Sanatorium z ZUS
Re: Sanatorium z ZUS
-
- Posty: 1
- Na forum od: 27 kwie 2018 11:16
- Oddział NFZ: Łódzki
Re: Sanatorium z ZUS PODDĘBICKIE CENTRUM ZDROWIA - BUDYNEK G
Darek z tej strony.
Czy ktos wybiera się na turnus do Poddębickie Centrum Zdrowia w ramach Prewencji ZUS dnia 24-07-2018 do 16-08-2018?
Pytanie mam bo jade z okolic Rokicin i jak by było jeszcze cztery osoby moge zabrać Swym autem. Bo to odemnie jakies 80km i taniej by wyszło.
Po za tym ciesze się ze blisko domu a wogóle to mnie podlecza i super.
Ciekawi mnie to iż 15 sierpnia jest swięto mogli by wypis zrobić wszcesniej?
Re: Sanatorium z ZUS
- ZUS KRAKÓW
- wniosek wystawiony przez lekarza a specjalizacji RECHABILATACJA MEDYCZNA 16.03.2018
- wniosek złożony w oddziale ZUS Kraków 21.03.2018 i po około trzech tygodniach
- " zaproszenie '' na badanie do lekarza orzecznika na dzień 25.04.2018 i wówczas otrzymałem Orzeczenie w sprawie potrzeby rehabilitacji leczniczej w systemie stacjonarnym
- w myśl nowych obowiązujących przepisów listem zwykłym dnia 18.05.2018 zostałem poinformowany o terminie tj. 12.08.2018 miejscu Wysowa Zdrój na RECHABILITACJĘ LECZNICZĄ W RAMACH PREWENCJI RENTOWEJ ZUS.
Dolegliwości ruchowe.
Powodzenia dla oczekujących.
- mercedes
- Super Kuracjusz
- Posty: 343
- Na forum od: 02 mar 2012 13:58
- Oddział NFZ: Warmińsko-Mazurski
- Staż sanatoryjny: 17
Re: Sanatorium z ZUS
Re: Sanatorium z ZUS
Edytuję: teraz ma rozpoznaną dysplazję dużego stopnia, więc nie ma wykrytych komórek nowotworowych, ale jest to stan przedrakowy. Nie załamujcie mnie tylko, że rak nie jest jeszcze traktowany w tym kraju jako choroba przewlekła i takiemu pacjentowi nic się nie należy
- Fionka
- Przyjaciel forum
- Posty: 9386
- Na forum od: 09 mar 2015 18:09
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Sanatorium z ZUS
Re: Sanatorium z ZUS
Widziałam Twoje wcześniejsze posty, strasznie to przykre. Jakby cokolwiek mogło to zmienić w życiu chorego. Muszę sobie ponarzekać, bo ciężko mi z myślą, że ojciec ma znowu stan przedrakowy, ale chorowanie na raka w tym kraju, w szczególności chorowanie przewlekłe, to droga przez mękę. Ojcu po 5 latach wprost odmówiono kontroli. Gdyby nie to, że chodził sam prywatnie regularnie na kontrole, to nie uchwycono by tej dysplazji!Fionka pisze: ↑28 cze 2018 21:23 Twoje ostatnie zdanie jest niestety prawdą. Wspomniana choroba nowotworowa nie kwalifikuje do leczenia w ramach prewencji a również NFZ nie ma w wykazie. Przez 10 lat dostawałam odmowę . NFZ- Nie ma wskazań , ZUS - nie kwalifikuję . Nie dociekałam wówczas , bo nie miałam potrzeby (pracowałam w ośrodkach reh. )W 2013 kiedy dostałam taką samą odpowiedz pofatygowałam się i stwierdzono aby lekarz wpisał inną jednostkę chorobowa , bo za pewne coś mam Wystarczyło Zmiany zwyrodnieniowe dla NFZ a dla ZUS troszkę więcej Dobrze by było aby lekarz wystawiający skierowanie na prewencje wpisał Ł.Z.S. - powinno wystarczyć . Jeżeli onkolog stwierdzi że nie ma przeciwwskazań do wyjazdu , dobrze jest dołączyć do wniosku taką pisemną informacje .
Ojciec mógłby dostać kwalifikację ze względu na przewlekłe zapalenie żołądka i przełyku czy odpada? Ma usunięte 3/4 przełyku i wytworzone nowe zespolenie, ma częściowo problemy z przyjmowaniem wybranych produktów, choć ogólnie żyje dobrze.
Jeśli chodzi o ŁZS to kto musiałby wystawić nam skierowanie? Czy wystarczy lekarz POZ? Do onkologa idziemy w sobotę (pracujący w CO w Bydgoszczy) i zapytam. Wiem, że dla ojca taki wypoczynek to byłaby duża odskocznia psychiczna, skupienie się na sobie, regularny sen. Niestety jego praca przez wiele lat na zmiany zaburzyła mu ten sen. No i nam spadłby kamień z serca, wiedząc, że wreszcie ma taki czas dla siebie. Wiadomo, raczej niewiele zabiegów są w stanie mu zaproponować, ale jakby jeszcze coś poprawili z jego zakresem ruchu przy łzs to byłoby super (tata nie ma jakoś mocno ograniczonej sprawności, byłam z nim tydzień temu na wizycie u reumatologa i nie wygląda to źle).
Bardzo dziękuję za odpowiedź
- Fionka
- Przyjaciel forum
- Posty: 9386
- Na forum od: 09 mar 2015 18:09
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Sanatorium z ZUS
Re: Sanatorium z ZUS
Grunt to pozytywne nastawienie. Jeśli chodzi o pacjentów onkologicznych to moja znajoma (już na emeryturze) po prostu nie przyznała się do przebytego leczenia w takowym ośrodku. Podziałało. Natomiast była z NFZ, bo jest na emeryturze.
Za 12 godzin onkolog, zobaczymy, co tam zaplanujemy Jeśli opinia wystawiona będzie przez lekarza reumatologa z prywatnego gabinetu to chyba nie ma żadnego znaczenia, w kontekście ŁZS? Doktor jest bardzo miła, myślę, że wystawi tacie ładny opis, który poprawi szansę na prewencję
W temacie sanatoriów z ZUS, wczoraj na innym forum dziewczyna mi napisała, że te z ZUS mają najgorszy standard. Czy to prawda? Zaraz będę patrzyła, gdzie kieruje mazowiecki ZUS, jakie mamy szanse na wskazanie konkretnego ośrodka?
Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi