Koleczkowo – prewencja ZUS

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
iwi
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 21
Na forum od: 13 cze 2017 17:52
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Koleczkowo – prewencja ZUS

Post autor: iwi »

Jade do Koleczkowa od 05 .10 czt jedzie ktosc z okoli Lodz
Hansch
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 13
Na forum od: 06 lip 2017 23:20

Re: Koleczkowo – prewencja ZUS

Post autor: Hansch »

bogdan65 pisze:ciągle nie będą ...wiercić :lol:
Jade do Koleczkowa 17 lipca 2017.Jedzie ktos tez?
Tojka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 297
Na forum od: 29 mar 2012 19:13
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 14

Re: Koleczkowo – prewencja ZUS

Post autor: Tojka »

wróciłam z turnusu 17 lipca - 9 sierpnia
wróciłam zadowolona :) dla niektórych to pewnie dziwne, bo Koleczkowo to wieś zabita dechami i jak to mówią "psy .... szczekają",
ale ja z tych niewymagających i z tych co nie narzekają, ale biorą sprawy w swoje ręce ;)
no to po kolei (będzie w odcinkach ;) :
dojazd samochodem bez problemu, bez samochodu - kiepsko: np. pkp Gdynia Główna, trolejbusem nr 23 lub 24 lub R trzeba dojechać do Gdyni Karwiny tesco, przesiąść się w autobus nr 191 do Koleczkowa / już w trolejbusie kupić bilet dobowy normalny 13 zl - na tym samym bilecie jedziemy do Koleczkowa, przystanek poczta. Z przystanku niecałe 1,5 km do budynku pod górkę :o , można zadzwonic do sanatorium - jesli jest więcej osób to przyślą busa. Taksówka z PKP z Gdyni Głównej do Koleczkowa = 50 zł
recepcja - pielęgniarka oddziałowa przydziela pokój (raczej wg kolejności przyjazdu, ale dobiera mniej więcej wiekiem), wypytuje o dietę (polecam lekkostrawną - lepsza wędlina jest ;) ), recepcjonistka (szumnie nazywana menadżer :lol: ) wydaje kartę magnetyczną do pokoju, przydziela miejsce parkingowe jeśli ktoś przybył samochodem (parking ok. 190 zł) - lepiej nie mówić, ze się przyjechało samochodem i zaparkować auto "u babci" po drugiej stronie ulicy (stojąc tyłem do budynku sanatoryjnego trzeba się kierować w lewą stronę - na bramie napis "pokoje do wynajęcia"),"u babci" zapłacimy ok. 80 zł :) . recepcjonistka informuje również o możliwości korzystania z lodówki w pokoju (40 zł), czajnika (30 zł ale to zwrotna kaucja), telewizora (ok. 80-90 zł) :o
pokoje - różne: studio 2+2 lub 2+1, trójki przerobione z dwójek, a na trzecim piętrze większość z oknami dachowymi (dusznoooooo); wyposażenie pokoi: łóżka z dośc wygodnymi materacami, szafa na trzy kobiety to zdecydowanie za mała, biurko, maleńki stolik, krzesła, wieszak - w trójkach ciasnota, chyba lepiej w pokojach typu studio; posciel wymieniana zgodnie z zaleceniami ZUS - 1 raz w turnusie, ręczniki raz w tygodniu, ale w drugim tygodniu jest obsuwa - wymieniają w końcu tygodnia
internet - niby jest WIFI, ale w niektórych pokojach nie chodzi, dobrze kręci w kawiarni, koło recepcji i w pokojach blisko ruterów

o jedzeniu, zabiegach, atrakcjach_nieatrakcjach, okolicy i inszych rzeczach w następnym odcinku ;)
sylwia166
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 211
Na forum od: 12 maja 2017 19:01
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Koleczkowo – prewencja ZUS

Post autor: sylwia166 »

Hej
Pierwszy odcinek bardzo mnie zainteresował czekam na kolejne :) Atrakcje/ nieatrakcje , zabiegi, wycieczki itp., wszystko mnie bardzo interesuje, więc z niecierpliwością czekam.
Tojka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 297
Na forum od: 29 mar 2012 19:13
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 14

