Biegajmy z głową

Kardiologia, uzdrowiska kardiologiczne, sanatoryjne leczenie chorób serca. Leczenie nadciśnienia, chorób układu krążenia, rehabilitacja po zawałach itp.
Awatar użytkownika
administrator
Administrator
Posty: 1528
Na forum od: 28 lis 2008 22:27
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 1

Biegajmy z głową

Post autor: administrator »

Zapewne wszyscy już słyszeli o śmierci 37 letniego biegacza po ukończeniu biegu Biegnij Warszawo. Przyczyną zawał serca. Ponieważ sam trochę biegam, chciałbym uczulić tą drogą wszystkich biegających forumowiczów, by nie przesadzili z treningiem. Jeśli zaś jesteście sercowcami to biegajcie ale koniecznie pod kontrolą lekarską. Na pewno ruch w tym bieganie sprzyja sercu ale nie przeciążmy go zbyt mocnym wysiłkiem bez stosownego przygotowania.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
moniczka_wi
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 13
Na forum od: 15 lip 2014 22:23
Oddział NFZ: Mazowiecki

Re: Biegajmy z głową

Post autor: moniczka_wi »

Zdecydowanie, wszystko z umiarem. To nie jedyny przypadek :( Moich sąsiadów syn też przesadził z bieganiem, a mimo młodego wieku - 35 lat - był już po pierwszym zawale. I dalej trenował. No i niestety - drugi zawał skończył się śmiercią :( Naprawdę ze sportem też trzeba uważać, zwłaszcza jeśli w organizmie coś się dzieje...
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24937
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Biegajmy z głową

Post autor: Sloneczko »

Odkąd zaczęłam chodzić z kijkami doszłam do wniosku, ze nordic walking jest o wiele lepszą formą redukcji wagi, spalania kalorii i dbania o kondycję niż bieganie. Będąc w sanatorium dowiedziałam się, że t chodzenie z kijkami uaktywnia aż 90% mięśni natomiast bieganie tylko 40%. W naturalny sposób zmusza do pracy całą górną część ciała - ręce, ramiona, barki, mięśnie klatki piersiowej oraz kręgosłup. Polecam wszystkim dbającym o kondycję oraz swój wygląd :D
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7120
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Biegajmy pod kontrolą...

Post autor: jacky6 »

Biegałem będąc w przedziale wiekowym 30 - 40.
Nawet przed laty kurując się w Lądku Zdroju czyniłem sobie rundkę aż za Długopole i okrężnie wracałem.
Generalnie tylko od maja do września.
Stopniując dawkę kilometrów...
Corocznie zaczynałem od 2-4 km, nabierając kondycji dochodziłem pod koniec sierpnia do 11 km.
Raz na tydzień.
Ale jakie to było dotlenie organizmu...
Następnego dnia - walka z zakwasami...
minął pewien przedział wiekowy - pozostaje spacer...
w perspektywie z laseczką...
póki co z małż...
...

:mrgreen: :ugeek:
Awatar użytkownika
medi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8463
Na forum od: 22 lip 2011 15:26
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Biegajmy z głową

Post autor: medi »

Następny przypadek "szaleństwa" tym razem triathlon ..
http://eurosport.onet.pl/triathlon/zmar ... pile/snse5
Czemu ludzie nie potrafią uprawiać sportu dla samej radości bycia w ruchu ,czemu muszą od razu"bić rekordy" ;"pokonywać własne granice" to jest ....chore :evil: :evil:
Awatar użytkownika
Suzen
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3505
Na forum od: 26 kwie 2014 07:56

Dylemat...biegać,nie biegać.

Post autor: Suzen »

ODPOWIEDZ