sanatorium z zus

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
martynika
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 23
Na forum od: 18 paź 2009 18:55
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 9

sanatorium z zus

Post autor: martynika »

Może już ktoś poruszał ten temat, nie wiem bo wszystkiego nie czytałam, a jestem tu po raz pierwszy. Moje pytanie brzmi, czy mogę starać się o sanatorium z zus, ale nie idę na rentę. Czy można się tak starać jak z nfz, czy tylko osoby które starają się o rentę mogą jechać na takie leczenie? Czy można jechać na choroby układu pokarmowego?
Priorytettt
Nowy Kuracjusz
Nowy Kuracjusz
Posty: 5
Na forum od: 27 cze 2009 16:00

Re: sanatorium z zus

Post autor: Priorytettt »

Żeby jechać do sanatorium z Zus-u musisz zostać najpierw wezwana na badanie do lekarza orzecznika ZUS-u w celu weryfikacji zasadności zwolnienia lekarskiego. Albo lekarz zechce Cię wysłać, albo nie ;)
Grzegorz
Pomocny Kuracjusz
Pomocny Kuracjusz
Posty: 67
Na forum od: 20 gru 2008 16:15

Re: sanatorium z zus

Post autor: Grzegorz »

Ja właśnie byłem tak jak Priorytettt napisał - byłem kilka miesięcy na zwolnieniu i ZUS mnie wezwał na kontrolę zasadności tego zwolnienia do swojego lekarza orzecznika. W poczekalni sporo osób, każda panikuje, że zwolnienia zabierają i każą do pracy iść. No myślę, zobaczymy. Lekarz obejrzał moje papiery, wziąłem ze sobą co miałem, zbadał mnie (miałem kilka złamań leczonych), no i mówi - zwolnienie zasadne, piszę wniosek o sanatorium, wniosek trafi na jakieś tam posiedzenie na którym je rozpatrują i raczej mnie wyślą. No i nie minęło 2 tygodnie i już miałem skierowanie w ręku. Także jeśli sanatorium z ZUS to chyba właśnie tą drogą, choć oczywiście można do nich zadzwonić i zapytać, tam normalni ludzie pracują i wszystko powiedzą.
Pozdrawiam cierpiącą ;) i życzę udanego wyjazdu do sanatorium i dobrej rehabilitacji.
Awatar użytkownika
atkabe
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 17
Na forum od: 30 lip 2009 09:03
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: sanatorium z zus

Post autor: atkabe »

Witam. Z autopsji wiem, że jest inna możliwość uzyskania skierowania na prewencję rentową ( satatorium ZUS). Otóż ja sama poprosiłąm w oddziale ZUS o wniosek na prewencję, wniosek wypełnił mój lekarz prowadzący, oddałam wraz z dokumentacją medyczną w ZUS i mniej więcej miesiąc później pakowałam walizki :P. Tak więc można samemu sobie pomóc jeśli chodzi o rehabilitację w sanatorium, a nie czekać czy akurat orzecznik na mnie trafi. Pozdrawiam :)
martynika
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 23
Na forum od: 18 paź 2009 18:55
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 9

Re: sanatorium z zus

Post autor: martynika »

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Ja choruję na chorobę przewlekłą układu pokarmowego, ale przy okazji sypie mi się kręgosłup, bo z tego co się już dowiedziałam to na układ pokarmowy z zus nie mam szans, ale kręgosłup jak najbardziej. Teraz akurat byłam na krótkim (2 tygodnie) L4, właśnie na kręgosłup. To chyba za krótko żeby mnie ktoś na komisję wezwał. Staram się jak mogę (nawet ćwiczę ;) ) żeby nie chorować, bo w pracy krzywo na takich patrzą. Ale jak niedomagam to się nie oglądam.
Atkabe, czyli Ty nie będąc na L4 wzięłaś wniosek z zus-u? A na jaki profil leczenia jeśli możesz powiedzieć? Czy lekarz rodzinny może mi taki wniosek wypełnić, czy raczej ortopeda, a może chirurg proktolog, bo to on mnie prowadzi przy układzie pokarmowym, a to przez to wszystko się pogłębiło?
Wiem, trochę dużo tych pytań? Czy za każdym razem jest to sanatorium bezpłatne?
Dzięki jeszcze raz za odpowiedź i proszę o jeszcze trochę wyrozumiałości :)
Awatar użytkownika
atkabe
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 17
Na forum od: 30 lip 2009 09:03
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: sanatorium z zus

Post autor: atkabe »

Witam. Wniosek najnormalniej pobierzesz w oddziale ZUS. Mój wniosek wypisał lekarz rodzinny. Dołączyłam jedynie do niego kserokopie dokumentacji medycznej ( kartoteki, jeśli masz to również wypisy ze szpitala). Może to równiez wypisać lekarz specjalista. Myslę, że lepiej jeśli jako choroba podstawowa będzie kręgosłup, bo jest o wiele więcej ośrodków prowadzących taką rehabilitację, a układ pokarmowy jako współustniejące. Wniosek można składać raz w roku i nie trzeba być na chorobowym (niemnij lepij), ale wyjazd jest w ramach chorobowego. Ja byłam też na rehabilitacji narządów ruchu, w Świeradowie. ;)
martynika
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 23
Na forum od: 18 paź 2009 18:55
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 9