Re: Koleczkowo – prewencja ZUS

Post autor: Tojka »

jedzenie - porcje podawane na talerzach, śniadania i kolacje: 2-3 plasterki wędliny lub "kulka" pasty twarogowej, jajecznej lub rybnej albo jakiś serek, 3 ćwiartki pomidorka, dżem; rzadko zupa mleczna lub płatki, chleb + na śniadanie bułka w ilości 1 szt/osobę; obiady: zupa w wazie, można pustą wazę wymienić na pełną, drugie danie: dwie "kulki" ziemniaków, surówka, mięsko; obiady urozmaicone i bardzo dobre; dla płci męskiej było trochę mało ;) a teraz uwaga !!! (w skrócie) w drugim dniu jeden z kuracjuszy poprosił o dokładkę, gdy jej nie dostał poprosił o zważenie porcji = waga porcji było ciut niższa od tej podanej w jadłospisie; w następnym dniu, kuracjusze "podnieśli bunt" domagając się zwiększonych porcji, efektem czego było "wielkie zgromadzenie" przed biurem prezesa; do końca turnusu porcje były zgodne z wagą jadłospisową; ze stołówki nie wolno wynosić jedzenia (np kolacji dla koleżanki, która nie wróciła z nadmorza ;) ), można było zabrać, ale na przyniesionym ze sobą talerzyku, lub we własnym pojemniku, ale trzeba było to zgłosić w kuchni, bo jak nie było osoby przy stoliku, to jedzonka tez nie było - kelnerka zabierała talerzyk ze stołu.
w pokojach są tylko szklanki_kubki, brak talerzyków i sztućców
zabiegi - przydzielane na pierwszej wizycie u lekarza/ basen tyko dla nielicznych - dowożą busem do Sopotu :? niektórzy rezygnują, bo to trochę męczące / wirówki na nogi, na ręce/tzw. klatki czyli ćwiczenia bez obciążenia i z obciążeniem/ rowerki - 4 szt/ komora krio, krio miejscowe/ ultradźwięki, tens, magnetronik/ gimnastyka izometryczna - dla mnie rewelka - szczególnie ta prowadzona przez p. Magdę zwana "luzik"/ relaksacja czyli tzw. ptaszki ;) / noooo i masaż w wykonaniu p. Piotra - REWELACJA, rewelacja, rewelacja :)

a jutro o tym jak sobie umilić czas w Koleczkowie - dziurze zabitej dechami ;)
sylwia166
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 211
Na forum od: 12 maja 2017 19:01
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Koleczkowo – prewencja ZUS

Post autor: sylwia166 »

Dziękuje za relację, jadę do Koleczkowa 11.09.2017 i dzięki Tobie zaczęłam mieć nadzieję, że przeżyje :). Z niecierpliwością czekam na więcej. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Fionka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 9386
Na forum od: 09 mar 2015 18:09
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Koleczkowo – prewencja ZUS

Post autor: Fionka »

Tojka -DZIĘKUJEMY za taką świetną relacje z pobytu w Koleczkowie . :) :!:
Tojka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 297
Na forum od: 29 mar 2012 19:13
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 14

Re: Koleczkowo – prewencja ZUS

Post autor: Tojka »

okolica:
ta bliższa:
sam budynek położony przy ruchliwej trasie :o za budynkiem trawnik, fontanna, ławeczki, stoliki, krzesełka. Brak tras spacerowych i rowerowych :!: ale trzeba sobie radzić :) panie z recepcji podpowiedzą gdzie można pospacerować. Niestety nie da się dojść nigdzie aby choc trochę nie czuć samochodów "na plecach". Wychodząc z terenu sanatoryjnego skrecić w prawo, dojśc do sklepu i poczty (ok. 1,5 km), skręcić w prawo w następną ulice - ul. Jeziorną można dojść do jeziora (bez kąpieliska) - trasa jakieś 3km w jedna stronę - fajna, wygodna droga. Jeśli ktoś lubi poszwendać się po lesie, to najlepiej wybrac sie z GPS startując od ul. Leśnej do malinowej, a potem kilka scieżek, po których calkiem nieźle sie chodzi - ale koniecznie w grupie i z GPS. Szybki spacerek ok. 40 min (np z kijkami) to ul. Grzybowa, Loepera, Hipiczna i niestety powrót z autami "na plecach".
W lesie mnóstwo grzybów :)
dla zainteresowanych: kosciół w budowie, msze w kaplicy, można dojśc chodnikiem przy ulicy, skrecic w ulicę koło poczty i pod górkę. Mozna również fajna ścieżka przez las.
sklepy: 3-4 sklepiki ok. 1,5 km od budynku sanatoryjnego, Biedronka ok. 4 km, Lewiatan, ok. 3,7
ta dalsza:
Gdynia , Sopot, Gdańsk, Wladyslawowo, Jurata, Jastarnia, Chałupy, Hel, Puck, Rewa i cudne Mechelinki - na wyciągniecie ręki :) ale trzeba mieć samochód :shock:
Koleczkowo to dobry punkt wypadowy. My umawialiśmy sie w kilka osób, robiliśmy zrzutkę dla właściciela autka i jechaliśmy w sobote zaraz po zabiegach, lub w niedzielę po śniadaniu. Do Pucka, Rewy, Mechelinek, Gdyni i Sopotu można było wyskoczyć po obiadku. Na tablicy ogloszeń w budynku wisi tel. do pana, który za 5 dych zawiezie do Gdyni i odbierze o umówionej porze.
Mozna też autobusem: przystanek Koleczkowo poczta, autobus nr 191, kupujemy bilet dobowy normalny za 13 zł, jedziemy do Gdyni Karwiny Tesco (to taki punkt przesiadkowy), przesiadka w trolejbus lub autobus do Gdyni Port lub np. do Sopotu - cały dzień jeździmy na tym samym bilecie.
Między trójmiejskimi miastami jeździ SKM (kolejka miejska), tam obowiązują inne bilety.
Na turnusie na pewno będa osoby z okolic - podpowiedzą jak i gdzie dojechać.

