Max i mix wracają.

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
forumowicz

Max i mix wracają.

Post autor: forumowicz »

Kochani,właśnie wróciliśmy do domu po tygodniowym pobycie w Krynicy Zdrój.
Zapewne z niecierpliwością czekacie na najświeższe wiadomości i relację pełną przygód i obfitujące w zapierające dech w piersiach akcje...!!!
I nie mylicie się. Tak właśnie było.
Zacznę od tego,że przed wyjazdem nie przespałem nocy. Budziłem się co chwila niespokojny ,żeby nie zaspać na autobus który wyjeżdżał o 12.30.
Ale byłem czujny i oczywiście zdążyłem. Natomiast w czasie podróży do Krynicy zdarzyło się coś zgoła nie przewidzianego. I nie były to dobre znaki nomen-omen,byłem niesamowicie zestresowany gdy przez drogę przebiegły mi 2 ( słownie dwa ) czarne koty. I mój niepokój ( chociaż nie jestem przesądny ) potwierdził się w czasie pobytu. Ale co dam,sprężyłem się,zacisnąłem zęby i wziąłem się w garść. Tym bardziej że doszło do długo oczekiwanego spotkania w realu z najprzystojniejszym gościem z forum - "MAX-em". Od pierwszego spojrzenia wiedzieliśmy że jest to przeznaczenie. Uspokoiłem się i już czułem że wszystko będzie dobrze. Dojechaliśmy szcześliwie do Krynicy.
Autobus przyjechał o czasie i już po zakwaterowaniu i odświeżeniu się mogliśmy udać się na zasłużony "obchód" po okolicznych ośrodkach proponujacych muzykę taneczną. I oto póżnym wieczorem już w pierwszy wieczór emocje sięgają zenitu...!!! Spotykamy "sierotkę" ...!!! hurraaaa....!!!!!
To przeznaczenie. MAX , mix i sierotka.....co za spotkanie....

c.d.n
forumowicz

Re: Max i mix wracają.

Post autor: forumowicz »

Witam! jestem tutaj nowy,przepraszam za niedociągnięcia,bardzo zainteresował mnie wpis kolegi MIX a, proszę o więcej szczegółów! był bym zainteresowany wyjazdem na kolejny rzut!
forumowicz

Re: Max i mix wracają.

Post autor: forumowicz »

"Wasza wysokość" , proszę o trochę cierpliwości. Może będą jakieś pytania ze sttrony internautów.
forumowicz

Re: Max i mix wracają.

Post autor: forumowicz »

kolego MIX proszę napisać do mnie na private,zmieniałem pocztę i adresy mi poginęły,słuchy mnie niosły że poznaliście z nijakim MAXem fajna dziewczyną Sierotkę,a ona podobno prowadziła telekonferencję z nijaką kuracjuszka o nicku Selene,czy to prawda?
forumowicz

Re: Max i mix wracają.

Post autor: forumowicz »

Jest póżny wieczór....w lokalu rozbrzmiewa nastrojowa muzyka. I oto Nasza "Pupilka" - "sierotka"....przesympatyczna,atrakcyjna Dziewczyna z klasą. Przyznaję,że byliśmy pod jej wrazeniem. Oczywiście mieliśmy chyba troszeczkę tremę,no bo to zupełnie coś innego znać się wirtualnie,a spotkanie w realu.
Szkoda,że pozostali znajomi którzy byli zainteresowani wspólnym spotkaniem nie mogli przyjechać...ale gdzie tam koniec roku..???


c.d.n
forumowicz

Re: Max i mix wracają.

Post autor: forumowicz »

I tak już w pierwszym dniu spotkaliśmy się w trójkę....przeznaczenie.
Póżnym wieczorem wracamy na kwaterę...podziwiamy bajecznie ośnieżoną i mieniacą się ferią barw i świateł cudną Krynicę. Jesteśmy oczarowani.Rześkie powietrze,uśmiechnięte i przyjazne bużki...aż chce się żyć...gdzie-niegdzie słychać jeszcze muzykę taneczną...bajka...!!!
Mamy fajne,niedrogie kwatery w centrum ( pokoje 1-osobowe w cenie 40 zł za dobę ).
Tyle wrażeń już w pierwszym dniu pobytu....

c.d.n
ewa831
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 135
Na forum od: 08 wrz 2011 20:51
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 3

Re: Max i mix wracają.

Post autor: ewa831 »

Ale wam zazdroszczę . Pisz dalej fajnie się czyta. Pozdrawiam
ewa831
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 135
Na forum od: 08 wrz 2011 20:51
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 3

Re: Max i mix wracają.

Post autor: ewa831 »

A jeśli można spytać na przyszłość to gdzie te pokoje
forumowicz

Re: Max i mix wracają.

Post autor: forumowicz »

O tym że zasnąłem w skarpetkach zorientowałem się dopiero rano po przebudzeniu.
Zaczęliśmy dzień od obiadu...na 1-danie zupa ogórkowa ( czytaj gorący kubek ) a na drugie gulasz po angielsku ( konserwa ). Nie mogliśmy być rozrzutni,ponieważ nie do końca wiedzieliśmy na jak długo wystarczy nam środków do życia i na rozrywki...
Z pełnym brzuchem zaczynamy popołudnie od "fajfów" " u Łysego". Bardzo nam to odpowiada,gdyż na fajfy wstęp jest bezpłatny,podobnie jak nie jest pobierana opłata za szatnię i korzystanie z toalety.Uśmiechnięci od ucha do ucha bawimy się znakomicie przy wspaniałej jazzującej muzyce.
Frekwencja rewelacyjna....kręcimy dookoła głowami...
forumowicz

Re: Max i mix wracają.

Post autor: forumowicz »

"Ewo831" , bądż cierpliwa. Podamy wszystkie namiary. No i czemu Ciebie tam nie było?
ODPOWIEDZ