Kobieca torebka

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
kropkaem
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 198
Na forum od: 18 wrz 2015 20:34
Oddział NFZ: Śląski

Kobieca torebka

Post autor: kropkaem »

Usilnie analizując zawartość mojej torebki, stwierdzam, że czasami można tam znalezć różne dziwne rzeczy..
One tam po prostu są :D
Czy tylko ja tak mam?
Niby są oddzielne przegródki, ale niewątpliwie zawsze jest tam...hmmm...bałagan. Sam się robi - rzecz jasna :-)
A co Wy tam macie? Lubicie duże, czy małe torebki? No i...co tam można znalezć?
Awatar użytkownika
margot
W naszej pamięci
W naszej pamięci
Posty: 44436
Na forum od: 26 lip 2010 13:17
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Kobieca torebka

Post autor: margot »

Posiadam różnej wielkości ...do tych dużych ,,weszłam " w posiadanie piszczyka do kluczy :oops: ;)
Pola66
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 25
Na forum od: 06 sty 2016 18:25
Oddział NFZ: Śląski

Re: Kobieca torebka

Post autor: Pola66 »

Ja w swojej mam zawsze coś słodkiego.
Awatar użytkownika
Princi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 27705
Na forum od: 17 cze 2014 16:28
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 8

Re: Kobieca torebka

Post autor: Princi »

Ja nie będę oryginalna .......torebka w zależności od okoliczności a najlepiej plecak .......bo ręce wolne ;) :lol: A w torebce....... no cóż próżno szukać u mnie pudu i pomadki :roll: Z jakiś niezrozumiałych powodów w mojej torebce niezbędnymi rzeczami dla kobiety jest metrówka,scyzoryk i dwie latarki ......jakby jedna nie daj bosz przestała działać ;) :lol: :lol:
Jak dobrze poszukać to nawet znajdziecie widelec :shock: co do dalszych poszukiwań to niestety trzeba by zorganizować jakąś wyprawę speleologiczną ;) :lol: :lol: :lol:
kropkaem
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 198
Na forum od: 18 wrz 2015 20:34
Oddział NFZ: Śląski

Re: Kobieca torebka

Post autor: kropkaem »

margot pisze:Posiadam różnej wielkości ...do tych dużych ,,weszłam " w posiadanie piszczyka do kluczy :oops: ;)
Piszczyka do kluczy? Margot, ale, że o co chodzi? :D
kropkaem
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 198
Na forum od: 18 wrz 2015 20:34
Oddział NFZ: Śląski

Re: Kobieca torebka

Post autor: kropkaem »

Pola66 pisze:Ja w swojej mam zawsze coś słodkiego.
No ba, przekąska musi być :-) w razie napadu...wszelakiego :-)
Awatar użytkownika
margot
W naszej pamięci
W naszej pamięci
Posty: 44436
Na forum od: 26 lip 2010 13:17
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Kobieca torebka

Post autor: margot »

...gwizdnę i wiem ,że wejdę do ,,man chatan " ;) bo świeci i pitoli 8-)nawet na dnie przepastnej torby :D
Zafiga
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 48
Na forum od: 17 sty 2016 13:01
Oddział NFZ: Śląski

Re: Kobieca torebka

Post autor: Zafiga »

A moja ulubiona synowa miała w swojej torebce moje dwa piloty od telewizora i nagrywarki. Syn schował przed wnukami bo nie mogli zdecydować co mają oglądać.
kropkaem
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 198
Na forum od: 18 wrz 2015 20:34
Oddział NFZ: Śląski

Re: Kobieca torebka

Post autor: kropkaem »

Princi pisze:Ja nie będę oryginalna .......torebka w zależności od okoliczności a najlepiej plecak .......bo ręce wolne ;) :lol: A w torebce....... no cóż próżno szukać u mnie pudu i pomadki :roll: Z jakiś niezrozumiałych powodów w mojej torebce niezbędnymi rzeczami dla kobiety jest metrówka,scyzoryk i dwie latarki ......jakby jedna nie daj bosz przestała działać ;) :lol: :lol:
Jak dobrze poszukać to nawet znajdziecie widelec :shock: co do dalszych poszukiwań to niestety trzeba by zorganizować jakąś wyprawę speleologiczną ;) :lol: :lol: :lol:
Princi :kwiat:
Cudownie, zawartość bezcenna, zrozumiała tylko dla właścicielki :-) a dla innych zaskakująca :)
Dlatego pytam Was, co tam chowacie, trzymacie, bo sama sobie nie dowierzam patrząc w swoją torebusię :-)
Pola66
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 25
Na forum od: 06 sty 2016 18:25
Oddział NFZ: Śląski

Re: Kobieca torebka

Post autor: Pola66 »

Już kilka razy udało mi się diabetyka poratować czymś słodkim .
ODPOWIEDZ