ZŁOTE MYŚLI-UKOJENIE NAS SAMYCH
Re: ZŁOTE MYŚLI-UKOJENIE NAS SAMYCH
- Slodziak_2
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 120
- Na forum od: 04 kwie 2018 00:27
- Staż sanatoryjny: 8
Re: ZŁOTE MYŚLI-UKOJENIE NAS SAMYCH
Pozdrawiam
- malgorzatas
- Przyjaciel forum
- Posty: 58746
- Na forum od: 16 lis 2013 14:16
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 6
- Slodziak_2
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 120
- Na forum od: 04 kwie 2018 00:27
- Staż sanatoryjny: 8
Re: ZŁOTE MYŚLI-UKOJENIE NAS SAMYCH
"Nie pytaj rodzica dziecka niepełnosprawnego o jutro - on tak daleko myślami nie sięga..."
Re: ZŁOTE MYŚLI-UKOJENIE NAS SAMYCH
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od ciebie odejść.
Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość.
On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione.
Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy.
Jego misja jest zakończona.
Podziękuj mu i pozwól odejść.
On miał tylko poruszyć strunę.
Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.
Maria Pawlikowska Jasnorzewska
a ten wers bardzo mi się podoba :
[...]On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione[...]
- malgorzatas
- Przyjaciel forum
- Posty: 58746
- Na forum od: 16 lis 2013 14:16
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 6
Re: ZŁOTE MYŚLI-UKOJENIE NAS SAMYCH
- grazynamackowiak
- Przyjaciel forum
- Posty: 23832
- Na forum od: 11 maja 2014 19:33
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 5
- Slodziak_2
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 120
- Na forum od: 04 kwie 2018 00:27
- Staż sanatoryjny: 8
Re: ZŁOTE MYŚLI-UKOJENIE NAS SAMYCH
Dzięki - tego mi właśnie było potrzeba w tej chwili....bibi pisze: ↑23 maja 2018 09:59Nie ścigaj człowieka, który postanowił od ciebie odejść.
Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość.
On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione.
Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy.
Jego misja jest zakończona.
Podziękuj mu i pozwól odejść.
On miał tylko poruszyć strunę.
Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.
Maria Pawlikowska Jasnorzewska
a ten wers bardzo mi się podoba :
[...]On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione[...]
Pozdrawiam
- Slodziak_2
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 120
- Na forum od: 04 kwie 2018 00:27
- Staż sanatoryjny: 8
Re: ZŁOTE MYŚLI-UKOJENIE NAS SAMYCH
- Życie i śmierć... któż może powiedzieć, czym są?
- Jego żona zajęta czymś w kuchni, słyszała go i rzekła:
- Wszyscy mężczyźni są jednakowi, zupełnie niepraktyczni. Wszyscy wiedzą, że gdy kończyny ludzkie są sztywne i zimne, taki człowiek umarł.
Praktyczna mądrość żony wywarła wrażenie na Nasruddinie. Kiedy innym razem zaskoczył go śnieg, poczuł, że jego ręce i nogi lodowacieją i drętwieją.
"Na pewno umarłem" - pomyślał.
I zaraz przyszła mu inna myśl: "Dlaczegóż więc chodzę, skoro jestem nieżywy? Powinienem leżeć, jak każdy szanujący się nieboszczyk". I tak uczynił.
Po godzinie pewni podróżni przechodzili tamtędy i zobaczywszy go leżącego przy drodze, zaczęli dyskutować, czy ten człowiek jest żywy, czy martwy.
Nasruddin z całej duszy pragnął krzyknąć i powiedzieć im:
"Głupi jesteście. Nie widzicie, że jestem martwy?
Nie widzicie, że moje kończyny są zimne i sztywne?"
Lecz zdawał sobie sprawę, że umarli nie powinni mówić.
Powstrzymał więc język.
Wreszcie podróżni ustalili, że człowiek nie żyje, i wzięli go na plecy, aby zanieść na cmentarz i pogrzebać.
Nie uszli daleko, gdy zbliżyli się do skrzyżowania.
I nowy spór powstał między nimi: o to, która droga prowadzi na cmentarz.
Nasruddin znosił to, ile potrafił, w końcu jednak nie wytrzymał i rzekł:
- Przepraszam, panowie, ale droga na cmentarz to ta na lewo. Wiem, że zakłada się, iż umarli nie powinni mówić, lecz wyłamałem się z tej reguły tylko na moment i zapewniam was, że już więcej nie powiem ani słowa.
Gdy rzeczywistość napotyka na sztywne wierzenie, tym gorzej dla rzeczywistości."
Pozdrawiam