Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
Awatar użytkownika
Myky
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 164
Na forum od: 25 wrz 2018 14:06
Staż sanatoryjny: 2

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Myky »

Czuje się tu bardzo bezpiecznie.chyba zostanę z Wami tu :) macie tu jakieś zabiegi?
Duszyczka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6079
Na forum od: 28 paź 2018 19:17

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Duszyczka »

Takie łzy mogę ronić 24/h.Spoko... :D
Duszyczka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6079
Na forum od: 28 paź 2018 19:17

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Duszyczka »

Myky pisze: 09 lis 2018 15:34 Czuje się tu bardzo bezpiecznie.chyba zostanę z Wami tu :) macie tu jakieś zabiegi?
Śmiechoterapia. :D
Awatar użytkownika
Myky
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 164
Na forum od: 25 wrz 2018 14:06
Staż sanatoryjny: 2

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Myky »

Duszyczka pisze: 09 lis 2018 15:33
Myky pisze: 09 lis 2018 15:22
Dziadek mało może 😜stąd moje zaproszenie 😂😂😂
A co mi tam jak szaleć to szaleć
Oj..Ostrożnie z tymi dziadkami...
.dobra rehabilitacja stawia wszystko do pionu.Kiedyś słyszałam że tak trzyma pół roku. :D
Jednemu dziadkowi ponoć się rany z drugiej wojny pootwierały jak się Panie pielęgniarki pomyliły z pigółkami 😱...babcie zesztywniło na miesiąc*
Duszyczka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6079
Na forum od: 28 paź 2018 19:17

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Duszyczka »

To była ostra jatka... :lol:
Awatar użytkownika
Myky
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 164
Na forum od: 25 wrz 2018 14:06
Staż sanatoryjny: 2

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Myky »

Somoria i Gomoria Ty się dzieje 😱omijajcie to miejsce
Awatar użytkownika
Myky
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 164
Na forum od: 25 wrz 2018 14:06
Staż sanatoryjny: 2

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Myky »

Idem do żabki 🚶...jakie te śledzie mam kupić?
Duszyczka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6079
Na forum od: 28 paź 2018 19:17

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Duszyczka »

Sam musisz wybrać.Niech Ci serce podpowie a rozum przeanalizuje "Za i przeciw"i predyspozycje smakowe są tylko w Twojej kwestii.Wybierz tylko takie aby po tym niestrawność nie pozostała. ;)
Awatar użytkownika
Myky
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 164
Na forum od: 25 wrz 2018 14:06
Staż sanatoryjny: 2

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Myky »

Śledzie z biedronki do tej pory jadłem natomiast z żabki...😣 Pani mówi mi że tylko z Bałtyku majo :( wziołem z Bałtyku
Duszyczka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6079
Na forum od: 28 paź 2018 19:17

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Duszyczka »

No i dobrze zrobiłeś że z Bałtyku.Śledzie w kropli bleee...Jeszcze by Ci się trafiły jak te azjatyckie biedronki...kąsliwe...Z Żabki może i lepsze bo bliżej wody ale zielone.Też nie za dobrze.Były by jak ten przysmak (irlandzki chyba.?) Śledzie zgniłe.dłuuugo dojrzewające.
No dobrze...my ty gadu-gadu a pani od kaszanki gdzie jest? :roll:
ODPOWIEDZ