Dobry żart jest tynfa wart
- zawiela
- Super Kuracjusz
- Posty: 1227
- Na forum od: 02 sty 2013 08:44
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Dobry żart jest tynfa wart
- grazynamackowiak
- Przyjaciel forum
- Posty: 23716
- Na forum od: 11 maja 2014 19:33
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Dobry żart jest tynfa wart
Jeden skarży się drugiemu .
Wiesz ,nigdy nie mogę oszukać żony .
Gaszę silnik samochodu i wtaczam go do garażu .
Zdejmuję buty ,skradam się na piętro przebieram w łazience .
A ona zawsze się budzi ,wydziera na mnie że tak póżno wracam .
Masz złą technikę .Ja wjeżdzam na pełnym gazie ,trzaskam drzwiami
tupie nogami .Wpadam do pokoju ,klepię ją w tyłek i mówię .
Co powiesz na numerek Zawsze udaje że śpi
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 4983
- Na forum od: 24 gru 2013 07:17
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Dobry żart jest tynfa wart
a mąż woła z drugiego pokoju:
- Jeśli to do mnie, powiedz że mnie nie ma.
Żona odbiera i mówi:
- Niestety mąż jest w domu- i odkłada słuchawkę.
- Przecież prosiłem cię, żebyś powiedziała, że mnie nie ma!
- Ale to był telefon do mnie, a nie do ciebie...
Re: Dobry żart jest tynfa wart
- Idź do nich i zapytaj się, czy możemy je wyprzedzić?
Drugi idzie, dochodzi do połowy, zatrzymuje się i szybko wraca. Pierwszy pyta:
- Co się stało?
- Słuchaj, ty musisz iść, bo jedna z nich to moja żona, a druga to moja kochanka! Nie mogę się z nimi równocześnie zobaczyć!
- Ok, rozumiem, jasne.
Pierwszy podszedł do połowy, zatrzymał się i też wraca. Drugi pyta go:
- No, co jest?
- Jaki ten świat mały!
Re: Dobry żart jest tynfa wart
W wieku 12 lat sukcesem jest... posiadanie przyjaciół.
W wieku 17 lat sukcesem jest... posiadanie prawa jazdy.
W wieku 35 lat sukcesem jest... posiadanie pieniędzy.
W wieku 50 lat sukcesem jest... posiadanie pieniędzy.
W wieku 70 lat sukcesem jest... posiadanie prawa jazdy.
W wieku 75 lat sukcesem jest... posiadanie przyjaciół.
W wieku 80 lat sukcesem jest... nie robienie w majtki.
Re: Dobry żart jest tynfa wart
- Okropne, paskudne lachony, kijem bym nie tknął!
- Nie, k***a, Zenek debilu, to walenie!
- Twoja sprawa. Ty takie walisz, ale ja nie...
Re: Dobry żart jest tynfa wart
- Mery, nie uwierzysz, co właśnie widziałem. Ze 100 metrów od naszego domu ciężarówka potrąciła jakiegoś rosłego chłopa. Mówię Ci, nigdy w życiu nie widziałem, żeby ktoś miał tak wielkiego penisa!
Na to żona:
- Niemożliwe! Janek nie żyje?!
Re: I Po Turnusie, Wspomnienia...
- Danka51
- Super Kuracjusz
- Posty: 616
- Na forum od: 31 paź 2017 12:22
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Dobry żart jest tynfa wart
-Gdzie idziesz ?
-Na próbę chóru
-Co tam robicie?
-Gramy w karty , piwo pijemy
-A kiedy śpiewacie ?
-Jak wracamy do domu.
- grazynamackowiak
- Przyjaciel forum
- Posty: 23716
- Na forum od: 11 maja 2014 19:33
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Dobry żart jest tynfa wart
Pewnego wieczoru ,zaczekał aż wyjdzie z domu ,po czym wskoczył do taksówki .
Nakazał kierowcy ją śledzić .Chwilę póżniej wszystko było jasne -żona pracowała w agencji towarzyskiej .
Zszokowany facet mówi to taksówkarza ; Chcesz pan zarobić 100
Jasne co mam robić
Wejsć do agencji towarzyskiej ,zabrać moją żonę wsadzić do taksówki i zawieśc oboje nas do domu .
Taksówkarz zabrał się do pracy .Kilka minut póżniej drzwi agencji ,otworzyły się z hukiem
pojawił się taksówkarz ,trzymający za włosy wijacą kobietę .
Otworzył drzwi samochodu ,wrzucił ją do środka i powiedział ;
Trzymaj pan ją A facet krzyknął do taksówkarza ;
To nie jest moja żona
Wiem to moja żona . Teraz idę po pańską