Sanatorium "Eden" w Ciechocinku

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
ata62
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 13
Na forum od: 16 gru 2015 15:10
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 3

Re: Sanatorium "Eden" w Ciechocinku

Post autor: ata62 »

Byłam na ostatnim turnusie w 2016 roku przed przerwą świąteczną na turnusie 21 dniowym z NFZ. Był to mój czwarty wyjazd sanatoryjny ale niestety nic pozytywnego nie mogę o nim powiedzieć tylko jedno: nie tylko nasze ciała winniśmy leczyć ale również potrzebne jest nam piękno wokół nas w czasie tego długo wyczekiwanego wyjazdu do pięknego uzdrowiska CIECHOCINEK ze smogiem wiszącym nad nim (palenie śmieciami....) a tego zabrakło.
Według mnie jest to ośrodek z zabiegami na uboczu a nie SANATORIUM.
Brak mu kompletnie duszy sanatorium ze względu atmosferę w nim, wiejską lokalizację (sąsiedztwo gospodarstwa z maszynami, kurników i ptactwa, gołębników), odległości od uzdrowiska, brak kontroli dietetyka nad posiłkami (95% śniadań i kolacji to ciągle wędlina/przetwory+masło+pieczywo+100%herbata), z zabiegów najlepsze panie rehabilitantki, rzeka w odległości 11/2 km bez dostępu (błoto i roboty ziemne), ogródek niebrzydki ale nie w tym okresie a tężnia nieczynna, kawiarnia czynna w godz.15-21 ale nie każdy lubi głośne disco polo, ogólnodostępna sala telewizyjna zamknieta, brak biblioteki a w pomieszczeniu w którym mogłaby być tylko promocja/sprzedaż towarów.
Są to moje odczucia a piszę ze względu na zachwyty nad tym miejscem, które mnie zaskoczyły. Dużo można by pisać ale czy warto.
Pozdrawiam wszystkich fanów i nie-fanów EDENA czyli RAJU ROZKOSZY.
Awatar użytkownika
andrzej1955
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 19424
Na forum od: 27 sty 2011 16:52
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 10

Re: Sanatorium "Eden" w Ciechocinku

Post autor: andrzej1955 »

Witam,Ata-jest to Twoja opinia i nie wiem dlaczego sumujesz że nie warto nic więcej pisać-każda opinia się liczy i jak widać różnie kuracjusze odbierają i oceniają ten sam obiekt,jesteśmy bogatsi o Twoją świeżą opinię i mam nadzieję że będzie ich więcej,Pozdrawiam :)
menx
Nowy Kuracjusz
Nowy Kuracjusz
Posty: 9
Na forum od: 16 lip 2012 19:09

Re: Sanatorium "Eden" w Ciechocinku

Post autor: menx »

ata62 pisze:Byłam na ostatnim turnusie w 2016 roku przed przerwą świąteczną na turnusie 21 dniowym z NFZ. Był to mój czwarty wyjazd sanatoryjny ale niestety nic pozytywnego nie mogę o nim powiedzieć tylko jedno: nie tylko nasze ciała winniśmy leczyć ale również potrzebne jest nam piękno wokół nas w czasie tego długo wyczekiwanego wyjazdu do pięknego uzdrowiska CIECHOCINEK ze smogiem wiszącym nad nim (palenie śmieciami....) a tego zabrakło.
Według mnie jest to ośrodek z zabiegami na uboczu a nie SANATORIUM.
Brak mu kompletnie duszy sanatorium ze względu atmosferę w nim, wiejską lokalizację (sąsiedztwo gospodarstwa z maszynami, kurników i ptactwa, gołębników), odległości od uzdrowiska, brak kontroli dietetyka nad posiłkami (95% śniadań i kolacji to ciągle wędlina/przetwory+masło+pieczywo+100%herbata), z zabiegów najlepsze panie rehabilitantki, rzeka w odległości 11/2 km bez dostępu (błoto i roboty ziemne), ogródek niebrzydki ale nie w tym okresie a tężnia nieczynna, kawiarnia czynna w godz.15-21 ale nie każdy lubi głośne disco polo, ogólnodostępna sala telewizyjna zamknieta, brak biblioteki a w pomieszczeniu w którym mogłaby być tylko promocja/sprzedaż towarów.
Są to moje odczucia a piszę ze względu na zachwyty nad tym miejscem, które mnie zaskoczyły. Dużo można by pisać ale czy warto.
Pozdrawiam wszystkich fanów i nie-fanów EDENA czyli RAJU ROZKOSZY.
Pani Ata , a jaka to jest atmosfera sanatorium?, jak powinna byc wg Pani?, atmosferę czuje sie tylko wewnątrz samego budynku, wszystkie sanatoria wygladaja tak samo, jedne wieksze, inne mniejsze:(. Bylem w paru sanatoriach i wszedzie daja na sniadaniai kolacje prawie to samo, ciekawe co Pani w domu jada. wikwintne menu to w hotelach 4 -5 gwiazdkowych, szwedzkie stoły to nie dla ludzi chorych, a tu chyba tacy przyjezdzaja, prawda?/szczególnie na NFZ/, Jesli chodzi o kawiarenke to niech pani jedzie do Rolnika w Nałęczowie to tam tez tyko Disco Polo , ale za to tylko ciastko i woda święcona:), u Pani Ani nie jest tylko Disko, sa różne klimaty, wydaje mi sie ze dostosowane do wieku ludzi tam przrbywajacych. Bardzo Pani roszczeniowa i wymagająca, trzeba jechac Pani do exkluzywnych wód:), tylko nie wiadomo gdzie one sa, pewnie tam gdzie nas nie ma
Pozdrawiam
Dusia
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 45
Na forum od: 14 wrz 2013 15:46
Staż sanatoryjny: 8