Re: sanatorium z zus

Post autor: martynika »

U mnie podstawową chorobą są dolegliwości układu pokarmowego i z tego powodu przeszłam kilka operacji, a kręgosłup to tak przy okazji wysiada z wiekiem ;). No i właśnie nie wiem czy choroby pokarmowe takie jak choroba wrzodowa jelit kwalifikuje na leczenie z zus. U mnie w mieście są bardzo nieżyciowe kobiety w zus-ie i informację szybciej bym uzyskała u osoby głuchoniemej.
Awatar użytkownika
atkabe
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 17
Na forum od: 30 lip 2009 09:03
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: sanatorium z zus

Post autor: atkabe »

* narządu ruchu w systemie stacjonarnym i ambulatoryjnym ,
* układu krążenia w systemie stacjonarnym i ambulatoryjnym
* układu oddechowego w systemie stacjonarnym
* psychosomatycznych w systemie stacjonarnym
to są główne grupy schorzeń w/g których ZUS rozsyła pacjentów po ośrodkach. Ja teoretycznie powinnam mieć cóś związanego z neurologią, a miałam jako narząd ruchu roznatrzone. Niemniej ogólne rehabilitacja każdemu się przyda. Bezcenny jest tez odpoczynek psychiczny, bo praktycznie zero obowiązków. papu pod nosek, posprzątają. Ja do domu dzwoniłam tyko z pytaniem czy wszyscy żyją. Taki dystans czasami jest dobry. Ogólnie rzecz biorąc ja byłam zadowolona z wyjazdu. Chętnie pojade jeszcze hihihi :lol: :P
martynika
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 23
Na forum od: 18 paź 2009 18:55
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 9

Re: sanatorium z zus

Post autor: martynika »

Dzięki atkabe, a powiedz mi jeszcze jaka jest różnica między systemem stacjonarnym a ambulatoryjnym, czy na obydwa jedzie się na L4?
Z tego co piszesz, to okres oczekiwania to miesiąc, a w którymś poście ktoś napisał, że w tej chwili rozpatrują wnioski na luty. Wiesz może jaki jest czas oczekiwania od do?
Czy to prawda że na leczenie sanatoryjne z zus mogą jechać tylko te osoby które same opłacają składkę zusowską? A jeśli ja pracuję w państwowej firmie i moja firma opłaca mój zus to też mogę się starać o sanatorium?

Wiem, że bardzo przynudzam z tymi pytaniami, ale mam jeszcze tylko jedno i proszę o odpowiedź. Czy w tych dokumentach które składaliście do zus mieliście oprócz wniosku na rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej i zaświedczeniu o stanie zdrowia wypełnialiście również druk wywiad zawodowy?
Awatar użytkownika
Maruda
Pomocny Kuracjusz
Pomocny Kuracjusz
Posty: 72
Na forum od: 27 lip 2018 21:15
Oddział NFZ: Łódzki

Re: sanatorium z zus

Post autor: Maruda »

martynika pisze: 25 paź 2009 18:21 Dzięki atkabe, a powiedz mi jeszcze jaka jest różnica między systemem stacjonarnym a ambulatoryjnym, czy na obydwa jedzie się na L4?
Z tego co piszesz, to okres oczekiwania to miesiąc, a w którymś poście ktoś napisał, że w tej chwili rozpatrują wnioski na luty. Wiesz może jaki jest czas oczekiwania od do?
Czy to prawda że na leczenie sanatoryjne z zus mogą jechać tylko te osoby które same opłacają składkę zusowską? A jeśli ja pracuję w państwowej firmie i moja firma opłaca mój zus to też mogę się starać o sanatorium?

Wiem, że bardzo przynudzam z tymi pytaniami, ale mam jeszcze tylko jedno i proszę o odpowiedź. Czy w tych dokumentach które składaliście do zus mieliście oprócz wniosku na rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej i zaświedczeniu o stanie zdrowia wypełnialiście również druk wywiad zawodowy?
Witaj. Ja tez jestem czynna zawodowo. Sklsdki oplaca pracodawca. Mialam zawal. Po 4 miesiacach poszlam do lekarza poereszego kontaktu i powiedzislam zeby mi wypisal wniosek na rehabilitacje do sanatorium. Wniosek zanioslam do zusu . Po 2 tygodniach dostalam wezwanie do lekarza orzecznika na komisje. Lekarz orzecznik uznal zasadnosc skierowania i tak oto po nastepnych 2 tygodniach dostalam pisemnie skierowanie do sanatorium. Co do terminow wyjazdu to sa rozne zalezy na jakie schorzenie.ja mam czas oczekiwania na wyjazd 3 miesiace. I na sanatorium dostajesz L4. A jesli chodzi o leczenie stacjonarne to jest to wlasnie wyjazd do sanatorium ambulatryjne zas to tez masz L4 ale na zabiegi dochodzisz codziennie w swoim miejscu zamieszkania. Acha zadnego zaswiadczenia nie skladalam. I jeszcze jedno na komisje wez pelna dokumentacje medyczna wyniki badan karty leczenia szpitalnego itp.
Zablokowany