Schorzenia kardiologiczne

Kardiologia, uzdrowiska kardiologiczne, sanatoryjne leczenie chorób serca. Leczenie nadciśnienia, chorób układu krążenia, rehabilitacja po zawałach itp.
Rachel
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 1617
Na forum od: 05 kwie 2013 19:16
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Schorzenia kardiologiczne

Post autor: Rachel »

Ewusia, ale skoro uważasz, że powinnaś troszkę "zrzucić" to koniecznie to zrób i nie musisz do tego wysiłku stosować. Myślę, że gdy zrzucisz troszkę zbędnych kg to zdrowie się chociaż troszkę poprawi. Skoro dla osób z nadciśnieniem zbyt duża waga jest "groźna" to dla innych dolegliwości kardiologicznych w tym tętniaka zapewne także. Nie jestem kompetentna do wypowiadania się w tej dolegliwości ale gdy chodzi o zrzucenie wagi to mam doświadczenie a także i nie małą wiedzę teoretyczną. Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Ewusia
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 121
Na forum od: 23 lut 2011 08:25
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 13

Re: Schorzenia kardiologiczne

Post autor: Ewusia »

Haniu, wiedzę teoretyczną ja również posiadam, nawet dużą, gorzej z praktyką :D :D :D Poza tym zawsze na wiosnę trochę chudnę, a wiosna tuż, tuż...
Rachel
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 1617
Na forum od: 05 kwie 2013 19:16
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Schorzenia kardiologiczne

Post autor: Rachel »

Ewusia, cieszę się że jesteś teoretycznie dobrze przygotowana. Wierzę, że z tą wiedzą doskonale dasz sobie radę, że się nie zniechęcisz. Ja także nie poddaję się, a zwłaszcza gdy widzę słoneczko to robię dla siebie o wiele więcej niż zimą. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo uśmiechu :)
BOZENA196711
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 120
Na forum od: 02 sie 2012 22:15

Re: Schorzenia kardiologiczne

Post autor: BOZENA196711 »

Ewusia to Ty młoda dziewczyna jeszcze jesteś :) Ja mam 46 lat, zdjagnozowano u mnie 2 lata temu dławicę. Mam duuuuużo więcej do zrzucenia niż Ty, i podobnie jak ty wiedza z praktyką rozmija mi się w tym temacie. Cały czas liczę na to że sanatorium to będzie dobry początek. Reguralne posiłki, długie spacery i basen (karnet wykupię pierwszego dnia, żeby potem nie było że sie nie chce). Naszczęście ruch jest dla mnie akurat wysoce wskazany, napewno nie bieganie i nie siłownia ale wszystko co ponadto to tak. Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka Bożena
Awatar użytkownika
Ewusia
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 121
Na forum od: 23 lut 2011 08:25
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 13

Re: Schorzenia kardiologiczne

Post autor: Ewusia »

Bożena, na pewno sanatorium pomoże. Nastawienie "odpoczynkowe" i na maxa wykorzystanie dobrodziejstw takich pobytów: spacery, basen, zabiegi działają cuda. No i nie da się nie wspomnieć o braku obowiązków domowych - bez gotowania, prania, sprzątania itp - dla mnie to jak miód na serce. Może spotkamy się w którymś sanatorium? Również życzę Ci dużo zdrówka, no i niech wreszcie przyjdzie ta wyczekiwana wiosna!
elcia4
Nowy Kuracjusz
Nowy Kuracjusz
Posty: 9
Na forum od: 15 sty 2014 18:08
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: Schorzenia kardiologiczne

Post autor: elcia4 »

Ja po zawale serca lecze sie kardiologicznie,zus poslal mnie do Rept i Rabki natomiast NFZ skierowal mnie do Kudowy Zdrój no i 23 stycznia jade do ustronia.Miejsc dla sercowcow jest bardzo wiele ,mozesz sobie sama wybrac miejscowosc do ktorej chcesz jechac i lekarz potwierdzi to na skierowniu ,czekalam 26 miesiecy jestem ze sląskiego .Pozdarwiam serdecznie
Rachel
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 1617
Na forum od: 05 kwie 2013 19:16
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Schorzenia kardiologiczne

Post autor: Rachel »

Coś mi się wydaje, że niebawem i w tej "rubryce" będę stałym bywalcem (oby nie). Dotychczas nie miałam problemów z sercem. Także i teraz nie wydaje mi się abym miała, chociaż... po wczorajszej wizycie u kardiologa troszkę zmieniłam zdanie. Otóż od pół roku mam jakby tu powiedzieć lekką zadyszkę. Nie chodzi mi o skakanie po schodach, jak to robiłam jeszcze latem, a o zwyczajne chodzenie. Parę metrów normalnym krokiem i czuję jakby zaczynało brakować mi powietrza. Diagnoza lekarska - nadciśnienie (biorę leki od 10 lat), duszność wysiłkowa, szmer skurczowy nad zastawką aortową. Zalecenie: echo serca, test wysiłkowy.

