Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.
Forum kuracjuszy, wyraź opinie o sanatoriach, poznaj opinie innych kuracjuszy nawiąż znajomość. Planujesz wyjazd do sanatorium, wysyłasz tam dziecko? Sprawdź informacje na temat swojego uzdrowiska. Porozmawiaj na tematy związane z leczeniem w sanatorium.
zamierzamy wraz z konkubiną wspólnie wyjechać do sanatorium schorzenia mamy podobne ,skierowania już mamy , chcielibyśmy żeby nfz przydzielił nam wyjazd razem do tego samego miejsca , zamierzamy spiąć dwa skierowania na leczenie sanatoryjne , dodatkowo podpiąć podanie / jak umotywować prośbę o ten sam przydział /
druga sprawa czy domy sanatoryjne robią problem z umieszczeniem w tym samym pokoju pary bez formalnego związku małżeńskiego , czy lepiej dogadać się na miejscu z recepcjonistką
Witaj. Do wniosków dołącz prośbę o wspólny wyjazd. Jakichś szczgolnych uzasadnień nie musisz pisać. Ot wspólne życie i tyle. Czasami takie prośby kierują nie tylko partnerzy ale i np. koleżanki bo chcą razem. I naprawdę często NF Z tak razem skierowania daje. A w samym sanatorium wcześniej zadzwoń i poproś o rezerwację dwójki. Na konkretne nazwiska. I tyle. Powodzenia.
Bogutka
"Konkubina i konkubent"" to określenia już trochę zapomniane i obecnie bardziej znane z kronik kryminalnych i sądów niż z mowy potocznej
Obecnie używając tego słowa można nawet kogoś urazić i się ostro tłumaczyć albo dostać w pysk
Tak samo jak dawniej za określenie Kochanek/Kochanka gdyż ma to znaczenie pejoratywne.
Teraz dominują neutralne i obcojęzyczne określenia: "Partnerki/Partnerzy" (niekoniecznie życiowi)
Ciekawe jak długo potrwa moda na te słowo i jakie będzie następne?
Imago minął już ten czas i mam nadzieję że nie wróci gdy warunkiem wspólnego zamieszkania był papierek. Dołącz prośbę o wspólne skierowanie,a po jego otrzymaniu musisz dzwonić do ośrodka w celu ustalenia otrzymania wspólnego pokoju.
Felice pisze: ↑03 maja 2018 14:48
Imago minął już ten czas i mam nadzieję że nie wróci gdy warunkiem wspólnego zamieszkania był papierek. Dołącz prośbę o wspólne skierowanie,a po jego otrzymaniu musisz dzwonić do ośrodka w celu ustalenia otrzymania wspólnego pokoju.
Zgadzam sie z Tobą Felice.
...Ale możesz trafić na Osobę ,która jest totalnym moralistą i NIC nie wskórasz.
Znajomi ostatnio przeszli sito NFZ i już w obiekcie Pani Recepcjonistka zaczeła pouczać ,że obiekt Sanatoryjny to nie............
Dopiero twarde Stanowisko i Rozmowa z kimś z Zarządu doprowadziła do wspólnego zamieszkania ..jednak i tak pokój był nie zaciekawy tzw dla Polaka w turcji z widokiem na śmietnik
Maarek36 pisze: ↑03 maja 2018 09:50
"Konkubina i konkubent"" to określenia już trochę zapomniane i obecnie bardziej znane z kronik kryminalnych i sądów niż z mowy potocznej
............
Nie jest ciekawe "co ja nie powiem" - ciekawsze to, co jeszcze można powiedzieć i wnieść nowego do tego tematu
Były już tematy o wspólnych wyjazdach z małżonkiem, dzieckiem a nawet zwierzakiem... a tu coś innego
Teraz temat o konkubinie a to już może być trudniejsze bo skąd ją wziąć?
W jaki sposób można zrealizować taki "wspólny wyjazd z konkubiną"?