Na forum od: 25 lip 2017 16:09
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 1
Re: Nałożenie się pobytu w dwóch sanatoriach
Dzięki bodana. Oddałem dziś skierowanie i napisałem prośbę o wyznaczenie późniejszego terminu. Zobaczymy, co z tym będzie. Panie w NFZ "nic nie mogą, tylko tu siedzą i pracują z ludnością" i "przekazują dokumenty dalej na górę, gdzie nikt zwyczajny już nie ma wstępu". Więc nikt mnie o nic nie pytał i nie mógł powiedzieć, co i jak będzie.
Ale za to miłe panie mnie poinformowały, że "lubią, jak klient sam sobie robi ksero", bo "ich ksero ciągle się zawiesza, i gdyby była kolejka, to by mi nie zrobiły ksera"... Biurwokracja jeszcze ta... Chciały mi zabrać oryginał skierowania do ZUSu i się mocno zdziwiły, że nie zrobiłem sobie ksera...
Mam tylko nadzieję, że urzędnicza machina ruszy i w poniedziałek ktoś pojedzie do Ciechocinka na moje miejsce.