50 lat i co dalej?

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
Awatar użytkownika
malgonia
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 890
Na forum od: 05 lut 2012 09:15
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 10

50 lat i co dalej?

Post autor: malgonia »

Jak dbacie o to, aby nie być szybko starym stetryczałym człowiekiem?Czy ktoś ma na to receptę? Sanatoria reperują człeka przez 21 lub 24 dni a co potem?a co przed?Przecież do sanatorium trzeba sie przygotować,jeżeli ktoś nie ćwiczy,mało chodzi nie biega , nie uprawia żadnych sportów to potem jak zaczyna to robić w santorium to zakwasy,albo zawał.
forumowicz

Re: 50 lat i co dalej?

Post autor: forumowicz »

Małgosiu, w taki upał, a TY takie pytania ???? ;) :lol:

żyć, żyć , żyć i kochać :kwiat:
Awatar użytkownika
malgorzatas
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 58744
Na forum od: 16 lis 2013 14:16
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 6

Re: 50 lat i co dalej?

Post autor: malgorzatas »

Popieram..popieram...dopiero się zaczyna życie..wnuki odchowane...dzieci duże...a my w świat ;) :)
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: 50 lat i co dalej?

Post autor: Fionka »

Malgosiu wspanialy temat .Wiekszosc Forumisi to 50+(minimum)Zachorowalampo 40, walczylam intensywnie z tym skorupiakiem przez 10 lat.Kilka lat temu radykalnie zmienilam swoje zycie.Mam 50+ i jestem wdzieczna za to co mam(mimo ze wiele stracilam i uczuciowo i materialnie )Jestem szczesliwa, ciesze sie kazdym dniem.Zycie zaczyna sie po 50-ce.Znajomi, praca, troszke dla ducha i dla ciala.Wczoraj mimo upalu i pogrzebu znajomego o godz 13, poszlam na 16 na pielegnacje pazurkow.W domciu bylam po 22.Mieszkam obecnie na wsi wiec do komunikacji musze dojsc 1, 5 km.Kiedys bym odpuscila bo w domku czekalo pranko i zawsze glodny PAN Teraz jest nareszcie nasz czas, pora nauczyc sie cieszyc zyciem.My juz nic nie musimy :!: :!: :!: :!: ZYJMY i cieszmy sie zyciem.Dzieki Malgos :D :D
forumowicz

Re: 50 lat i co dalej?

Post autor: forumowicz »

Dbać o siebie pod każdym względem.Dbać o sfere fizyczną i duchową .Bywać wśród ludzi ,zwiedzać wyjeżdżać jak najczęściej by odpoczywać nawet na parę dni ,parę razy w roku .Odpuścić sobie gotowanie na czas porządki etc.Poleżeć u kosmetyczki w SPA .Zarabić jeśli pracujemy i sprawiać sobie przyjemnośći ,nie oddawać wszystkich środków zarobionych dorosłym dzieciom ,one mają dużo czasu by zarobić na swoje potrzeby.Nie dawać się "wrabiać "dzieciom w pilnowanie wnuków kosztem swojego wypoczynku ,co jest teraz bardzo modnym "naciskiem" młodych małżeństw. :shock: Mieć fajnego partnera i żyć pełnią życia. :D :kwiat: :kwiat:
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24964
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: 50 lat i co dalej?

Post autor: Sloneczko »

Myślę, że powinniśmy robić To wszystko na co mamy tylko ochotę :D
Jezeli nie mamy z kim to nie krępować sie pójść samemu do kina, na zabawę, czy na piwo ;)
Zawsze można kogoś fajnego poznać.
A SPA Kruszynko :kwiat: jest super sprawą; wystarczy nieraz częściej tylko zacząć chodzić do fryzjera
aby lepiej się poczuć, pomalować paznokcie na błękitny kolor, założyć fioletowe klapeczki :D
50 tka to wspaniały wiek :D
Dbajmy tylko o swoje zdrowie, starajmy się zdrowo odżywiać a ta 50tka utrzyma się jeszcze przez wiele lat na naszym karku.
Obok nas potrzebny jest tylko dobry, kochany i kochający nas partner.
Bez tego tak ważnego "dodatku" ciężko będzie utrzymać dobrą kondycję, zdrowie i wspaniały umysł :D
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: 50 lat i co dalej?

Post autor: Fionka »

Dobry, kochajacy partner :!: :!: :!: :!: Sloneczko moje-pytanie tylko czy SIEBIE :?: :?: :?: , czy CIEBIE :?: :?: :?: :?: Najczesciej wystepuje to pierwsze.Staram sie nie liczyc na wiele , aby sie nie przeliczyc.Z wysokiego konia upadek bardziej bolesny :roll: :roll: Szczesciary sie jednak zdarzaja .Zycze wszystkim szczescia, i kochajacego partnera.Ja akceptuje co mam i to mi do szczescia wystarcza
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24964
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: 50 lat i co dalej?

Post autor: Sloneczko »

Elu :kwiat: partner kochany przez nas i kochający nas :D
Inaczej być nie może ;) ....wszystko ma być wzajemne....obopólne :D
Awatar użytkownika
Narewka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 933
Na forum od: 19 wrz 2011 19:31
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 33

Re: 50 lat i co dalej?

Post autor: Narewka »

Przede wszystkim nigdy nie uważać się za starą na coś,.Mam ochotę na wygłupy z młodymi, to się wyglupiam, przecież mi wolno.Poza tym, nigdy nie wolno tracić nadziei..Ja w wieku około 60 spotkałam bardzo dobrego człowieka, dzięki niemu mogę teraz lato na wsi spędzać, o czym marzyłam wiele lat, ,mogę sobie dwa razy w roku pojechać prywatnie do sanatorium, mam z kim pogadać i spacerować. Marzenia jednak się spełniają.
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24964
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: 50 lat i co dalej?

Post autor: Sloneczko »

Narewka :kwiat: życzę ci wszystkiego najlepszego :D
ODPOWIEDZ