Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.
Forum kuracjuszy, wyraź opinie o sanatoriach, poznaj opinie innych kuracjuszy nawiąż znajomość. Planujesz wyjazd do sanatorium, wysyłasz tam dziecko? Sprawdź informacje na temat swojego uzdrowiska. Porozmawiaj na tematy związane z leczeniem w sanatorium.
Hej ja dwa razy stawałam przed orzecznikiem i dwa razy przed tym samym, więc jest to możliwe. Na szczęście dobrze trafiłam, bo dwa razy skierowanie na rehabilitację stacjonarną. Odstęp między obiema komisjami 7 miesiecy zus Warszawa więc duży.
A teraz czekam, na termin i miejsce, pisałam podanie o wakacje, bo pracuję w szkole a jak będzie to się zobaczy.
Witam i Ja się pochwalę, otrzymałam orzeczenie o wyjeździe stacjonarnym w klimacie nadmorskim. O terminie i miejscowości zadecyduję Warszawka w przeciągu miesiąca. Pozdrawiam
Witam. Ja 2 razy stałam przed lekarzem orzecznikiem. Pierwszy raz trafiłam na baardzo niemiłego Pana (kilka lat temu). Drugi raz dane mi było spotkać się jeszcze raz z orzecznikiem, jednak w innej już miejscowości - 23.01.2018r. Hmmmm....tak sobie myślę, że obaj Panowie chyba przed rozpoczęciem dnia pracy założyli identyczną maskę, z identycznej firmy, w identycznym kolorze... Chociaż w zasadzie ten drugi był gorszy-obrażał, gnoił i próbował nadużywać swoich uprawnień. Po mojej ostrej reakcji stwierdził, że jestem bardzo znerwicowana, ale sanatorium przyznał. Dzisiaj dostałam właśnie pismo, że mam jechać do Wieńca Zdroju 10.04.2018r. Pierwszy raz w życiu będę w sanatorium. Jestem pełna obaw jak ja wytrzymam tam 24 dni. Niby jak sprawdzałam to i okolice są piękne, i jest gdzie pospacerować, i w zasadzie samo sanatorium jest duże, więc na pewno znajdzie się ktoś do kogo będzie można "giembę" otworzyć.
Odnośnie tego zarządzenia ZUS tutaj cytowanego dotyczącego ilośći wyjazdów.Zus centrala mówi że nie ma takiego zarządzenia czytałem post osoby która dzwoniła i się pytała.
Potwierdzam.Jeżeli coś piszemy to dobrze by było to sprawdzić.Departament odpowiada że nie ma takiego zarzadzenia.Tak samo jak i nie decyduję o miejscu i terminie rehabilitacji stacjonarnej.Faktycznie nikt nam nie da skierowania po komisji ,bo musi upłynąć termin odwoławczy,więc i dostępność obiektów może ulec zmianie..Jeżeli to centralnie by rozdzielano to musieli by zatrudnic cały sztab ludzi,a w oddzialach ,coby robili?
Co centrala "mówi" i gdzie można odczytać ten post .Sąsiadka emerytka pracująca ,chciałaby raz jeszcze skorzystać z wyjazdu z prewencji rentowej ZUS, bo na prywatne wczasy z zabiegami nie stać ją, w NFZ trzeba płacić za pokój, klimatyczne,i za bilety a w ZUS to powiedziała mi wczoraj ,że wszystko gratis,nawet na bilety zwracają, dlatego tylu chętnych jest na takie wyjazdy rehabilitacyjne.