Zachowania wobec osób niepełnosprawnych

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
forumowicz

Re: Zachowania wobec osób niepełnosprawnych

Post autor: forumowicz »

Slodziak_2 pisze: 14 cze 2018 22:54 Witam

To może tym razem napiszę to, czego nie napisałem do tej pory.
Matka była w szoku ponieważ do tej pory jej chore dziecko było traktowane jak trędowate. Przykre. Powiedziała mi o tym sama - nie pytana. Ludzie w większości boją się dzieci z zespołem - chyba myślą, że się zarażą...
Mnie w całej sytuacji przeraziło zupełnie co innego ale mniejsza z tym

Pozdrawiam
i mnie w Twej opowieści cos przeraziło , ale mniejsza z tym

pozdrawiam
forumowicz

Re: Zachowania wobec osób niepełnosprawnych

Post autor: forumowicz »

wesele - impreza trwa - chłopak lat ok 18 z zespołem Downa , chodzi między stołami , chwytając młode dziewczyny od tyłu za piersi - dziewczyny piszczą , odpychają jego ręce , wychodzą od stolików , partnerzy dziewczyn okazują zbulwersowanie , rodzice chłopaka z rozbawieniem na to patrzą :mrgreen:
chyba tym dziewczynom zabrakło empatii :mrgreen: powinny były pozwolić na więcej , wszak to chłopak chory :| :idea:
gdybym ja był ojcem lub partnerem takiej dziewczyny , szybko rozwiązałby problem , ale z ojcem tego chłopaka :evil:
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7782
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Zachowania wobec osób niepełnosprawnych

Post autor: darek »

Waldeklat45 pisze: 15 cze 2018 13:19 wesele - impreza trwa - chłopak lat ok 18 z zespołem Downa , chodzi między stołami , chwytając młode dziewczyny od tyłu za piersi - dziewczyny piszczą , odpychają jego ręce , wychodzą od stolików , partnerzy dziewczyn okazują zbulwersowanie , rodzice chłopaka z rozbawieniem na to patrzą :mrgreen:
chyba tym dziewczynom zabrakło empatii :mrgreen: powinny były pozwolić na więcej , wszak to chłopak chory :| :idea:
gdybym ja był ojcem lub partnerem takiej dziewczyny , szybko rozwiązałby problem , ale z ojcem tego chłopaka :evil:
........a Wszystkie Ciotki na tym Weselu litują się nad Chłopcem Bo On taki chory ..Szkoda jedynie ,że same nie podstawiły Swoich córek

Napisałem to z przekąsem bo Sam kilka lat temu byłem świadkiem podobnego zdarzenia z tym ,że chłopak latał po toaletach za Młodymi dziewczynami i prawdopodobnie chciał ściągać bieliznę owym dziewczynom
Skończyło się jak Zawsze na Polskim weselu Skandalem bo....

Ja nie mam NIC przeciw ,ale Jak Wspominasz Rodzic powinien być odpowiedzialny za czyny a Nie nawet zachęcać

a konkluzja z wesela "Rozbieranego " była taka wyrażona przez Matrony weselne ..NIC SIĘ NIE STAŁO
forumowicz

Re: Zachowania wobec osób niepełnosprawnych

Post autor: forumowicz »

widzisz Darku :) i na opisywanym przeze mnie weselu było tak samo - tyle , że nie pisałem o tym , z obawy , że nikt tego nie zrozumie ... ten chłopak wchodził także do toalet za dziewczynami , bała się iść sama , chodziła z koleżanka , mamą lub babcią , no bo z partnerem do damskiej nie wypada ..
rodzice Downa bawili sie i tańczyli ....
pisze poważnie - gdyby to trafiło na moją córkę , zrobiłbym rozpierdówę na tym weselu - tatuś Downa stracił by krawacik ..
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7782
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Zachowania wobec osób niepełnosprawnych

Post autor: darek »

Tak ale mamy tutaj Przykłady skrajne może i wyuzdane bo Jeden czy Drugi Rodzic ..Folguje pozwalając czy zachęcając do takich zachowań .
W Mojej klatce mieszka rodzina z Dzieckiem z zespołem -ale Tutaj jest NORMALNIE -Konrad fakt tuli się lubi Bawić się z Dziećmi i JEST AKCEPTOWANY tak Akceptowany
Ale zależy od Rodziny jaką wykonują PRACĘ Rodzice wobec Chłopca i Dziwię się nawet nad Kwalifikacją do ..........

