Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
Awatar użytkownika
Myky
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 164
Na forum od: 25 wrz 2018 14:06
Staż sanatoryjny: 2

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Myky »

Duszyczka pisze: 09 lis 2018 16:28 No i dobrze zrobiłeś że z Bałtyku.Śledzie w kropli bleee...Jeszcze by Ci się trafiły jak te azjatyckie biedronki...kąsliwe...Z Żabki może i lepsze bo bliżej wody ale zielone.Też nie za dobrze.Były by jak ten przysmak (irlandzki chyba.?) Śledzie zgniłe.dłuuugo dojrzewające.
No dobrze...my ty gadu-gadu a pani od kaszanki gdzie jest? :roll:
No Tak zeszliśmy z tematu 😂
Awatar użytkownika
Myky
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 164
Na forum od: 25 wrz 2018 14:06
Staż sanatoryjny: 2

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Myky »

Chyba zrobiłem się głodny
Awatar użytkownika
Myky
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 164
Na forum od: 25 wrz 2018 14:06
Staż sanatoryjny: 2

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Myky »

Trzeba się było trzymać Nexx a tak to turnus mija....przedobrzyłem* :/
Awatar użytkownika
Maryann
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6763
Na forum od: 21 kwie 2017 17:42
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 4

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Maryann »

Myky pisze: 09 lis 2018 15:45 Idem do żabki 🚶...jakie te śledzie mam kupić?
To ten miód może też weź... amatorki miodu też napewno są.. :lol:
Awatar użytkownika
Myky
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 164
Na forum od: 25 wrz 2018 14:06
Staż sanatoryjny: 2

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Myky »

Maryann miodu nie biorę bo Nexx będzie zaraz mnie wypatrywać 😎 kiedyś te kobiety mnie zgubio
Awatar użytkownika
Maryann
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6763
Na forum od: 21 kwie 2017 17:42
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 4

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Maryann »

A co tam... :D raz kozie śmierć.. :lol: :lol:
Duszyczka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6088
Na forum od: 28 paź 2018 19:17

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Duszyczka »

E tam...jak tu być w nexx jak tyle ciekawych osób dookoła.Jesteś w sanatorium to czerp z tego Myky jak najwięcej. Oby tylko zdrowie z tego wyszło a nie czkawka z niestrawności. ;)
Duszyczka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6088
Na forum od: 28 paź 2018 19:17

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Duszyczka »

Myky..jak kobiety to całkiem ok.Jak zgubią...to potem inne znajdą.
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Fionka »

O, rety Kaszanka , śledzie i miłość .... wyborne trio :lol: :lol:
Duszyczka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6088
Na forum od: 28 paź 2018 19:17

Re: Zakochałem się w sanatorium. ratunku co robić?

Post autor: Duszyczka »

Oj...dzieje się tu Fionko... :lol:
Ja już dziękuję za miłą rozmowę. ..Sprzęt potrzebuje doładowania.Trzymajcie się! Mięśnie brzucha miały niezły wycisk w tym temacie.
To może pożyczę na zakończenie smacznej kolacji i oby nie kaszanki . :D
ODPOWIEDZ