Dla chcącego nic trudnego - naprawdę :D Wprawdzie wygodniej jest siąść na krzesełku koło budynku i narzekać na nudę, ale chyba nie o to chodzi 8-) Byłam wprawdzie w bardzo fajnym okresie - długi dzień, ciepło - może dlatego wróciłam zadowolona. A może dlatego, że jestem zorganizowana, towarzyska, przebojowa i nie mam problemu w kontaktach z ludźmi. Troche nie wyobrażam sobie tam pobytu w okresie zimowym :o ale znając siebie, pewnie bym zorganizowała jakieś górskie eskapady (he_he, nie uwierzycie, ale teren tam jest górzysty :o )

następny odcinek będzie o atrakcjach_nieatrakcjach ;)
Awatar użytkownika
sztani
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7043
Na forum od: 28 gru 2012 09:59
Oddział NFZ: Pomorski
Staż sanatoryjny: 10

Re: Koleczkowo – prewencja ZUS

Post autor: sztani »

Mam to prawie na co dzień( mieszkam nie daleko) opis super zapraszam do takiego powielania opinii oczywiście o swoich ośrodkach gdzie będziemy lub byliśmy . Brawo Tojka :kwiat:
Tojka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 297
Na forum od: 29 mar 2012 19:13
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 14

Re: Koleczkowo – prewencja ZUS

Post autor: Tojka »

no to lecimy dalej :arrow:
Jeśli sami sobie czegoś nie zorganizujemy w czasie wolnym od zabiegów - nuda nas zabije ;)
W budynku znajduje sie kawiarnia/ świetlica, a w niej dwa regały z książkami (kiepskie, ale jak sie dobrze poszuka to można coś znaleźć do poczytania), na parapecie trochę gier (pare planszówek, monopol - polecam- przednia zabawa dla kilku zwariowanych kuracjuszy :lol: , karty). Koło sali zabiegowej stół do bilarda (płatny).
Na zewnątrz piłkarzyki , stół do ping_ponga, siłownia zewnętrzna - to dobre punkty do zawarcia znajomości ;)
W recepcji można bezpłatnie wypożyczyć kijki do nordica - polecam (ja tachałam swoje, bo nigdzie nie doczytałam wcześniej, że pożyczają za zupełną darmochę, co w Koleczkowie jest aż dziwne :lol: ).
Dla osób lubiących tańczyć : w kawiarni pare dni po przyjeździe organizowany jest wieczorek zapoznawczy z tzw. muzyka na żywo: facet gra na keybordzie i na zmianę śpiewa z kobitką. W dalszej części turnusu to już od kuracjuszy zależy jak sobie zorganizują tańce. Mozna zamowić (przez recepcje) grajków "na żywo" - musi być co najmniej 35 osób tańczących, składka po 10 zł od osoby, bo zespól bierze ok. 350 zl. My skorzystaliśmy z drugiej opcji, czyli muzyka z laptopa z jutuba ;) i sami sobie byliśmy didżejami ;) Ponieważ pogoda nas dopieściła ;) tańce odbywały sie tylko ok. 3 razy w tygodniu od godz. 19-tej do 21.45 (od 22.00 cisza nocna). Bawiliśmy się całkiem nieźle ;) :D i nie była to zabawa jak u cioci na imieninach ;)
U wspomnianej wyżej "babci" można zamówić zorganizowanie grilla - 20 zł od osoby. Impreza zorganizowana jest w dużym budynku, coś a'la murowana stodoła, stoły, ławki jak na wiejskiej potańcówce. Jedzonko to: pyszny smalec i ogórki kiszone, udko z kurczaka, kaszanka z grilla, kawa, herbata - wszystko smaczne, czysto podane :) Gospodarze zapewniają również muzyczkę, i potańczyć tez można :)
Wycieczki - przychodzi pan z biura podroży i proponuje kilka wycieczek. Z tego co pamiętam to była: Gdynia, Gdańsk, Hel, Malbork i Szymbark z okolicami. Byłam w Gdańsku - polecam. Z wycieczki na Hel ludzie nie bardzo zadowoleni, bo za krótki pobyt na Helu, w porównaniu z długością jazdy.
ODPOWIEDZ