Dobry żart jest tynfa wart

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
Awatar użytkownika
zawiela
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1227
Na forum od: 02 sty 2013 08:44
Oddział NFZ: Podlaski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: zawiela »

Przychodzi blondynka do banku i prosi o kredyt na miesiąc. Urzędnik pyta się ile chce i jakie ma zabezpieczenie. Blondynka chce 35 tys. złotych na wyjazd na wakacje. W ramach zabezpieczenia zostawi swoje Lamborghini. Urzędnik węsząc dobry interes daje jej kredyt i zabiera samochód. Po miesiącu blondynka wraca oddaje 35 tys. i 14 złotych odsetek. Odbiera samochód. Zdziwiony urzędnik mówi, że sprawdzili ją i okazuje się, że ma konto w ich banku na 3 mln dolarów, więc dlaczego brała kredyt. Na to blondynka odpowiada: A gdzie ja bym znalazła płatny parking na miesiąc za 14 złotych.
Awatar użytkownika
zawiela
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1227
Na forum od: 02 sty 2013 08:44
Oddział NFZ: Podlaski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: zawiela »

Mecz Polska – Brazylia. Piłkarze Brazylii wchodzą do szatni. Patrzą, a tam tylko jedna koszulka – dla Ronaldinho. No to mówią mu:
– Ronaldinho, będziesz grał sam.
Reszta drużyny poszła do pubu na piwo. Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisuje. Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włącza telegazetę, żeby zobaczyć, jaki wynik. A tam: 0:1 (34′ Ronaldinho). No to się cieszą. Jakiś czas później patrzą, a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83′ Rasiak). Następnego dnia spotykają się z Ronaldinho i pytają:
– Ej, stary, czemu strzelili Ci bramkę? Przecież tak dobrze Ci szło?
– No wiecie panowie – odpowiada Ronaldinho – w 46” dostałem czerwoną kartkę…
Awatar użytkownika
zawiela
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1227
Na forum od: 02 sty 2013 08:44
Oddział NFZ: Podlaski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: zawiela »

Teść wchodzi przez bramkę do ogródka i widzi w oknie domu smutnego zięcia.
Teść pokazuje jeden kciuk „up”, na co zięć z okna obydwa. Wtedy teść z pytającą miną robi „węża” ręką, a zięć odpowiada tak samo, ale dwuręcznie. Na co teść wali się w klatkę pięścią, a zięć masuje dłonią po brzuchu i obydwaj znikają.

Tłumaczenie poniżej:

T: Mam flaszkę!
Ź: To mamy dwie!
T: Żmija w domu?
Ź: Są obie
T: To co, pijemy na klatce?
Ź: Nie, na śmietniku!
Awatar użytkownika
zawiela
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1227
Na forum od: 02 sty 2013 08:44
Oddział NFZ: Podlaski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: zawiela »

Jasiu mówi do kolegi:
– Moja siostra to ma szczęście.
– Dlaczego?
– Była na prywatce i tam grali w taką grę, że każdy chłopiec musiał pocałować dziewczynę lub dać jej tabliczkę czekolady.
– I co?
– Przyniosła dwanaście tabliczek…
Awatar użytkownika
zawiela
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1227
Na forum od: 02 sty 2013 08:44
Oddział NFZ: Podlaski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: zawiela »

Tratwa płynie, a na niej czterech rozbitków: Niemiec, Polak, Rosjanin oraz Murzyn. Po pewnym czasie zaczęło kończyć się im jedzenie, więc postanowili wyrzucić Murzyna za burtę. Niemiec doszedł do wniosku, że to nie jest fair, więc wymyślił konkurs. Kto nie odpowie na pytanie ten wylatuje za burtę. Zadał pytanie Polakowi:
– Kiedy zrzucono bombę na Nagasaki?
– 1945 r.
– Ok, zostajesz
Pytanie do Rosjanina:
– Ile osób zginęło ?
– 60 tys.
– Ok, zostajesz.
Do Murzyna:
– Nazwiska!
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14127
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: GIENIA »

Stara babcia idzie do apteki.
- Chciała bym sobie jeszcze trochę pofiglować z mężem. Znajdzie się coś? - mówi do sprzedawcy.
- Tak, tu ma pani 2 opakowania jedno z czerwonymi tabletkami jest dla pani, a drugie z niebieskimi dla męża. Proszę zażyć po 1 tabletce - mówi sprzedawca.
Babcia ucieszona wraca do domu. Myśli sobie, że 1 tabletka może nie wystarczyć więc wzięła całą garść tabletek. Mężowi dała czerwone, a sama wzięła niebieskie.
Babcie tak usztywniło, że przez miesiąc nie mogła się ruszyć, a mężowi pootwierały się rany z 2 wojny światowej.
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14127
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: GIENIA »

Idzie gepard przez dżunglę i słyszy wołanie:
- Na pomoc!
Patrzy, a tu słoń wpadł do rozpadliny i nie może wyjść, prosi:
- Pomóż mi wyjść.
- No dobra - odpowiada gepard podając łapę.
Słoń jest za ciężki, więc gepard proponuje:
- Słuchaj skoczę po mojego przyjaciela jaguara, to razem cię wyciągniemy. Poszedł i po pewnym czasie wrócił z jaguarem i razem wyciągnęli słonia. Minął tydzień, idzie słoń przez dżunglę i słyszy wołanie o pomoc. Patrzy, a tu gepard wpadł do rozpadliny. Prosi więc:
- Pomóż mi, słoniu.
- No jasne, mój przyjacielu - odpowiada słoń - podam ci mojego członka, złapiesz się go i cię wyciągnę.
Słoń podał członka gepardowi. Ten złapał się i wyszedł z dziury. Jaki z tego morał? Jak masz dużego członka, to nie potrzebny ci jaguar.
jettp
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1404
Na forum od: 13 cze 2017 20:36

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: jettp »

Partzanci po akcji wysadzenia pociągu ratują się ucieczką, jeden z nich został trochę z tyłu, niemcy już go prawie doganiają, widzi małą kapliczkę , wpada do niej , kapliczka malutka nie ma gdzie się schować ale przed ołtarzykiem modli się zakonnica więc bez namysłu chowa się pod sutanną zakonnicy. Nimcy wpadli, popatrzyli i popędzili dalej. Ale u młodego partyzanta krew nie woda nie wytrzymuje i pyta : siostrzyczo za co chciałbym siostrzyczkę złapać ?, ona odpowiada: za kostkę , on: nie siostrzyczko, zaaa kosteczkę , po chwili pyta : a za co chciałbym teraz złapać ?, ona mu odpowiada : pewnie za kolano , nie siostrzyczko za kolaneczko , po chwili temperatura rośnie. ręka idzie do góry i pyta: a za co teraz chciałbym siostrzyczkę złapać ? a ona mu odpowiada : pewnie za jaja bo ja też partyzant.
Awatar użytkownika
iron maiden
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 3639
Na forum od: 16 lip 2015 10:12
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: iron maiden »

- Tato, czy to prawda, że znaleźli mnie w kapuście?
- Tak, a wczoraj za garażami, a przedwczoraj na przystanku. Musisz przestać chlać, synu!
Awatar użytkownika
iron maiden
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 3639
Na forum od: 16 lip 2015 10:12
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Dobry żart jest tynfa wart

Post autor: iron maiden »

- Czego nauczyłeś się dziś w szkole? - pyta mama Jasia.
- Katechetka powiedziała nam, że iPhone to dzieło szatana.
- Hmm, naprawdę? A dała na to jakiś dowód?
- Oczywiście! Jak się go poleje wodą święconą, to przestaje działać!
ODPOWIEDZ