Kilka dotychczasowych wpisów dotyczy Jednego schorzenia -Które co jest niestety Smutne Zostało zakwalifikowane jako ...Down-Inwalida czy Nawet gorzej i to w Kraju który tak obnosi się swym Katolicyzmem

Pamiętamy te Ironie w stosunku do Maćka z Klanu
Od kilku lat raczej mało osób Daje na Imię Maciek
Bo Maciuś to ..

Jest wiele Niepełnosprawności ,które bardziej "Dają popalić " osobom opiekującycmi się
forumowicz

Re: Zachowania wobec osób niepełnosprawnych

Post autor: forumowicz »

temat jest - Zachowania wobec osób niepełnosprawnych , nie ma sensu zakładac kolejnego - Zachowania osób niepełnosprawnych , wobec pełnosprawnych .
zatem dodam jeszcze , ze , za zachowanie dziecka niepełnosprawnego odpowiedzialność ponosi jego opiekun prawny . nie moze być tak , nie dajmy sie zwariować , że osoba niepełnosprawna zagraża innej osobie .. jak w przytoczonych przez nas przykładach - dorosły mężczyzna , czujący swoje potrzeby , idzie do toalety za młodą dziewczyną , a rodzice nie reagują :shock:
zdrowemu wytrzaskałaby po pysku , lub Jej partner dałby kopa w j........ a temu " Maciusiowi" :?: :roll: to chory człowiek :? ojcu bym uśmiech strącił z twarzy :evil:
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7782
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Zachowania wobec osób niepełnosprawnych

Post autor: darek »

Zgadzam się .

Jednak irytujące sa zachowania tych tzw ZDROWYCH wobec Niepełnosprawnych i TZW DOBRA RADA.

Ostatnio pewna wszechwiedząca Osoba wyraziła Swój osąd czy też opinię .
Okazało się ,że wg Pani Osoby mające wszczepione rozrusznik nie powinny kierować pojazdami mechanicznymi.
Na tym samym spotkaniu a było to rodzinne ktoś powiedział ,że nie może bo by kierowała dwoma ROZRUSZNIKAMI tym w samochodzie i okolicach Serca.
Inny osąd ,że Osoba ze schorzeniem nie POWINNA

Zawsze takim Dyletantom zadaję Pytanie .
Pokaż Mi w Konstytucji lub GDZIE jest napisane ,że Nie mogę.

W Polsce osoba z CT-1 czyli tzw Cukrzycą insulinozależną Typu 1 czyli młodzieńcza wg Opini Wszech wiedzących i dobrze Poinformowanych Nie może.
Chyba nawet Żyć tak bo nie może prowadzić samochodu ,motocykla czy łódki z silnikiem.

A czy Wiecie ilu ..Pilotów lata Dużymi Boeningami czy Tirami.

Nie ma OFICJALNYCH przeciwwskazań -Wszystko uzależnione jest od Opinii wydanej przez Lekarza -Ale Nie ogólnego tylko Specjalisty bo nawet Najlepszy lekarz może nie być specjalistą we wszystkich schorzeniach.

Niestety w Naszym Społeczeństwie panuje sterotyp .
Boimy się Osób Niepełnosprawnych Boimy się ,że Niepełnosprawnych zabierze PRACĘ Zdrowemu.
Ale też wiemy na jakich stanowiskach czy co Proponują Pracodawcy Inwalidom .
Prawda jest taka ,że Osoba Niepełnosprawna jest traktowana jako .. ta Gorsza bo...
Awatar użytkownika
agunia3
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 4334
Na forum od: 23 wrz 2012 18:17
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 3

Re: Zachowania wobec osób niepełnosprawnych

Post autor: agunia3 »