Czy wg Was powinnam baczniej przyjrzeć się swojemu sercu? Czy to może oznaczać początki choroby serca? (no jeszcze by tego brakowało) :)
forumowicz

Re: Schorzenia kardiologiczne

Post autor: forumowicz »

..."Chorzy skarżą się na ból dławicowy, kołatanie serca, stany przedomdleniowe i omdleniowe, zawroty głowy. W przypadku znacznego zaawansowania choroby pojawia się również duszność wysiłkową i spoczynkową. Lekarz w badaniu przedmiotowym chorego wyczuwa unoszące się uderzenie koniuszkowe, rozlane, przesunięte w lewo i w dół. Czasem zwężeniu może towarzyszyć mruk skurczowy nad podstawą serca i tętnicami szyjnymi. Najbardziej charakterystyczną zmianą jest słyszalny stetoskopem szorstki, chropawy, promieniujący do szyi szmer skurczowy, kończący się przed II tonem. Wysłuchuje się go najlepiej w II-III oraz w IV przestrzeni międzyżebrowej przy mostku po stronie prawej.

Zdarza się również tak, że szmer promieniuje do koniuszka serca, naśladując niedomykalność zastawki mitralnej. Jest to tzw. zjawisko Gallavardina. Niekiedy słyszalny jest IV ton, świadczący o zmniejszonej podatności przerośniętego mięśnia lewej komory. Tętno jest małe, twarde i leniwe. Należy pamiętać, że u osób starszych, w wyniku zwiększonej sztywności tętnic powyższe cechy tętna mogą być nieobecne. U chorych nie mających żadnych objawów ryzyko zgonu jest niewielkie. Ocenia się je średnio na 0,3% na rok. Wzrasta drastycznie z chwilą pojawienia się omdleń, dławicy piersiowej i niewydolności serca. Wtedy czas przeżycie przeciętnie wynosi 2-3 lata.

Aby potwierdzić rozpoznanie, oprócz objawów konieczne są badania dodatkowe. W tym celu wykonuje się EKG, RTG klatki piersiowej, w których rozpoznaje się cechy przerostu lewej komory. W badaniu echokardiograficznym z badaniem doplerowskim oprócz potwierdzenia obecności wady, ocenia się jej stopień zaawansowania i czynność lewej komory. Jest to podstawowe badanie, które stanowi kryterium rozpoznania. W przypadku rozbieżności między obrazem klinicznym a echokardiograficznym wykonuje się cewnikowanie serca.
..."
http://www.biomedical.pl/zdrowie/najcze ... -1999.html
Rac hel przyjrzec się na pewno powinnaś i przebadać. :kwiat:
Rachel
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 1617
Na forum od: 05 kwie 2013 19:16
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Schorzenia kardiologiczne

Post autor: Rachel »

Kruszynko dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Badanie USG serca będę miała niebawem. Mam także ekg i rtg klatki. Te dwa ostatnie badania są prawidłowe. Nie wiem zatem co wykaże echo serca, a badanie wysiłkowe to... cholerka dwa lata temu biegałam na bieżni tak szybko że wszystkie małolaty nie mogły mnie przegonić (oczywiście na siłowni), co będzie niebawem? Tego nikt nie wie, ale podejrzewam, że polegnę na przedbiegu :)
KozimskiAdam
Posty: 1
Na forum od: 23 lut 2015 14:10
Oddział NFZ: Mazowiecki

Re: Schorzenia kardiologiczne

Post autor: KozimskiAdam »

Jeśli ktoś chciałby leczyć tego typu schorzenia. Polecam doskonałego specjalistę, kardiologa dr Macieja Zarebinskiego, przyjmuje w przychodni Prosen na ul. płockiej w warszawie, ale także w gordzisku mazowieckim. Lecze sie na serce wiele lat ale dopiero doktor Zarebinski mi pomógł. Mozna poczytac o nim www.zarebinski.pl
ODPOWIEDZ