Re: Sanatorium "Eden" w Ciechocinku

Post autor: Dusia »

Byłam w kilku sanatoriach . Z NFZ jak i prywatnie. W związku z tym mam porównanie. Podczas pobytu na leczeniu z NFZ może być takie samo jedzenie jak dla komercji - tak było między innymi podczas mojego ostatniego pobytu z funduszu. Ale jak byłam prywatnie - to kuracjusze mieli to samo wyżywienie co prywatnie. Więc można . W niektórych sanatoriach jest naprawdę dobre , urozmaicone wyżywienie dla kuracjuszy włącznie z owocami i deserami. To samo z warunkami zakwaterowania. Nie usprawiedliwiamy niezaradności i chciwości niektórych właścicieli ośrodków. Nie ma znaczenie - czy jesteśmy z NFZ, ZUS-u czy prywatnie. NFZ czy Zus zapewnia tym ośrodkom obłożenie przez cały rok. Jest "hurtownikiem" , więc płaci mniej. W porze zimowej za cenę jaką płaci NFZ i my, czy ZUS można by wynająć dobry hotel lub pensjonat .I starczyłoby jeszcze na leczenie . To jest skandal , że w XXI wieku osobie schorowanej proponuje się wieloosobowy pokój bez łazienki , a zabiegi najlepiej te najtańsze lub wodę / za 1pln/ chociaż schorzenie tego nie wymagało. Jesteśmy klientami bez względu czy przyjechaliśmy prywatnie , czy też z NFZ. I komentowanie ,że ktoś ma za zbyt duże wymaganie ,nie jest na miejscu.
Do Ciechocinka wróciłam po latach / prywatnie/. I niestety zawiodłam się. Ciechocinek na dzisiaj nie powinien być uzdrowiskiem. Nie spełnia norm.
Hałas ,zadymienie, brak oddzielenia strefy uzdrowiskowej . A sanatorium w którym byłam po raz pierwszy wygląda gorzej niż 20 lat temu.
BarbaraSzczepanska
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 544
Na forum od: 18 kwie 2017 16:22
Oddział NFZ: Pomorski
Staż sanatoryjny: 3

Re: Sanatorium "Eden" w Ciechocinku

Post autor: BarbaraSzczepanska »

Są naprawdę sanatoria bardzo dobre ale jest ich mało z NFZ bo nam się nic dobrego nie należy bo już jesteśmy za starzy ale każdy będzie :kwiat: I te panie z NFZ też i nadmieniam że zadarmo nie jeździ my bo na to pobierali nam przez całe życie wiec nikt łaski nie robi i powinno bardziej regorystycznie podchodzić do przydziału bo jeździe się pod leczyć a nie dla rozrywki Rozrywki to na urlop i nie zajmować miejsca ludziom potrzebnym pozdrawiam :serce: :kwiat:
forumowicz

Re: Sanatorium "Eden" w Ciechocinku

Post autor: forumowicz »

