Sanatoria ZUS 2018

[Palka]

Witam. Gorszego miejsca - jeśli chodzi o położenie - niż Osieczek to chyba nie ma

[kuty]

W Jedlinie byłem w 2012 roku, jesienią i było to moje pierwsze sanatorium. Że to mała mieścina to wszyscy wiemy , ale piękno i atrakcje okolicy są wspaniałe i ciekawe.
A latem to tam się dzieje.....
Biedroneczko...będzie pięknie....!

[kusy1000]

ile miesięcy się teraz czeka? Tzn jakbym zaczął w maju załatwiać to na jaki miesiąc się mniej więcej wyrobię z wyjazdem?

[tico22]

Witaj, u lekarza byłem 13 marca, na komisji u orzecznika 5 kwietnia a jadę 27 lipca
Pozdrawiam.

[ALDI 2004]

Ja 16 marca złożyłam wniosek, 3 kwietnia komisja, a po 10. dniach decyzja, że 21 lipca jadę do Sobieszewa

[kusy1000]

dzięki za info

[nena]

Wniosek złożony 16-04-2018 a dzisiaj, tj. 02-05-2018 miałam komisję - stwierdzono potrzebę rehabilitacji w systemie stacjonarnym.

To była moja 5 komisja w ZUS ale po raz pierwszy bardzo nieprzyjemna. Przede mną kobieta wyszła z płaczem, rozżalona, łkająca, która może przez ok. 10 min. nie mogła się uspokoić. Następnie wchodziłam ja i postanowiłam, że nie dam się doprowadzić do łez, chociaż szybko i wbrew mojej woli potrafię się rozpłakać. P. Orzecznik była bardzo oschła i drobiazgowa ale na szczęście obyło się bez niewłaściwych komentarzy - badanie trwało ok. 30 minut. Dostałam bez słowa wyjaśnienia do podpisania orzeczenie o potrzebie rehabilitacji i do widzenia. Wyszłam z gabinetu skołowana i zdałam sobie sprawę, że nie wiem, czy mam czekać na list, czy udać się do innego pokoju po przydział ... ale wracać z powrotem do gabinetu nie miałam ochoty. Podeszłam do recepcji i tam udzielono mi informacji, że o decyzji zostanę powiadomiona listem i w tym momencie nie mam możliwości zasugerowania terminu wyjazdu. Więc pozostaje mi oczekiwanie na uprawomocnienie się decyzji i info o miejscu rehabilitacji

[ALDI 2004]

Nena, z jakiego ZUS- u jesteś?

[nena]

Nena, z jakiego ZUS- u jesteś?

z Olsztyna

[eweli1982]

Witam. Jestem nowa, przeczytałam forum ale nie znalazłam odpowiedzi. Jestem po trojkostkowym złamaniu podudzia, złożone operacyjnie, zespolone śrubami i blachą. Właśnie mija 2 miesiac od operacji, jestem na L4, jak myslicie, czy mogę się starać o sanatorium z zus.? Jesli tak to jak sie za to zabrac? Dziękuję za pomoc i pozdrawiam