Chciałam się odnieść czy może podzielić się własnym doświadczeniem do ostatniego zdania napisanego przez Darka.
Gwoli wyjaśnienia: nie mam zespołu Downa (a zdecydowana większość tematu jest z tym związana więc przepraszam, że trochę zbaczam z tego tematu), mam rentę zusowską i częściową niezdolność do pracy.
Właśnie to traktowanie osób niepełnosprawnych... kilka miesięcy temu na witrynie sklepu spożywczego zobaczyłam ogłoszenie, że szukają ekspedientki, jako że temat mi nie obcy a parę groszy by się przydało dorobić do skromnej renty to weszłam się spytać co i jak. Akurat poza dwoma pracownicami była też właścicielka. Spytałam czy jest możliwość pracy w niepełnym wymiarze godzin - nie mogę i nie dam rady pracować na cały etat. Szefowa spytała dlaczego, więc jej powiedziałam. Gdy usłyszała, że narząd ruchu, biodra...zrobiła mi mały wykład bo przecież nawet ona czuje ból bioder po dniówce więc ja na pewno nie dam sobie rady. To tak ogólnie... Gdy powiedziałam, że może spróbuję, niech oceni, że pracowałam w handlu...to nie miało znaczenia. Udało mi się na chwilę przerwać ten potok słów i powiedziałam ''dziękuję, rozumiem, chyba mogłam wejść i się spytać''. Jeszcze coś pogadała... Słowa, jej argumenty wypowiedziane w tonie pogardliwym i skreślenie mnie od razu, z góry bez sprawdzenia to zabolało, wychodząc miałam łzy w oczach. Byłam na kilku rozmowach o pracę w sklepie czy innych punktach handlowych ale nikt mnie tak nie potraktował, jak ta pani.
A ogłoszenie wisiało dłuuuugo.
To taki skromny wycinek więc nawet nie chcę sobie wyobrażać, co muszą czuć osoby, których niepełnosprawność jest od razu widoczna. Mam nadzieję, że jednak takich przykrych przypadków i takich osób, jak ta pani jest mało.
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7782
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Zachowania wobec osób niepełnosprawnych

Post autor: darek »

Aga Zgadzam się z Toba nie w 100 ale w 1000 %
BRAK EMPATI oraz
JA WIEM CO Mu dolega.-kolejna wszechwiedzaca lekarka orzeczniczka w jednym
Gwarantuję Ci ,że w przypadku Zatrudnienia Byłabyś Totalnie POMIATANA nawet jeżeli być Dała BONUS
Tak Bonus rekompensatę twych Kosztów Pracodawcy
To i tak dla Tej Pani Było by za Mało !!!!
A rekompensata nie jest tak niska nawet przy tej najniższej grupie.

Uważam ,że powinnaś raczej spróbować w dużych sieciówkach bo Tam jest troszkę inne Nastawienie do Osób Niepełnosprawnych.
Wiem ,że teraz w kilku sieciach na Twoim terenie jest Kilka Fajnych Ogłoszeń i można wybrać .
Pamiętaj Ty do Pracodawcy nie przychodzisz z Pustymi Rękami Ty za czas Twej Pracy Dajesz Mu realny Zysk -Jesteś Tańszym Pracownikiem(O wpłaty z PFRON )a godziną Pracy to o tym decyduje lekarz .

Aga nie poddawaj się
Awatar użytkownika
agunia3
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 4334
Na forum od: 23 wrz 2012 18:17
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 3

Re: Zachowania wobec osób niepełnosprawnych

Post autor: agunia3 »

Darku częściową niezdolność do pracy mam z rentą zusowską - nie mam stopnia niepełnosprawności z orzecznictwa, tzn. kiedyś miałam stopień lekki ale i przed operacją i po operacji dawali mi tylko lekki i na dwa lata a pracodawcy wolą przynajmniej z umiarkowanym więc odpuściłam i nie przedłużałam ani nie składałam po raz kolejny bo uznałam, że to strata czasu i nerwów więc pracodawca dofinansowania z pfron-u na mnie nie dostanie. Co do pracy w większych sklepach - kiedyś tam pracowałam więc z pełną świadomością szukałam pracy w mniejszych sklepach :) A poza tym to zaczynam schodzić z tematu więc kończę :) i nie poddaję się, u mnie spoko :) to tylko chwilowa załamka była bo na szczęście taki wykład miałam tylko u tej pani.
A tak jeszcze na koniec dodam - bo może jakiś pracodawca to czyta - że naprawdę warto dać szansę osobom niepełnosprawnym, umówić się na kilka godzin czy dni okresu ''na próbę'' i przekonać się, czy ktoś się nadaje a nie skreślać go od razu tylko ze względu na inwalidztwo. Dobrze wiemy, że czasem młoda i zdrowa osoba ''opierdziela się'' w pracy, szuka okazji aby się nie narobić a zarobić i nie jest sumiennym pracownikiem. Wiele zależy po prostu od człowieka a nie od tego czy jest niepełnosprawny.
Pozdrawiam wszystkich i obyśmy jak najczęściej trafiali na ludzi z empatią - i nie zapominajmy, że stereotypy czasem są bardzo krzywdzące...dla wszystkich. Szanujmy się i starajmy się wzajemnie zrozumieć. :kwiat:
ODPOWIEDZ