menx pisze:
ata62 pisze:Byłam na ostatnim turnusie w 2016 roku przed przerwą świąteczną na turnusie 21 dniowym z NFZ. Był to mój czwarty wyjazd sanatoryjny ale niestety nic pozytywnego nie mogę o nim powiedzieć tylko jedno: nie tylko nasze ciała winniśmy leczyć ale również potrzebne jest nam piękno wokół nas w czasie tego długo wyczekiwanego wyjazdu do pięknego uzdrowiska CIECHOCINEK ze smogiem wiszącym nad nim (palenie śmieciami....) a tego zabrakło.
Według mnie jest to ośrodek z zabiegami na uboczu a nie SANATORIUM.
Brak mu kompletnie duszy sanatorium ze względu atmosferę w nim, wiejską lokalizację (sąsiedztwo gospodarstwa z maszynami, kurników i ptactwa, gołębników), odległości od uzdrowiska, brak kontroli dietetyka nad posiłkami (95% śniadań i kolacji to ciągle wędlina/przetwory+masło+pieczywo+100%herbata), z zabiegów najlepsze panie rehabilitantki, rzeka w odległości 11/2 km bez dostępu (błoto i roboty ziemne), ogródek niebrzydki ale nie w tym okresie a tężnia nieczynna, kawiarnia czynna w godz.15-21 ale nie każdy lubi głośne disco polo, ogólnodostępna sala telewizyjna zamknieta, brak biblioteki a w pomieszczeniu w którym mogłaby być tylko promocja/sprzedaż towarów.
Są to moje odczucia a piszę ze względu na zachwyty nad tym miejscem, które mnie zaskoczyły. Dużo można by pisać ale czy warto.
Pozdrawiam wszystkich fanów i nie-fanów EDENA czyli RAJU ROZKOSZY.
Pani Ata , a jaka to jest atmosfera sanatorium?, jak powinna byc wg Pani?, atmosferę czuje sie tylko wewnątrz samego budynku, wszystkie sanatoria wygladaja tak samo, jedne wieksze, inne mniejsze:(. Bylem w paru sanatoriach i wszedzie daja na sniadaniai kolacje prawie to samo, ciekawe co Pani w domu jada. wikwintne menu to w hotelach 4 -5 gwiazdkowych, szwedzkie stoły to nie dla ludzi chorych, a tu chyba tacy przyjezdzaja, prawda?/szczególnie na NFZ/, Jesli chodzi o kawiarenke to niech pani jedzie do Rolnika w Nałęczowie to tam tez tyko Disco Polo , ale za to tylko ciastko i woda święcona:), u Pani Ani nie jest tylko Disko, sa różne klimaty, wydaje mi sie ze dostosowane do wieku ludzi tam przrbywajacych. Bardzo Pani roszczeniowa i wymagająca, trzeba jechac Pani do exkluzywnych wód:), tylko nie wiadomo gdzie one sa, pewnie tam gdzie nas nie ma
Pozdrawiam
Nie trzeba jechać do ekskluzywnych wód, żeby być w porządnym sanatorium panie menx! Wystarczy przejść się na spacer na ul. Wojska Polskiego, do sanatorium wojskowego i porównać! Jak dla mnie, to Eden w porównaniu z wojskowym to dno! Godne uwagi jest też sanatorium MSW Orion. Widać miał pan pecha, bywając w tak marnych placówkach!
menx
Nowy Kuracjusz
Nowy Kuracjusz
Posty: 9
Na forum od: 16 lip 2012 19:09

Re: Sanatorium "Eden" w Ciechocinku

Post autor: menx »

Prosze pani, bylem w Orionie jeden dzien, gleboka komuna tam byla-2015 rok, kwiecien, przez dwa dni zapchane WC przy recepcji, 2-pokojowe lokum takie ze w sypjalni tylko lozko sie miescilo, porazka, a jesli chodzi o wojskowe sanatorium to bylem tam w srodku ale nie wiem jaki nastroj tam panuje, ale z wielkosci widac ze tam jest sie przedmiotem a nie podmiotem jak w Edenie, pozdrawiam
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20160
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Sanatorium "Eden" w Ciechocinku

Post autor: Felice »

jesli chodzi o wojskowe sanatorium to bylem tam w srodku ale nie wiem jaki nastroj tam panuje, ale z wielkosci widac ze tam jest sie przedmiotem a nie podmiotem jak w Edenie
Jeżeli sanatorium ocenia się po wielkości to można bardzo mylne wnioski wyciągnąć.
Ja oceniam po zabiegach i ich rezultacie...po rehabilitacji w tym sanatorium mogę powiedzieć że jest jednym z nielicznych gdzie można poczuć się naprawdę podmiotem działań.
zebra
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 218
Na forum od: 06 lis 2014 17:10
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 7

Re: Sanatorium "Eden" w Ciechocinku

Post autor: zebra »

Witam. Opisywałam kiedyś PEREŁKĘ też Ciechocinek. Wcale się nie dziwię,że są podobne. :( . nikt nie żąda luksusów ale jakieś normy powinny być. Pozdrawiam. :kwiat:
Pablo78
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 15
Na forum od: 17 lip 2016 20:46
Oddział NFZ: Podkarpacki
Staż sanatoryjny: 3

Re: Sanatorium "Eden" w Ciechocinku

Post autor: Pablo78 »

witam wszystkich,

Jadę w listopadzie do sanatorium Eden w Ciechocinku. Na jakie zabiegi można liczyć w tym sanatorium?

pozdrawiam serdecznie
ODPOWIEDZ